
Ona ma resztę ciupeńkich do karmienia, krzyczą jeść..
Chcą żyć i to jest ważne.
On był bardzo słabiutki, miał szczęście, umarł kochany, w cieplym domku.
Aniu, trzymaj się

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anna57 pisze: myślę tylko, że z czasem, jak opanujesz robienie kooopy i one się przyzwyczają do mleka w proszku, to jednak te proporcje, coraz bardziej zbliżone do właściwych, zwiekszaj... Bo chodzi o to, żeby one najadały się i rosły, nie![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości