Czarna Rachel ma nową rodzinę. Już troszkę waży.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 26, 2006 20:01

oj czarno, czarno :lol:
wieczorem Rachelka usiłowała zawrzeć bliższą znajomość z Krótką, a Krótka podkuliła ogon pod siebie i uciekła 8O , a niby rezydentka :lol: :lol: :lol:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 26, 2006 21:57

A jak ona się czuje ? Jak ja widziałam tydzien temu, to była taka maleńka, zabiedzona i leciutenka. No i apetytu to nie miała.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 26, 2006 22:04

Przenoszę :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon lut 27, 2006 9:42

Thanks Daga :D

No to czekamy na wiesci z nowego domku Rachelki. Jak tam przebiega socjalizacja?
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lut 27, 2006 13:37

GuniaP pisze:A jak ona się czuje ? Jak ja widziałam tydzien temu, to była taka maleńka, zabiedzona i leciutenka. No i apetytu to nie miała.

Dalej jest drobniutka i lekka jak piórko, widać to na tym zdjęciu gdzie są wszystkie 3 panienki. Mam nadzieję, że szybko nadrobi zaległości, bo apetyt jej dopisuje :catmilk: daję jej jeść 5x dziennie ale małymi porcyjkami, martwi mnie tylko, że podjada chrupki rezydentkom, bo mają nisko kaloryczne a nie chce jeść swoich, choć ma 3 rodzaje do wyboru.
Dzisiaj kupalek wylądował na poduszce :oops: myślę, że to jednorazowy przypadek, bo do tej pory wszystko lądowało tam gdzie trzeba.
Rachelka vel Szkrabek obraziła się na swoją kuwetę i chce chodzić do kuwety rezydentek, może wtedy jak jej się bardzo chciało zrobić kupkę to kuweta była zajęta. Ale to nic takiego, każdemu może się zdażyć :wink:
Socjalizacja przebiega bardzo spokojnie, ona bardzo się garnie do towarzystwa, nigdzie nie chce być sama, idzie tam gdzie my jesteśmy albo gdzie jest reszta kociego towarzystwa. Rezydentki jej nie przeganiają to uważam, że nie jest źle :lol:
Jeszcze troszkę a się przekona, że kocie życie może być piękne i radosne :lol:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 27, 2006 13:48

W czyjejś misce lepsze przeciez może byc i to trzeba koniecznie sprawdzic :-) Jak to dobrze, że rezydentki jej nie przeganiaja, to zdjęcia jak leżą wszystkie razem to miód na moje serce :-)
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lut 27, 2006 20:26

:love: Gagatko!!! To dla Ciebie, Szkrabka, Muffki i Krótkiej... Tżeta sie nie osmielam... choc chłopisko też fajne!!!! Ale największe :1luvu: dla Ciebie!!!!

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lut 28, 2006 21:06

Rachelka albo jak ją inaczej nazywamy Szkrabka /bo jest taka drobniutka/, ładnie je, garnie się do nas i kociczek i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że dzisiaj z kolei 1 sioo było poza kuwetką. Na razie szukamy logicznego wytłumaczenia na takie zachowanie. Mam jedną dużą kuwetę rezydentek i jedną małą dla Szkrabki, ale ona nie chce już do tej małej wchodzić, może czuje się urażona, że traktujemy ją jak kociaka a to przecież około roczna panienka :oops: Jutro kupimy drugą, dużą kuwetę i zobaczymy. Jak to nie pomoże to łapiemy siuśki do badania :(

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 28, 2006 23:09

:( Ale chociaz obok kuwetki?
Jej, czuje się bezradna jak koty nie robią tam gdzie trzeba.... trzymam kciuki by był to stan przejsciowy!!!! Jak pomóc Szkrabkowi....cos mu pewno jest...
Trzymam kciuki Gagatko!!!!

krysiak

 
Posty: 427
Od: Wto lut 08, 2005 20:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 01, 2006 8:30

krysiak pisze::( Ale chociaz obok kuwetki?
Jej, czuje się bezradna jak koty nie robią tam gdzie trzeba.... trzymam kciuki by był to stan przejsciowy!!!! Jak pomóc Szkrabkowi....cos mu pewno jest...
Trzymam kciuki Gagatko!!!!

Właśnie nie obok kuwetki tylko na drugim końcu pokoju :(, no cóż cierpliwość mam, Szkrabka przesłodka, mam nadzieję, że jakoś wcześniej czy później sobie poradzimy

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 01, 2006 10:41

gagatek pisze: i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że dzisiaj z kolei 1 sioo było poza kuwetką. Na razie szukamy logicznego wytłumaczenia na takie zachowanie. Mam jedną dużą kuwetę rezydentek i jedną małą dla Szkrabki, ale ona nie chce już do tej małej wchodzić, może czuje się urażona, że traktujemy ją jak kociaka a to przecież około roczna panienka :oops: Jutro kupimy drugą, dużą kuwetę i zobaczymy. Jak to nie pomoże to łapiemy siuśki do badania :(


Ot i kłopot :x
Powiem szczerze- za krótko była w schronie, byśmy mogli zaobserwować, czy w ogóle umie korzystać z kuwetki. raczej korzystała, ale była w klatce, więc nie bardzo miała wybór. To może być stres, demonstracja, że czuje się zagrożona, albo brak nawyku. Raczej nie chory pęcherz, bo, jak mówisz, zdarzyło się i coś grubszego poza kuwetką. :(
Gagatku- tylko cierpliwość i systematyczne wysadzanie- koty z natury lubią porządek ( i grzebanie, więc wsyp tego tam więcej). Mam nadzieję, że szybko da się przekonać. :ok:

Ps. Obawiam się, że przypisywanie konkretnego kota do konkretnej kuwetki się nie sprawdzi- to kwestia "hierarchii" w stadzie.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 01, 2006 10:44

OT - czy Rachelka ma już nowe imię? Jeśli tak, to dopiszę w tytule wątku :D
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro mar 01, 2006 10:52

Mam już dwie duże kuwety, to myślę, że na trzy koty wystarczy :roll: .
Właśnie w tym rzecz Agnieszko, że przez pierwsze dwa dni nie było problemu z korzystaniem z kuwety, ale wtedy siedziała tylko w sypialni sama. Teraz łazi po całym mieszkaniu i może dlatego czuje się troszkę zestresowana. Z tego co zdążyłam zaobserwować, to wolała chodzić do kuwety większej i na całą dobę tylko raz zdarzyło jej się zrobić sioo, nie tam gdzie trzeba. Stąd ten pomysł z dwiema kuwetami w różnych częściach mieszkania. Zobaczymy co to będzie dalej, jak już pisałam wcześniej cierpliwości ani wyrozumiałości mi nie brakuje :wink:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 01, 2006 11:20

gagatku, tez masz 3 czarne koty :mrgreen: wiec specjalnie serdecznie Was pozdrawiam od Pirackiego Trio :wink:
Ta malenka biedna kicia bedzie z kazdym dniem wygladala coraz piekniej, to nawet nie kwestia miesiecy tylko tygodni, przy Waszej opiece.
Bedziemy Wam nieustajaco kibicowac, powodzenia :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro mar 01, 2006 11:23

No to myślę, że to stres 8O
I czekamy na występ na Łabądkach :lol:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości

cron