Objawy neurologiczne, zapalenie opon i rdzenia, Lawenda

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 24, 2015 6:26 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Trzymam kciuki!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 24, 2015 8:33 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Trzymam mocno za Was kciuki! :ok:

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2015 9:44 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

O kurcze, bardzo dobrze, że tam pojechałam. Po drodze Lawenda miała serię ataków, a ja nie mogę przestać myśleć o tym, że powinnam była jechać do tego Wrocławia na sygnale jak pierwszy raz dostała oczopląsu, poprzedniego popołudnia.

Kotka od 30 kwietnia miała objawy, od tej daty wędrowała po weterynarzach. Aż do czasu wystąpienia ataków padaczkowych nikt nie wpadł na to, że to objawy neurologiczne. Tyle czasu zostało zmarnowane. I tyle pieniędzy nadaremno. Za rezonans magnetyczny zapłaciłam wczoraj 700zł. duuużo, pomyślicie... otóż nie, bo za wędrówki po wetach, którzy nie mieli pojęcia co się dzieje z kotem, zapłaciłam 900zł!!! To maksymalna opłata za 9 dób intensywnego leczenia w szpitalu dla zwierząt, które jest tak teraz potrzebne.
Ten kot mógł być zdiagnozowany już 30 kwietnia. Dlaczego nie był??? Dlaczego weci są takimi idiotami, że bez podstawowych badań ładują w kota steryd+niesteryd+jeszcze coś niewesołego dla CUN i raz na zawsze przekreślają szanse na zbadanie płynu mózgowo-rdzeniowego? bo po takim "leczeniu" nie ma już szansy, by się dowiedzieć na jakim podłożu doszło do zapalenia opon, a to by tak pomogło w leczeniu. Teraz Lawenda dostaje m.in. antybiotyki o szerokim spektrum, penetrujące przez barierę krew/mózg, a mogłyby to być antybiotyki kierowane na konkretne podłoże, tylko, że przez nieudolne "leczenie" poprzednich wetów zostało to uniemożliwione.

no, to się wyżaliłam, wydenerwowałam, wylałam frustrację.

zaraz napiszę jakie były wyniki krwi pobranej cztery dni temu, jakie leki będą jej teraz podawać i resztę szczegółów. Może jakieś mądre głowy forumowe coś z tego wywnioskują, coś podpowiedzą o rzeczywistych szansach Lawendzika.

czy zagląda tu ktoś z Wrocławia?
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 9:47 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Zaglądam. Kto czyta badanie rezonansu? Znam tam lekarza, który robi to świetnie. Możesz na pw
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 24, 2015 10:19 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Wiesz, myślę że nie ma co roztrząsać tego co było.
Na początku objawy były niespecyficzne, narastały powoli. Kolejne dochodziły z czasem.
Na początku wyglądało to faktycznie jakby problem mógł być umiejscowiony w kręgosłupie i to w jego końcowym odcinku, tym bardziej że wet się czegoś w nim dopatrzył - możliwe że błędnie, ale to sprowadziło diagnostykę na manowce, jednak nie wynikało raczej ze złej woli - czasem jak się czegoś bardzo szuka, to się coś znajduje, niekoniecznie prawdziwy powód.
Pewnie można było tą całą diagnostykę i leczenie poprowadzić inaczej - a raczej na pewno można było, ale to wiesz teraz z perspektywy czasu i obecnej wiedzy.
Objawy typowo mózgowe, te ataki - pojawiły się dopiero teraz.
Nie jestem pewna czy jeślibyś trafiła do kliniki z kotem który ma jedynie takie objawy jak Twoja kotka na początku - to tak wyrywaliby się tam do badania płynu mózgowo-rdzeniowego od razu.
Też pewnie popróbowaliby leczenia bardziej pod kątem objawów - tym bardziej że są też zmiany w usg jamy brzusznej. Też pewnie zaliczyłaby antybiotyk i steryd.
Badanie płynu mózgowo-rdzeniowego u kota to nie jest podstawowe badanie, to badanie wykonywane z konkretnych wskazań, obciążone dużym ryzykiem groźnych powikłań.

Na pewno podane leki uniemożliwiają ocenę płynu?

To co się stało - to się już nie odstanie :(
I nigdy tak naprawdę się nie dowiesz co by było gdyby.

