SZYLKRETOWY KĄCIK - 2 piękności do adopcji na str 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2005 11:51

Aniu, Twój opis wycieczki zakończonej wdrapywaniem się na drzewo, chwilowo skutecznie wyleczył mnie z wyprowadzania kity na spacer. Jeszcze nie próbowałam, ale... chwilowo mi się odechciało. :)

To ja chyba jeszcze nie widziałam prawdziwego szylkreta. Tzn. naocznie nie widziałam, realnie. :)
Jak mata jakieś futro takie z bardzo bliska, to wrzućta, proszę Was ładnie... :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 29, 2005 11:54

To dopiszcie i mnie do listy z Tricolorką Hanią pliz :D Nie mam cyfry, wiec nie mam na razie zdjęć, ale Hania tricolorką jest na 100%.

Przy okazji pytanie. Już u kilku wetów słyszałam, że tri mają wredne charakterki. U mojej kici niestety sie to sprawdza idealnie. Jest wredna, gryzie, drapie - toleruje tylko mnie. Nikt inny nie może jej pogłaskać. U veta - koszmar. Nie wazne jaki wet - wszyscy sa zgodni - wredny charakterek!!! Za to białaska - cudny kotek :1luvu:

Powiedzcie pliz, czy wasze tricolorki są równie socjopatyczne :?: :?: :?:

Pzdr

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 29, 2005 11:56

Ania Z pisze:Pokazałam tylko jeden wariant wspinaczki, ale lubi jeszcze po ludziach :evil: , futrynach drzwi , meblach, tak właściwie dla mojej alpinistki wszystko jest dobre.:roll:
Ja już nadzieję na grzecznego kotka porzuciłam tak chyba 2-3 miesiące temu. :lol:

Przerabiamy to oboje z TŻ-em dosyć często. :twisted: Najbardziej pamiętne wypadki to: TŻ w cienkiej, bawełnianej piżamie, a ja po wyjściu spod prysznica, czyli bez niczego. :twisted: A ta mała czorcica, lecąc od dołu osiagnęła wysokość mojego pasa. :twisted: Nie powiem: z bólu aż mi się ciemno w oczach zrobiło. :?
Aha i ciagle zapominam, aby nie schylać się w kuchni, kiedy to diablik urzęduje na blatach kuchennych - natychmiast zmienia miesce pobytu na... moje pochylone plecy. :twisted:

Wawe

 
Posty: 9500
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 29, 2005 12:05

Haniu. Moja jest na tyle cwana, ze potrafi ten wredny charakterek dobrze ukryć. :) :wink: Superprzylepa, taki kotek-piesek, co to ociera się o nogi, podkłada pod rękę, wita i pozwala się tulić oraz głaskac wszystkim dookoła. Jednym zdaniem: cud-miód. :) Natomiast swój wredny charakterek przejawia w stosunku do starszej kotki: bezceremonialnie wpycha się do jej michy, zabiera zabawki, wygania z ulubionych miejsc. :? Ale swoim urokiem potrafi ją również udobruchać; jak już wyczuje, że trochę przegięła, podchodzi do Lilo, daje jej noska i pozwala wylizać się zachwyconej tym koleżance. :)

Wawe

 
Posty: 9500
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 29, 2005 12:07

zapisuje moją Lady :) trikolorka i szylkretka :)
Obrazek

LADY I ESPRESSO

ania1311

 
Posty: 281
Od: Wto mar 09, 2004 21:24
Lokalizacja: Norymberga

Post » Pt kwi 29, 2005 12:12

Wawe pisze:
Ania Z pisze:Pokazałam tylko jeden wariant wspinaczki, ale lubi jeszcze po ludziach :evil: , futrynach drzwi , meblach, tak właściwie dla mojej alpinistki wszystko jest dobre.:roll:
Ja już nadzieję na grzecznego kotka porzuciłam tak chyba 2-3 miesiące temu. :lol:


Aha i ciagle zapominam, aby nie schylać się w kuchni, kiedy to diablik urzęduje na blatach kuchennych - natychmiast zmienia miesce pobytu na... moje pochylone plecy. :twisted:


To moja chyba genetycznie też jest tri... :) Nie przepuści żadnej okazji żeby wleźć na plecy schylonemu ludzikowi. :)
Że o wredoctwie nie wspomnę...

Śliczne te Wasze kotuchy!

