Heidi MT- w nowym domku!! :))

[aamms]

I miałam kolejny telefon w sprawie Eleny. I jeszcze jakieś dwa, których akurat nie mogłam odebrać. Będę musiała coś wybrać.
Ciężko mi bo gdzie jej tam będzie dobrze u obcych :

Decyzja należy do Ciebie..

[Mysza]

telefon był oczywiście w sprawie Heide, pomyliłam imiona

[janykiel]

Tak się właśnie zastanawiałem...

Wiesz, jak się uprzesz, może zostać, nie?;)

[Mysza]

nie

za dużo niemożliwych aktualnie do spełnienia warunków jest
Ale domek musi być tak rozsądny, taki co ją zrozumie...

A małą właśnie leży obok mnie na kocyku na parapecie.
Pierwszy raz ją widzę tam leżącą Bo to kocyk i parapet Eleny głównie

[Mysza]

Jest chętna na Heidi.... ode mnie z osiedla

[Jana]

[Mysza]

Starając się nei przestraszyć malutkiej zrobiłam jej kilka zdjęć z zaskoczenia

Akcja- wołowina Kicia warczy ja wilk


Mała po każym zdjęciu zwiwała i musiałam ja przynosic do miski mimo, że to była jej ukochana wołowinka

Potem zabawiając towarzystwo położyłam apararat na kolanach zrobiłam zdjęcia w zabawie


No i tyle zdjęć. Heidi zwiała za kanapę

[Amanda_0net]

Jejku, całkiem jak moja Berezka, tylko ogonek nie kudłaty Co z domkiem?:)

[Mysza]

Heidi miała bardzo miłą wizytę

przed przyjściem pani najpierw koty wystraszyłam odkurzaczem ale i tak maluda łądnie się bawiła piórkami przy nas.

VCzekamy na jutrzejszy ranek na decyzję

[Myszka.xww]

[Beata]

[Amanda_0net]

[Maryla]

[Mysza]

Pani wczoraj Heidi obejrzała, spodobała się jej mała. Mężowi też, ale....
ale po przemyśleniu sprawy uznali że to nie jest jeszcze dobry czas na adopcję kotka Szkoda, bo dobrze by tam miała... Ale może się zgłoszą do mnie gdy Ten czas już nadejdzie.

A jutro mamy koleją wizytę, tym razem pana.

[Beata]

to ja nadal trzymam