Mirka już napewno w domu jest (to ja ją tak przetrzymałam )
A Malinkę widziałam wczoraj - cudna. Polecam wizytę u Mirki celem zobaczenia też innych przecudnych okazów, jeśli dom będzie dobry, to bez kota nie powinien wyjś.
no a myslicie ze czemu zesmy sie tak w niej zabujali ?? :> mamy naprawde ogromna nadzieje ze dom do ktorego chcemy ja zabrac bedzie dla mniej odpowiedni... a okaze sie to po 15 kiedy pojedziemy zobaczyc Malinke i reszte kotkow pani Mirki przeczucie mi mowi ze bez jakichs cudnych czterech lapek z tamtad nie wyjdziemy ale nie zapeszam i 3majcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze