Klub Jednokotnych :-)

[migaja]

ja tez musze sie zapisac do klubu jednokotnych a wasciwie do polkotnych bo ta moja kilowa kocinke mozna policzyc za pol kota. prawde mowiac to nawet ta kocia polowka nie nalezy do mnie tylko do tezeta ja tylko sprzatam kuwetwe, daje jedzenie i zakraplam oczka.

[kociamatka]

Ja tesz. Ale moze juz niedługo kocie zasoby się podwoją???

[ana]

A ja mam swojego kota TYLKO dla siebie i cala jestem TYLKO dla mojego kota

No popatrz Pani, a ja mam to samo jeno cztery razy......

odpowiadać należy:

KU CHWA OJ !!!!!!!

To może zmienić na KU CHWA KO !!!! ?
A czy można by się zapisać cztery razy? Zaznaczam, że każdy z kociambrów jest inny charakterologicznie i fenotypowo....
Gdybyście byli nazbyt hermetyczni wyrobię sobie cztery nowe nicki (dla zmyłki):
1. anakotowa
2. anaruda
3. anapipkowa
4. anakotkowoczwarta

Prześliznę się przez gęste sito rekrutacji?

[Hana]

[kinga i dzidzia]

Przez cztery lata byłam jednokotna i było mi z tym dobrze. Dzidzia była czuła, całą kocia miłość przelewała na mnie. Potem cós mi w sercu piknęło i pojawił się Prot. Dzidzi czasem zdarza się zapomnieć, że istnieje, ale ja chyba złapałam bakcyla i chce tych kotuchów więcej i więcej. Na razie jeszcze działa zdrowy rozsądek... na razie...

[lidiya]

lepszy rydz niz nic, czyli lepszy chociaz jeden kot niz zaden.
Kochasz koty? to miej ich tyle ile mozesz
Mozesz miec 1? ok, super, mozesz miec 7? jeszcze lepij- przygarnij je ze schronisk, z ulicy, ze stron adopcyjnych

[Blue]

No to my też do klubu, bo trzy osoby w domu + sześć kotów = po jednym kocie na rękę, a więc jesteśmy jednokotni, CBDU (a co, jeszcze z dawnych lat pamiętam!)

Qrczę, w czasie ataku na GS chyba byłam w stopniu generała...

A czym się obsługa tego nieszczęsnego geesu broniła?
Czy byli wyposażeni w najnowszy model broni chemicznej marki "Uśmiech Traktorzystki"


Podpisano:
Niewyspany Damork, co mu się przelogować nie chciało

[Katy]

Do klubu jednokotnych dopisuje sie i ja
Tymczasowo, mam nadzieje

[Padme]

GS - Gwiazda Śmierci, tylko mi coś "Ś" nie wlazło. A Uśmiech Traktorzystki to perfumy, a nie broń.

[Cumka]

Co prawda u mnie osób 1 na 4 koty, ale jeśli policzyć po jednym na każdą rękę i nogę to też wyjdzie jeden

Chociaż z drugiej strony bardziej podoba mi się interpretacja Any: jestem jednokotna, ale za to cztery razy

[Damork]

A Uśmiech Traktorzystki to perfumy, a nie broń.

Aaaa, perfumy...
No fakt, można o amatorach "Uśmiechu", czy też "Turbacza", "Kaskady", bądź "Albatrosa" mówić że są "naperfumowani", więc pewnie można to nazwać "perfumą"

[Padme]

Wonna zawartość...

[Estraven]

A Uśmiech Traktorzystki to perfumy, a nie broń.

Czyli broń masowego rażenia... szczególnie pod wiatr

[basia]

broń chemiczna ?!

[basia]

już wiem: gazy paraliżujące !!