Wyrok ...trzy uratowane .. Fawiś (*)

[Madie]

Podrzucam cudną parkę!

[marta-po]

viewtopic.php?f=1&t=170703 może tutaj

[rudalia]

Coś nowego w sprawie kotków?

[zjawka]

Niestety, nic nowego - na ogłoszenia żadnego odzewu . Aktualizuję , które sie da(niektóre portale nie dają takiej opcji, pewnie na nowe trzeba by wstawiać)
Nie próbowałam nawet w miejsce wskazane przez marta-po ( ale dziękuję za pamięć) : bo -daleko, jak bu coś nie tak to trudno zareagować; dwa starszawe koty ( wymagające najpierw podserwisowania u weta(z ryzykiem, ze sypną się bardziej ze stresu) dla kogoś, kto raczej tylko je do tej stajni wrzuci i michę postawi - to tez ryzykowny pomysł...Bałabym się....

Ale może gdzieś tam cud czeka...

[Madie]

W temacie `szukam kota` dałam link do tego wątku. Pani szuka kota niemłodego, do domu wychodzącego - może być `do zaopiekowania`. Może odezwij się do niej na priv?

[zjawka]

Witaj Madie! jak się czujesz? ( coś gdzieś przeczytałam)

quote="Madie"]W temacie `szukam kota` dałam link do tego wątku. Pani szuka kota niemłodego, do domu wychodzącego - może być `do zaopiekowania`. Może odezwij się do niej na priv?[/quote] nie bardzo wiem, gdzie ten wpis "szukam kota" i jaki adres pw tej pani

[rudalia]

Ja nie Madie, ale ten post był w tym wątku:
viewtopic.php?f=13&t=68025&start=150

[Madie]

Rudalia, dzięki! Oczywiście musiałam tytuł przekręcić...

Zjawko, co do mnie to już w domu jestem, szwy mi ściągają w piątek.Mój wyjazd przesunął się do 30.09 w związku z tym. Jeśli chodzi o naszą sprawę, moja tymczaska ma naprawdę obiecujące.widoki na dom (tfu tfu nie zapeszam) więc wrócimy do rozmowy po 5-tym października;)

[zjawka]

Napisałam do Pani z polecanego wpisu - i baaardzo podoba mi się lokalizacja -W tym mieście, skąd jest osoba szukająca kota ( tylko 130 km ode mnie) mieszka mój brat, czasem tam jeżdżę, na pewno będę w październiku bo ma urodziny, na których zwyczajowo bywam..

[zjawka]

Rudalia, dzięki! Oczywiście musiałam tytuł przekręcić...

Zjawko, co do mnie to już w domu jestem, szwy mi ściągają w piątek.Mój wyjazd przesunął się do 30.09 w związku z tym. Jeśli chodzi o naszą sprawę, moja tymczaska ma naprawdę obiecujące.widoki na dom (tfu tfu nie zapeszam) więc wrócimy do rozmowy po 5-tym października;)

Ja mam w pamięci, ale oczywiście zdaję się na Ciebie w sprawie wszelkich ruchów

[rudalia]

Oby się udało z tą Panią! Trzymam kciuki!

Madie, dużo zdrowia!

[Madie]

Podrzucam kotałki, jak widać nadal zeo zainteresowania.

A to ładne koty...

Ludzie się boją brać z podwórka, może boją się chorób i kosztów. DT byłby rozwiązaniem...

[zjawka]

Dokładnie tak, Madie Przecież Faworek to cud, miód i .. śliczny biszkopcik do tego milutki i niekonfliktowy ( tylko nie wiadomo, jakby kuwetę w domu ogaraniał). Gribbo może mniej ma tych ogólnie pożądanych przymiotów..ale nikt nawet o samego rudego nie pytał
Chemica też ich nie weźmie - chce zająć się kotem z mega dramatyczną sytuacją na już, jakimś połamanym etc. Te dwa aż tak źle nie mają. No fakt- jest pełno kotów które TU i Teraz cierpią i zaraz może być ich koniec. Te dwa- no cóż to tylko hipotecznie zagrożenie - taka loteria albo w nich trafi albo nie...

[rudalia]

Tak jakby ich sytuacja nie była wystarczająco dramatyczna... Może i nie są połamane, im tylko grozi śmierć w każdej chwili.

zjawka, Ty raczej nie dałabyś rady przetymczasować ich u siebie?

[agnieszka.mer]

Nic nie wyszło z tą omawianą adopcją kotów?