Słodka Zuzia już w swoim domku :)

[kalewala]

Wczoraj siedziałam z Pusinią na kolanach na kanapie, obok było sporo wolnego miejsca. Przyszła Zuzia i zaczęła sie do tego miejsca przymierzać, już na podłodze drepcząc w nadziei na pogłaskanie. Skoczyła na kanapę za plecami Pusiuni i niestety, nie zmyliła przeciwnika, zanim zdążylam zareagować, Pusinia odwróciła się i nakładła zaskoczonej Zuzieńce po buzi

Może lepiej poszukam domku dla Pusiuni też śliczna, czarno-biała, a na pierwszy rzut oka sama słodycz

A może ktoś uratuje delikatną i przytulastę Zuzieńkę przed Pusiunią-jędzunią?

Wieczorkiem Pusiunia ułożyla się na dywaniku przed moim łóżkie i nie wpuściła żadnego kota do sypialni

Komu Pusiunię

[Amy]

Wciąż negocjuję...

[kalewala]

Zuzia jest słodka, to chyba najwłaściwsze dla niej określenie. I bezkonfliktowa - z lekkim zdziwieniem patrzy na zawantury Pusiuni

Wczoraj już leżałam w łóżku, Pusiunia oczywiście z mną , i na łóżko wskoczyła Zuzia - Pusia się wściekła, pogoniła Zuzię i poleciała robić z pozostałymi kotami - zerwałam się usłyszałam kocie wrzaski, na mój widok "filmowo" czterema łapami wyhamowała na pcw w przedpokoju uciekająca do kuchni Foczak, zawróciła i schowała się pod kanapę. Klucha rozpłaszczona na podłodze płakała, a Pusiunia w groźnej pozie stała na oparciu kanapy i wymachiwała ogonem. Szarotka nie ruszyła sie mojej poduszki Zuzia wskoczyła na szafkę. Wzięłam Pusiunię żeby ją uspokoić, okazało się, że któryś kot zastosował metodę skunksa i gors Pusiuni pachnie moczem, po podłodze latały sptrzępy kłaków, krwi nie było.
Dziś rano Pusia dała po pupci Zuzce - ośmieliła sie pchać do łazienki przed Pusią

[CoolCaty]

Zuzka to kwintesencja kociej potrzeby kochania. Strzela baranki, wywala brzuszek, wpycha główkę pod pachę, na kolanach wije się jak mały wężyk prosząc o głaskanie. Łapeńki pracują aż miło, ciumka ubranie. To cudownie rozkoszna przytulasta panienka. Idealna dla dzieci.
Proszę uwolnijcie Zuzke od Pusiuni jędzuni!!!

Pusiu! Mimo wszystko - pozdrawiam Cię ty mała żmijko!

[kalewala]

Wczoraj odwiedziło nas kilka cioć i jeden wujek
Niestety, wszyscy już zakoceni
Wszystkie koty wygłaskano i wymęczono
Zuzia została zbadana, zaszczepiona, uszka wyczyszczone, pazurki przystrzyżone.
Któraś z cioć (wiem któa) podrzuciała nam szczutka i mnóstwo myszerk, na szczęscie mam koty, wyłapią - dziękujemy
I udało się zagłaskać Zuzię - wieczorem nie chcioała już do mnie przyjśc, miała dośc ludzkich łapek

[mokkunia]

A ja się cieszę, bo dziś albo jutro poznam Zuzię TŻ już miał ten zaszczyt, a ja niestety nie

[iwcia]

A ja się cieszę, bo dziś albo jutro poznam Zuzię TŻ już miał ten zaszczyt, a ja niestety nie

To trenuj rączki do głaskania

[CoolCaty]

A gdzie wczorajsze zdjecia Zuzki?

[Agnieszka Kaflińska]

potwierdzam, że Zuzia poszukuje przytulastego, mizianego właściciela, tzw. słodziaka. Wiek obojętny, ważne żeby był chętny do przytulania.

[iwcia]

Zuzi ciężko zrobic zdjęcie jest w ciaglym ruchu

[mokkunia]

Ciotka, bo Zuzię to najpierw trzeba zmęczyć pieszczotami, a specjalistą w tym jest mój TŻ Tak ją wimiział, wytulił i wygłaskał, że musiała odpocząć od tych pieszczot, a ja mogłam psryknąć foto

[Agnieszka Kaflińska]

komu śliczną Zuzię, komu

[Emilia1]

Zuza-Zuzulec domku gdzie jestes?

[Amy]

Juz sie nieśmiało uśmiechnę

[Tweety]

taka cudna kocinka i jeszcze nie ma domku?! u mnie właśnie ślizgają się po przedpokoju moje kociny: Zuzanka z Pusią. Zuzka moja jest właściwie identyczna z bohaterką tych postów, moja ma tylko jeden brwiowy włosek biały a nie całą kępkę, natomiast Pusia jest szarym tygrysem ale tylko z wyglądu, bo z charakteru to straszny tchórz.
No Zuzia gdzie ten domek dla Ciebie? masz cmoki od moich postrzeleńców