Moderator: Estraven
 Tu powinien wkroczyć endokrynolog, na razie nie dotarlam do żadnego w Polsce.
 Tu powinien wkroczyć endokrynolog, na razie nie dotarlam do żadnego w Polsce.
Avian pisze: Tu powinien wkroczyć endokrynolog, na razie nie dotarlam do żadnego w Polsce.
izka53 pisze:Avian pisze: Tu powinien wkroczyć endokrynolog, na razie nie dotarlam do żadnego w Polsce.
Oliwia Chosia ? przyjmuje Na Polance (tylko w czwartki) i w Jarocinie.
 
 izka53 pisze:nie wiem czy miała kota tarczycowego. Miałam z nią kontakt jednorazowy, natomiast slyszałam "od ludzi", że jest dobra, także w gastroenterologii.
 Jak się przetrwa to jego szukanie żarcia i jedzenie do rozpuku, to po 4-5h się uspokaja. To musi być związane z tym cukrem.
 Jak się przetrwa to jego szukanie żarcia i jedzenie do rozpuku, to po 4-5h się uspokaja. To musi być związane z tym cukrem.mziel52 pisze:A badałaś korelację między zawartością węglowodanów w posiłku i spadkiem cukru?
mziel52 pisze:To bym raz wzięła karmę, gdzie są zboża, dla porównania.
Tu opis tego zjawiska u ludzi, oczywiście metabolizm koci jest nieco inny
https://apteline.pl/artykuly/hipoglikem ... -cukrzycy/
 
   
   
 

 i nic z tym nie robilam. Gdy postanowilam coś zrobić rok temu to do teraz sie z tego zbieram
 i nic z tym nie robilam. Gdy postanowilam coś zrobić rok temu to do teraz sie z tego zbieram   Ale to inna historia.
 Ale to inna historia. Ale w tym celu naprawdę go przetrzepali.
 Ale w tym celu naprawdę go przetrzepali.
 ale podając karme z weglowodanami sprawiamy, że kot będzie chciał jesc więcej i wiecej, a jednocześnie będzie miał rozchulaną insulinoopornosc i będzie wpadal w hipoglikemie (oddychanie, śpiączka).
 ale podając karme z weglowodanami sprawiamy, że kot będzie chciał jesc więcej i wiecej, a jednocześnie będzie miał rozchulaną insulinoopornosc i będzie wpadal w hipoglikemie (oddychanie, śpiączka). 
  
 

 Dima pewnie wyksztalcił sobie mechanizmy kompensacyjne pozyskiwania energii ale w pewnych sytuacjach zwiększona ilosc glukozy w krwi jest koniecznością i gdy jej nie ma to klapa
 Dima pewnie wyksztalcił sobie mechanizmy kompensacyjne pozyskiwania energii ale w pewnych sytuacjach zwiększona ilosc glukozy w krwi jest koniecznością i gdy jej nie ma to klapa 
 Na pewno szkodzi permamentna hipoglikemia
 Na pewno szkodzi permamentna hipoglikemia 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 53 gości