Sonia < szuka domu niewychodzącego, w stolicy >

kupa to podstawa

bosko, że się zmieści.
na szafce :wink:

Że kicia ma miejscówkę

puki co

a teraz znów jakby mogła to by karmę nosem wciągła

zwiała poleciała do mojej z prędkością światła, wyżarła jej z miski i wróciła; jeszcze by brakowało bym ja po strychu goniła z jej szwem na brzuchu

ale się wkopałam z tym kotem, trzecie dziecko i całkiem upierdliwe :strach:

dobrze, że je /gorzej jakby nie jadła

Spokojne są tylko stare koty :wink:

Chciałaś młodego, to lata :mrgreen:

Moi znajomi mają psa ze schroniska. Od małego do teraz wymiata z miski wszystko co tylko dostanie do czysta. I to z jaką prędkością :strach:

Pies ma już z 10 lat i do tej pory nie wierzy, że micha jest tylko jego :wink:

Syndrom schroniskowy :mrgreen:

Siwa w końcu zrozumie, że nie musi się najadać na zapas. Koty są mądrzejsze :wink:

A właśnie: ma już imię?

imię dziś do północy licytujemy na kb

nie chciałam młodego tym bardziej kota

moja jak miała 8msc to sobie obiecałam nigdy więcej, że tylko starsze, była opcja psa to też tylko starszego nie szczeniaka

a tu kot

Ha, ja po moim tymczasie Truflu, który lał gdzie popadnie zanim załapał co to kuweta, też powiedziałam, że nigdy więcej małego kota. Ale życie stawia przed nami wyzwania jakich właśnie nie chcemy :wink:

dlatego wyzwania to wyzwania, tak a tydzień, jak szwy bd zdjęte trzymajcie kciukasy by siebie nie pozabijały
jak myślicie wypuszczenie ich do siebie i wyjście z domu to dobry pomysł :twisted:

?

jak dla mnie bo to moja jedynaczka kocia

spoko, one mniej się zdenerwują, niż Ty

a syczeć i warczeć muszą, i trochę się pobić - tak rozmawiają.
Byle jadły, wydalały i żeby krew się nie lała.
Wrzaski będą

E tam zaraz wyjście z domu. Chałupę Ci jeszcze rozniosą. Wpuść jedną do drugiej, ale pod kontrolą. Jak Pako do nas przyjechał, to był odizolowany przez kilka dni. Potem jak koty były już razem, to musiałam pilnować, bo wyżerał Koki z miski i przeganiał ją jak szła do kuwety. Ale to dawno było :roll:

Jest między nimi duża różnica wieku - 8 lat.

poobcinać im pazurki? chyba tak bd bezpieczniej

zapraszam do licytacji na żarełko dla obu kocic

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=173844

Sonia jest odporna na dzieciaka daje radę. Oczywiście trzeba pilnować :kotek:

Mam taki długi korytarz, z jednej strony łazienka i kot a na drugim końcu ja, siedząca na werandzie. Kamilek kursujący z ziarenkiem karmy , to ja - to kot, i tak ją troszke rozpieszcza, kotek jest cacy.

Czy ktoś może podesłać link do wzorcowego ogłoszenia dla kotki. Co za fakty tam zawrzeć, co napomnieć?

Dla Wszystkich ciotek i cioteczek, kotek i koteczek od synka Kamilka z okazji dnia Kobiet :1luvu:

Uściski dla Kamilka :1luvu:

Głaski dla Sonieczki :201461

i Waszej drugiej Kici :201461

Kamil to super chłopak

Sonia < szuka domu niewychodzącego, w stolicy >

Kto przegląda forum