Osowiała kotka bez apetytu/szukam/dobry/wetrynarz/Lublin

[Katia K.]

Podpowiedziałam założycielce wątku zmianę lecznicy, do której aktualnie chodzi Dorcia. Od października zeszłego roku zweryfikowałam częściowo swoje opinie na temat wymienianych weterynarzy, od tego czasu chorowała i umarła Kota, miałam też sporo problemów z Krzysiem. Rafała Rzezaka z Chiron-Wet polecam nadal. W lubelskich grupach dla zwierząt na fb przychodnia Noe zyskała niezbyt dobrą opinię, moja z dobrej przeszła na, powiedzmy - neutralną. Internet pełen jest pochwał dla przychodni Specjalwet na Felinie, ja swoją pochwałę dołączam, choć mam parę zastrzeżeń, ale te giną w tłumie. No i Klinika na Głębokiej, wg mnie można tam iść tylko kiedy wiadomo, że trafimy do znanego nam zaufanego weta.

[alessandra]

Bardzo dziękuję Kasiu -takie podpowiedzi sa bardzo cenne, bo wiemy jak jest z wetami ..niesetey

[Katia K.]

Wiemy wiemy, niestety. Wiadomo, każdy ma swoje zdanie. Ale z rad trzeba korzystać, nie zawsze ten, który sprawnie poda zastrzyk, dobrze zdiagnozuje czy zoperuje.
Kurier Lubelski zorganizował niedawno plebiscyt na najlepszego weterynarza Lubelszczyzny. Wyniki (głosowanie cały czas trwa, ale jacyś "liderzy" się kreują) zadziwiające, przynajmniej dla mnie Fejsbuczek dziś wszystko może, taka prawda