Strona 4 z 4

Re: Badania Nad Nową Metodą Antykoncepcji (Jeden Zastrzyk)

PostNapisane: Nie lut 25, 2024 23:47
przez Stomachari
Już po pierwszych słowach posta skojarzyłam z ludźmi. Zwłaszcza przy "ale nie zachowania godowe" :mrgreen:

Niedawno na wątku Menstruacyjnym na Koci-łapci były rozmowy o tym, co można zrobić, żeby uniknąć okresu. Wprawdzie zastrzyk wspominany na tym wątku nie do tego by służył, ale kroczek po kroczku...

Re: Badania Nad Nową Metodą Antykoncepcji (Jeden Zastrzyk)

PostNapisane: Pon lut 26, 2024 2:29
przez jolabuk5
Ja jestem niezbyt bystra, wcale o tym nie pomyślałam. A to całkiem prawdopodobne, bo tylko w odniesieniu do ludzi ma sens! :strach:

Re: Badania Nad Nową Metodą Antykoncepcji (Jeden Zastrzyk)

PostNapisane: Pon lut 26, 2024 6:01
przez Blue
Co więcej nikt by nie utrudniał badań, nie byłoby protestów różnych organizacji, zarzutów że to trwałe odbieranie kobietom płodności (przypuszczam że do obejścia np. procedurą in vitro np ale to już nie dla kazdego). Toż to preparat dla kotów. A że przypadkiem okaże się bezpieczniejszy dla kobiet bo nikt go u kotów stosować nie będzie chciał a cała robota badawcza już zrobiona, no to już przypadek ;)
Nie przyszłoby mi to do głowy gdyby grupą docelową miały być psy. Nie chcę suki kastrować, cieczkę przeżyję te dwa razy do roku, ważne by w ciążę nie zaszła gdyby co.Ok, zapłacę 1000 zł za zastrzyk na całe życie. To przypuszczam koszt kastracji większej suczki. U psów cieczka nie zakończona ciążą to normalna sprawa. Nie ma też tak poważnych chorób przenoszonych drogą płciową. Cieczka trwa krótko raz na pół roku. Byłoby to do zrozumienia ewentualnie. Choć cieczka u suk to żadna radość dla nich i ludzi
Ale dla kotów? To nie ma szansy się sprzedawać dłużej niż chwilę, zanim ci co nie przemyśleli sprawy dadzą się na to złapać i mimo wysokiego kosztu przekonają się na własnej skórze jakie są efekty.