Kafka, już koniec, już więcej nic

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 18, 2005 19:57

kurde saskia staram sie jak moge :crying:
rodzice mi argumenty wytrącaja....
tat powiedzial ze jak bede z nimi choc raz dzienie wychodzila to ok...
wiec ja ze super ze bede z pracy przyjezdzac i bede wychodzic w srodku mamy pracy zeby kaffka wytrzymala.....
to oni ze ze skoro kaffka jest taka chora to nie wiadomo co z nia bedzie i oni nie chca przezyc kolejnej smierci pieska w tak krótkim czasie :crying: nie mam słoof.... :crying:
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2005 18:16

Kafka znalazła dom- zadzwoniła do mnie dziewczyna z Warszawy, która ma juz dwa yorki, chce wziąć Kafkę do siebie. I teraz nie wiem, co zrobić :? Strasznie się do Kruszynki przyzwyczaiłam, ba ja ją mocno mocno pokochałam. A ona jest mi tak strasznie wdzięczna, gdybyście widzieli jak się uśmiecha, gdy wracam do domu, jak przychodzi do mnie rano na poduszkę i delikatnie lize mnie w nosek :wink: Ale dziewczyna, która chce ja zabrać, bedzie przeprowadzała się w maju do domu do Gdyni, gdzie będzie ogródek. Pewnie Kafka byłaby tam szczęśliwsza... już sama nie wiem, płakać mi się chce. Doradźcie mi coś, albo może napiszcie, że tak będzie lepiej i już :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2005 18:19

...
Ostatnio edytowano Pt cze 30, 2006 9:57 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro kwi 20, 2005 18:34

jesli rzeczywiscie cie nania nie stac to oddaj. jesli mozesz ja zatrzymac to trzymaj.

kochasz ja a ona ciebie. jesli ja oddasz to mze sie zasmucic ze chcesz sie jej pozbyc.
to jest moje zdanie.
a dziewczyne sprawdzilas pod katem domku??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro kwi 20, 2005 18:40

Rozsądek podpowiada, żeby oddać. Można podać tysiące powodów, które za tym przemawiają.

Ale biedna, stareńka Kafka. Już znalazła w swoim życiu jakąś przystań, poczuła się szczęśliwa i znowu musi ruszać w drogę :( .


saskia, ty znasz sytuację najlepiej i myślę, że każda decyzja jaką podejmiesz będzie dobra.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro kwi 20, 2005 18:45

Właściwie to nie chodzi o koszty, bo przy dwóch psach i dwóch kotach jeszcze jedna buźka do wykarmienia to nic. Ale z Kafką trzeba wychodzić co trzy- cztery godziny i to jest przy moim trybie życia dużym problemem. Kafka boi się takiego podblokowego zgiełku- samochodów, rowerów, wrzeszczących dzieci...A tam miałaby swoje podwórko. Poza tym chciałabym mieć takie miejsce awaryjne dla kolejnego potrzebującego zwierzaka, no i mam kawalerkę i 5 zwierzaków. Co prawda pomagają mi baqrdzo moi rodzice, ale oni też mają M2 :? To wszystko nie jest proste, serce mi się kraje :cry: Gdybym tylko miała pewność, że jej tam będzie dobrze
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2005 18:48

to jest bardzo wzruszajaca historia, gdybys mogla pozwol suni zostac ze soba, ona wybrala ciebie i ciebie kocha :)

axela

 
Posty: 211
Od: Nie kwi 03, 2005 21:26
Lokalizacja: kuopio, fi.

Post » Pon mar 05, 2007 22:01

Nie wiem czy pamiętacie Kafkę. Sunię znalezioną przeze mnie niecałe dwa lata temu. Miałam ją oddać, był już nawet dobry dom, ale... :wink: oczywiście została.

Kafcia ma chore serduszko, więc jest na tabletkach i jakoś tak nam się żyło. Teraz Moja Malutka jest jednak bardzo chora. Dziś zrobiliśmy USG i badanie krwi- ma stan zapalny macicy, wysoki Alat, powiększoną wątrobę..czuje się bardzo kiepsko, dziś nawet nie wstała żeby mnie przywitać...
Bardzo Was proszę o kciuki za Kafcię- kocham ją nad życie, to mój malutki okruszek, czarna perełka...


A dziś jeszcze trafiłą do mnie koszmarnie zaniedbana sunia od alkoholika :cry:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2007 23:29

Mocne, bardzo mocne :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pon mar 05, 2007 23:48

kciuki za Kafkę, będzie dobrze

skrzydelkomexico27

 
Posty: 508
Od: Czw lut 22, 2007 13:10

Post » Wto mar 06, 2007 0:01

Kaweczko :ok: :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2007 7:36

A tak Kafcia wyglądała latem :)

Obrazek

To niezwykły pies :1luvu: Kocia mama dla wszystkich małych bid, absolutnie bezkonkurencyjna w poprawianiu nam nastrojów. Musze podjąć decyzję, czy decydujemy się na operację, czy będziemy próbować podleczyć ją antybiotykami :(

Zosiu- Ty też zdrowiej!
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2007 8:57

Mocne, bardzo mocne kciuki

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto mar 06, 2007 16:46

Z Kafcią wciąż tak sobie :( Jest osowiała, widać że ją boli, nie chce jeść. Wybór nie jest optymistyczny- ma teraz zapalenie macicy ale jeszcze nie ostre, ropa się nie zbiera, raczej stan torbielowaty(?) można ją wysterylizować teraz, ale ma kiepskie serduszko, operację najpewniej przeżyje, ale serce będzie bardzo osłabione, moze żyć z trzy miesiące..albo leczymy to teraz antybiotykiem, czekamy do następnej cieczki, prawie na pewno trzeba ją będzie wtedy zoperować, wiadomo, ze będzie starsza i słabsza...

Nie umiem podjąć decyzji... może macie jakieś wskazówki, rady? Może istnieje jakas inna alternatywa?
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 07, 2007 7:55

Saskia, właśnie przeczytałam :( Przykro mi. Nie umiem doradzić, ale trzymam mocne kciuki za zdrówko Kafci :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beata Szczecin, Blue, Google [Bot], kocidzwoneczek, kota_brytyjka i 47 gości