
Jesli maluchy beda mialy szczescie to beda srebrno-szare a to ubarwienie tak rzadkie ze mam nadzieje ze bedziemy zbierac zapisy dobrych domkow na kociaki

Mrowka jest w stanie nienajgorszym, tylko ma straszny swierzb, dostala zastrzyk i kropelki no i bedziemy walczyc ze swinstwem. Nie chce suchego, wcina mieso z jarzynkami i ryzem czyli to co reszta moich kotow



No i moje swiezo wyciete stado doszlo do siebie: Wiedzma nie ma juz rozszerzonych zrenic, oczka reaguja na swiatlo normalnie, kociska przypomnialy sobie o ze maja funkcje mruczenia

Ufffffff