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 29, 2005 12:13

Hania pisze:Powiedzcie pliz, czy wasze tricolorki są równie socjopatyczne :?: :?: :?:

Pzdr

Myślę, że veci się mylą, kocinka ma charakterek, ale jest bardzo pro społeczna :D .
Musze powiedzieć, że bardzo lubi dzieci :!: , one tyle ciekawych rzeczy robią :wink: .
Kiareczka jest bardzo towarzyska, uwielbia gości, jak usłyszy domofon już jest przy drzwiach i wita potencjalnych chętnych do zabawy. Ona jest bardzo delikatna nigdy nie wyciąga pazurków w zabawie i tylko łapie ząbkami, ale tak żeby nie zrobić krzywdy. A społeczna jest moja bura księżniczka, gdy przychodzą goście ona demonstracyjnie oddala się do sypialni i wychodzi jak już sobie pójdą z miną „już dłużej siedzieć nie mogli? , swojego domu nie mają?” :oops:
Więcej futerka jest w wątku o Nali i Kiarze na spacerku
:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=17929&start=120
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pt kwi 29, 2005 12:28

A moja Figunia nie ma w sobie NIC z wredoty, jest przesympatycznym, przekochanym, przymilastym koteczkiem :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2005 12:33

a może ktoś chciałby którąś z trikolorek z mojego podpisu? :twisted: będzie więcej kotów w klubie :lol:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 29, 2005 12:57

Moja Korinka nie jest wredotą ale nie lubi głaskania po brzuszku. Natomiast zachowuje się jak pies. Przybiega na powitanie jak wracamy z pracy, pomaga psu pilnować domu, jak psisko zaczyna szczekać ze złościa pod drzwiami tak ona zaraz staje przy psie wygina garba i uszy kładzie płasko i czeka na rozwój wydarzeń. Zawsze wie kiedy Sara poszczekuje żeby szczekać a kiedy robi to ze złością. Korinka lubi gości do wszystkich wejdzie na krótka chwilkę na kolana jak wszystkich obejrzy to idzie w ustronne miejśce spać.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 29, 2005 13:18

Aniu Z!!!
Twoja Kiara jest b. podobna do naszej Hani - ten sam typ tricolorki, z przewagą czarnego, białe i rude wstawki. Hania ma symetrycznie rudy nosek na całej długości. Ale z daleka moglabym sie pomylic :D Ale nie mam na razie zdjęć na dowód :(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 29, 2005 16:06

Gabrysia jest kotem jednego człowieka ;) nie lubi innych zwierząt i nie przepada za innymi ludźmi oprócz mnie ! Zawsze przybiega na przywitanie, uwielbia spać mi na głowie i przytulać się gdy jestem w szlafroku - nie wiem skąd ta miłość akurat do tego ubioru ;)

A oto Gabi grubaska:

http://upload.miau.pl/1/12092.jpg
http://upload.miau.pl/1/12093.jpg
http://upload.miau.pl/1/12094.jpg
http://upload.miau.pl/1/12095.jpg
http://upload.miau.pl/1/12096.jpg
http://upload.miau.pl/1/12097.jpg
http://upload.miau.pl/1/12098.jpg
http://upload.miau.pl/1/12099.jpg

Gosiex

 
Posty: 263
Od: Pon mar 08, 2004 17:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2005 16:23

O Rany :1luvu:
Gabi na zdjęciach bokiem też bardzo jest podobna do naszej Hani, brak jej tylko rudego noska :D

Ale Hania ma sobowtórów - do tej pory "na żywo" nie spotkałam takiego kolorystycznie zróżnicowanego egzemplarza :)

A na forum znalazłysię aż dwa - Kiara i Gabi :D

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 29, 2005 19:47

Hania pisze:Aniu Z!!!
Twoja Kiara jest b. podobna do naszej Hani - ten sam typ tricolorki, z przewagą czarnego, białe i rude wstawki. Hania ma symetrycznie rudy nosek na całej długości. Ale z daleka moglabym sie pomylic :D Ale nie mam na razie zdjęć na dowód :(

a Kiarczka ma dwie "twarze" 8) , jedna czarna a drugą słoneczną tzn. rudą, granica na środku noska :ryk:
a to dowód
http://upload.miau.pl/a2/37120.jpg
jutro ją dopadnę z aparatem i udokumentuję ubarwienie :lol:
Haniu a z jakiego miasta jesteś :D
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Sob kwi 30, 2005 15:52

zapisuje moją Romi, cudny tricolorek, nawet wet powiedzial, ze takiego jeszcze nie widzial. :wink:

Doreczka

 
Posty: 110
Od: Nie kwi 24, 2005 19:31
Lokalizacja: Bolszewo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, nfd, Tundra i 84 gości