Teraz musisz zebrać siły do walki - macie już trop.
Choroba Twojej kotki postępuje bardzo powoli, ponad miesiąc od pierwszych objawów do wystąpienia ataków przy stanie zapalnym opon mózgowych i rdzenia.
Możliwe że podawanie sterydów opóźniło jej rozwój.
Weci nie wspominali o możliwości procesu autoagresywnego?
O konieczności zbadania przeciwciał przeciwjądrowych?

Blue

 
Posty: 23913
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie maja 24, 2015 10:21 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Wyniki morfologii i jonogramu:

Morfologia (oznaczenie maszynowe)

WBC 3,21 G/l *norma 6,00-11,0

NEU 2,03 G/l *norma 3,00-11,0

NEU % 63,3 % *norma 60,0-78,0

LYM 0,819 G/l *norma 1,00-4,00

LYM % 25,5 % *norma 15,0-38,0

MONO 0,083 G/l *norma 0,040-0,500

MONO % 2,59 % *norma 0,010-4,00

EOS 0,267 G/l *norma 0,040-0,600

EOS % 8,31 % *norma 0,010-6,00

BASO 0,010 G/l *norma 0,001-0,100

BASO % 0,299 % *norma 0,001-1,00

RBC 8,36 T/l *norma 5,00-10,0

HGB 115,0 g/l *norma 90,0-150,0

HCT 0,406 l/l *norma 0,300-0,440

MCV 48,6 fl *norma 40,0-55,0

MCH 13,8 pg *norma 13,0-16,0

MCHC 283,0 g/l *norma 310,0-360,0

PLT 261,0 G/l *norma 180,0-550,0


Jonogram poszerzony:

Chlorki 110,3 mmol/l *norma 110,0-130,0

Fosfor nieorganiczny 1,55 mmol/l *norma 0,800-1,90

Magnez 0,784 mmol/l *norma 0,600-1,30

Potas 3,64 mmol/l *norma3,00-4,80

Sód 149,3 mmol/l *norma 145,0-158,0

Wapń 2,36 mmol/l *norma 2,30-3,00

Albuminy 24,3 g/l *norma 26,0-46,0

ALT (GPT) 52,9 U/l *norma 1,00-91,0

AP - fosfataza alkaliczna 18,6 U/l *norma 1,00-140,0

AST (GOT) 62,5 U/l *norma 1,00-59,0


Wyniki biochemii ze znieczulenia:

mocznik 52 mg/dl min:25 max:70 więc OK
Kratynina 1,3 mg/dl min: 1 max:1,8 więc Ok
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 10:23 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

MalgWroclaw pisze:Zaglądam. Kto czyta badanie rezonansu? Znam tam lekarza, który robi to świetnie. Możesz na pw


Nie wiem czy ktoś poza radiologiem je czytał, a badanie robił Piotr Rząd, który mi się wydał bardzo konkretny. On dał zalecenia odnośnie leczenia.

napisz proszę na pw którego lekarza masz na myśli. Albo napisz tu, warto wiedzieć kto się do tego nadaje.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 10:30 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Blue pisze:Wiesz, myślę że nie ma co roztrząsać tego co było.
Na początku objawy były niespecyficzne, narastały powoli. Kolejne dochodziły z czasem.
Na początku wyglądało to faktycznie jakby problem mógł być umiejscowiony w kręgosłupie i to w jego końcowym odcinku, tym bardziej że wet się czegoś w nim dopatrzył - możliwe że błędnie, ale to sprowadziło diagnostykę na manowce, jednak nie wynikało raczej ze złej woli - czasem jak się czegoś bardzo szuka, to się coś znajduje, niekoniecznie prawdziwy powód.



Dokładnie tak było, radiolog jak zobaczył rentgen, lekko się podśmiechiwał, że wzięli to za anomalię.


o pobraniu płynu mózgowo-rdzeniowego wspomniał radiolog-wet przeprowadzający badanie rezonansem, mówiąc, że w tym wypadku nie da odpowiedzi nt przyczyn choroby ze względu na podane wcześniej środki.
Z rzeczy, które wczesniej weci jej podawali pomóc mógł chyba jedynie odrobinę rapidexon. Z tym, że przy takich poważnych sprawach mózgowych, jeśli dobrze kombinuję, musi to być coś, co do samego mózgu dotrze.

