Duśka znaleziona pod osiedlowym balkonem, Maleńka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 05, 2004 22:29

Jakie szkody, jakie? :wink: Ja o niczym nie wiem.
Jedyna szkoda jaka Duska zrobila, to zlamanie psyche mojej Piro, ktora z potwornej zazdrosnicy stala sie opiekunka Dusi. Podejrzewam, ze widzi jak malej zakraplam oczko tym samym lekarstwem co jej. Pewnie czuje ten sam zapach. Jedno jest pewne! Piro spi razem z Dusia na mnie.

Jutro operacja! Zabieram mala do pracy i o 12 wioze do pana Jarka.
Oczko jest zdecydowanie mniej napuchniete. to dobry znak! :)

Trzymajcie kciuki!
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Nie gru 05, 2004 22:42

:ok: :ok: :ok: Kciuki nieustające!!!

Ale Piro 8O cóż za zmiana? Nie potrafię sobie tego wyobrazić 8O .

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie gru 05, 2004 23:08

No ja tez jestem w szoku! Co prawda do wzajemnego lizania i mycia jeszcze sie nie dopuscila, ale dzielnie sekunduje malej w kazdej czynnosci. Wlacznie z kuwetowaniem. Dzis np. nosila w paszczce piorka i draznila mala. Ubaw po pachy. :D
Oczywiscie Dusia wykorzystuje swoja pozycje bardzo umiejetnie :)
No i Dusia pokazywala dzis Piro, co to jest udeptywanie! Piro wielce zszokowana patrzyla jak na wariatke: Zwariowala, zwariowala! :lol:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Pon gru 06, 2004 0:23

Mio na moje skolatane serce :D
bardzo sie ciesze, ze malentas tak daje sobie rade. Byle i jutro, a wlasciwie dzis tez bylo dobrze.
Pewnie dopiero po poludniu wejde i mam nadzieje, ze to eda dobre wiadomosci.
Juz trzymam kciuki:)))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 06, 2004 8:01

Archiesa pisze:No ja tez jestem w szoku! Co prawda do wzajemnego lizania i mycia jeszcze sie nie dopuscila, ale dzielnie sekunduje malej w kazdej czynnosci. Wlacznie z kuwetowaniem. Dzis np. nosila w paszczce piorka i draznila mala. Ubaw po pachy. :D
Oczywiscie Dusia wykorzystuje swoja pozycje bardzo umiejetnie :)
No i Dusia pokazywala dzis Piro, co to jest udeptywanie! Piro wielce zszokowana patrzyla jak na wariatke: Zwariowala, zwariowala! :lol:

:D :D :D Kochane dziewczyny!
Może dałoby się wstawić jakieś zdjęcia koleżanek?

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon gru 06, 2004 10:24

Trudno bedzie, bo nie mam aparatu cyfrowego! :(
Dzis rano przezylam scene rozpaczy... Gdy wkladalam Dusie do transporterka, Piro dostala szalu i probowala ja ratowac. Biegala wkolo, drapala kontenerek i wyla razem z Dusia. Az mi sie serce pokroilo na plasterki. Tego jeszcze nie widzialam w wykonaniu tej mojej lazegi.

Teraz Dusieczek spi grzecznie w mojej pracy i czeka na wyjazd do pana Jarka.
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Pon gru 06, 2004 12:49

SUper :) No naprawdę wielka miłość :) ja myślę, że to oznacza tylko jedno dla Archiesy :lol: :wink:

jeszcze jeden :cat3: , jeszcze jeden :cat3: , jeszcze jeden :cat3: :mrgreen:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 06, 2004 12:49

No i trzymam kciuki z całych sił!! Musi być dobrze :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 06, 2004 14:58

Wiadomości pilnie oczekiwane...

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 06, 2004 17:56

JA protestuje:))) Duska przeciez wraca do domu. Zadne takie podchody:))
Tuptus juz fotel grzeje.

Podobno operacja sie udala. To znaczy oko jest na swoim miejscu. Pan dr mowil mi co zrobil bardzo dokladnie ale pewnie przytomniejsza bedzie Archiesa i powie wiecej. W kazdym razie operowane byly obydwa oczka. No i szansa jest. Tylko trzeba tydzien poczekac:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 06, 2004 19:40

Wlasnie wrocilam od pana Jarka!
Jak to powiedzial z usmiechem na twarzy: Oczywiscie, ze zyje! Czyli operacja sie udala
To byl bardzo powazny stan oczka. Wyniknal on z poteznego wrzodu, ktory zniszczyl bardzo mocno oczko. Jednak dzieki temu co zrobil p. Jarek sa ogromne, wielkie, bardzo duze szanse na to, ze oczko przetrwa. :) Nie wiadomo jeszcze w jakim procencie Dusia bedzie na nie widziala. Jedno jest wazne! Dusia bedzie miala oba oczka i nie trzeba nic usuwac.
A teraz co bylo zrobione? Pan Jarek usunal wrzod, oczyscil i ponacinal rogowke, usunal zrosty i naciagnal trzecia powieke tak, zeby oczo bylo osloniete. Poza tym odseparowal wrosnieta powieke dolna od oczka, dzieki czemu oczko bedzie w stanie sie poruszac. Na koniec zaszyl powieki z soba, zeby oczko nie bylo narazone na jakies urazy i bakterie.
Przy okazji na drugim oczku usunal zrosty po rankach, ktore sie porobily, dzieki czemu oko bedzie widzialo bardzo dobrze.

W czwartek idziemy na kontrole, a za tydzien zdejmujemy szwy.

Pacjentka czuje sie wysmienicie. O dziwo nie spala jak ja odbieralam (Piro po narkozie byla w ciaglym letargu do poznej nocy). Sama chodzi i zjadla dwa keski z puszeczki (wiecej nie dostanie, bo pan Jarek zabronil) i wyzlopala pol miski wody. Teraz poszla spac pod lozko w sypialni. Wysmienicie radzi sobie w tym kolnierzu, a wyglada jak maly kosmita, bo nie dosc, ze kolnierz jest wielgachny do tej malej kruszynki, to jeszcze cala czarna mordke ma srebrna!

Jest dobrze! Teraz trzeba trzymac kciuki! Czyli zmieniamy temat na Trzymajcie kciuki! :ok:
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Pon gru 06, 2004 19:42

ok. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Aga
Obrazeki Mruczek

aga_a

 
Posty: 45
Od: Czw lis 25, 2004 20:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 06, 2004 19:51

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D :D :D
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 06, 2004 20:04

Nieustające kciuki za Dusię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !!!!!!

Gdy wkladalam Dusie do transporterka, Piro dostala szalu i probowala ja ratowac. Biegala wkolo, drapala kontenerek i wyla razem z Dusia.

A Piro jest niesamowita :1luvu: :D!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon gru 06, 2004 20:07

ojej oczywiscie ze trzymamy z calych sil :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: (kciuki i pazurki)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości