Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

[Szelmaa]

Tomi wczoraj upolował komara. Taki był z siebie zadowlony, że zaczął walić pięściami w klatę jak Tarzan.

A ja na to:
- phi.. jak kot upolował, to zjadł

[Eol]

Wczoraj moja matka poszła do sąsiadki, która ma 4 koty , na kawę. Siedzą i gadają no i po cos tam mnie zawołała do góry. Razem zemną po schodach wchodziła Niunia, kotka sąsiadki. Wchodze do środka i zwyczajowo wszystkie koty sie zlazły i zaczeły krążyc wokół mnie wymownie dopraszając się o drapanie. Wtedy sąsiadka woła
- Niunia co to z tobą przyszło? - Do kota ofcors
Kot ruszył się do kuchni siadł pani na kolanach i mruczy - Jakiś przybłęda się przyczepił -

[sabianka]

Właśnie mi się przypomniało, nie do kota lecz do psa ale pies taki skociały trochę
Postawiłam Tinie miskę z daniem głównym (kurczak, ryż, marchewka), zmywam garnek i słyszę te odłosy, których nijak nie da się tu przytoczyć. Moja reakcja werbalna:

- Tina, czy ty nie umiesz jeść jak człowiek, kulturalnie jakoś zamiast żreć jak świnia, nawet chrumkasz przy tym, no

I naprawdę, kocham mojego psa przeogromnie ale nie chciałabym, żeby jadł kiedyś przy gościach, bo mi za nią wstyd, naprawdę wydaje odgłosy jak prosiaczek (utuczona też jest trochę jak prosiaczek zresztą )

[sabianka]

Jeszcze jedno mi się z dzisiaj przypomniało. Rano jak idę po bułki do budki z pieczywem zaraz koło bloku to biorę ze sobą psa. Po drodze Tinusia załatwia sprawy "kuwetkowe", stoimy razem w kolejce (do budki się nie wchodzi, taka z okienkiem jest) a jak już kupię to Tina się domaga żeby jej dać portfel, z którym w pysku pędzi prosto do domu nie oglądając się na nic i w domu go ukrywa od razu. Tak było i dziś, do domu wpadła z portfelem w pysku i prosto pod łóżko poleciała, Salma za nią, chyba myślała, że Tina ma zabawkę jakąś. Ja w kuchni rozpakowuję zakupy a w pokoju Tina pod łóżkiem, z portfelem warczy "nie oddam, nie oddam i już" a Salma miauka "no pokaż mi co masz, tylko zobaczyć chcę".

Moja mama: Ja nie wiem co one się tak kłócą, o co im chodzi?

Ja: Mamo, jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze

[Pandorka]

Ja: Mamo, jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze

Whisky robi koopkę, w tym czasie Drupik dzielnie jej asystuje, pacając ją łapką po pupie. Ja w tym momencie do Drupika:
-Te, Młody, do łapania kobiet za tyłki to Ty musisz jeszcze dorosnąć...

[Myszka.xww]

Tz do Rollka biorac go na rece:
- oc do tatusia, Rollandzie Wielkodupny

[Anja]

TZ czyta wczoraj program TV otoczony zalegajacym kanape Trio i przemawia:
"O dla Ciebie Hrupka 21.30 Animal Planet - Drapiezniki: Nie ma sie gdzie ukryc;
Dla Rysia ...hm 00.30 Discovery Channel - Medycyna na tropie zbrodni: Dusiciel z Bostonu;
Brucku Ty zas na pewno chetnie obejrzysz o 22.00 National Geografic -Rzym: imperium doskonale.
To wieczor mamy juz zaplanowany ."

Dodam od siebie, ze Hrupka to zwinny zarlok, Rysio maly sadysta-dreczyciel Hrupki, a Brucek jest wodzem tego zwichrowanego stada .

[moni_citroni]

TZ czyta wczoraj program TV otoczony zalegajacym kanape Trio i przemawia:
"O dla Ciebie Hrupka 21.30 Animal Planet - Drapiezniki: Nie ma sie gdzie ukryc;
Dla Rysia ...hm 00.30 Discovery Channel - Medycyna na tropie zbrodni: Dusiciel z Bostonu;
Brucku Ty zas na pewno chetnie obejrzysz o 22.00 National Geografic -Rzym: imperium doskonale.
To wieczor mamy juz zaplanowany ."

Dodam od siebie, ze Hrupka to zwinny zarlok, Rysio maly sadysta-dreczyciel Hrupki, a Brucek jest wodzem tego zwichrowanego stada .

Boskie

[Yoasia]

Tz do Rollka biorac go na rece:
- oc do tatusia, Rollandzie Wielkodupny

hahahah u mnie jest Terkotka Wielkotyłka...

[Suonko]

Nikodem jest wybredniaczkiem i testujemy obecnie kolejny, tysięczny już pewnie, zestaw jedzenia ... Oczywiście skutek marny ... Wreszcie nie wytrzymałam i mówię "Nikoś, wolę Cię ubierać, niż karmić" Nikoś zrobił tak odwrócił się i poszedł na parapet podziwiać samochody ... Ale do misek nie podszedł ...

[Macda]

Kupiłam Myszy karme RC Hair & Skin. Nasypałam do miseczki a Mysza stoi i zdziwionym wzrokiem mi się przygląda.
Wzięłam ją na ręcę i mówie:

- No co Kochanie? Zjedz swoja nową karmę na piękną, zdrową, gładką cerę

[Majorka]

- No co Kochanie? Zjedz swoja nową karmę na piękną, zdrową, gładką cerę

Mysza najwyraźniej pomyślała, że mówisz sama do siebie

[eela]

Wyniki kontrolnego badania kici nieznacznie (powtarzam: nieznacznie) odbiegają od normy - ja pelna histeria, zaalarmowana mama i TZ - obydwoje spędzili pół popołudnia w internecie doktoryzujac sie w temacie prób watrobowych
Mama dzwoni wieczorem i pyta: A jak ona sie czuje?
Ja: Dobrze - nie pokazywałam jej wyników...
Mama: Lepiej jej nic nie mów, bedzie histeryzować.... ze ma taką sfiksowaną panią

[kociamatka]

Rodzona sprząta po remoncie, Pitasz siedzi i ciut zdziwiony się na nią patrzy.
Rodzona do P: co się tak patrzysz? Szmatę w łapę i sprzatać!

[Jana]

TŻ myje kuwetę, koty asystują, a on do nich: może wy byście tak kiedy kibel nam umyły!