Radiolog mówił, że przyczyny mogą być różniste, bakterie, grzyby, wirusy, autoimmunologiczne. mówił, że u kotów rasowych (pewnie również "w typie" czy mieszanych) obserwuje się więcej wad wrodzonych.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 10:31 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Dosyć silna leukopenia jak na kota ze stanem zapalnym opon mózgowych...
Testy na FelV i FIV były u niej zrobione?

To wygląda na jakiś proces uogólniony, te problemy z brzuchem, nieprawidłowe i to mocno niepokojące usg, zajęcie rdzenia kręgowego i opon mózgowych.

Na pewno poprosiłabym przy najbliższej okazji o rozmaz manualny krwi.
Maszyna czasem przekłamuje, nie widzi nieprawidłowej budowy krwinek, dodatkowo te nieprawidłowo często zlicza jako inne. Choć myślę że w klinice zrobią już prawidłowo morfologię i rozmaz.

Trzymajcie się...
Kotka jest w dobrych rękach.

Blue

 
Posty: 23913
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie maja 24, 2015 10:34 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Blue pisze:Weci nie wspominali o możliwości procesu autoagresywnego?
O konieczności zbadania przeciwciał przeciwjądrowych?


Oni mi ją zapakowali w becik i chcieli oddać, bo byli przekonani, że to w Poznaniu będę ją internować. Dlatego od razu po wybudzeniu z narkozy, jak zobaczyli, że zaczyna mieć drgawki, to podali relanium, żeby jakoś przetrzymała podróż do Poznania. Dopiero potem się dowiedzieli, że ja chcę ją u nich leczyć 24h.

powinnam im zasugerować zbadanie przeciwciał przeciwjądrowych? Możesz mi Blue trochę wyjaśnić o co chodzi?
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 10:39 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Blue pisze:Dosyć silna leukopenia jak na kota ze stanem zapalnym opon mózgowych...
Testy na FelV i FIV były u niej zrobione?

To wygląda na jakiś proces uogólniony, te problemy z brzuchem, nieprawidłowe i to mocno niepokojące usg, zajęcie rdzenia kręgowego i opon mózgowych.

Na pewno poprosiłabym przy najbliższej okazji o rozmaz manualny krwi.
Maszyna czasem przekłamuje, nie widzi nieprawidłowej budowy krwinek, dodatkowo te nieprawidłowo często zlicza jako inne. Choć myślę że w klinice zrobią już prawidłowo morfologię i rozmaz.


No właśnie te leukocyty są dziwnie obniżone, nawet wetka z Poznania, która mi czytała wyniki przez telefon, mówiła, że spodziewali się czegoś przeciwnego.

Nie było testów na FelV i FIV. mam je zlecić na cito? Czy pozytywny wynik na te choroby zmieniłby kierunek leczenia?

Morfologię mają nową robić wkrótce, zlecić od razu rozmaz krwi czy poczekać aż zrobią morfo? Z tego co zrozumiałam mieli robić nie natychmiast (skoro krew była niedawno pobierana) tylko za dwa-trzy dni.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 11:36 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Przeciwciała przeciwjądrowe bada się przy podejrzeniu uogólnionego procesu autoagresywnego, tocznia układowego.
Myślę że Twoja koteczka kwalifikuje się do takiego podejrzenia, biorąc pod uwagę objawy, wyniki, przebieg choroby.

Przy takich uogólnionych objawach, szczególnie jeśli wyjdzie leukopenia albo leukocytoza - trzeba brać też pod uwagę niestety paskudne wirusówki: FeLV, FIV i najgorszą możliwość FIP.
Tej ostatniej nie da się tak naprawdę wykluczyć ani potwierdzić (jest to możliwe jedynie przy zbadaniu wycinków zaobserwowanych zmian ziarniakowych w narządach pobranych w schyłkowej fazie choroby lub po śmierci), więc warto sprawdzić dwie wcześniejsze.

Czy to coś zmieni? Wiedza o zakażeniu?
Zmieni o tyle że będziesz wiedziała co jest pierwotną przyczyną.
Jeśli jednak w przebiegu FeLV doszłoby do zajęcia centralnego układu nerwowego i to w takim nasileniu... To rokowania są mniej niż ostrożne :(
Jednak taka wiedza też jest ważna, moim zdaniem.
Pozwala to też jakoś ukierunkować leczenie - warto spróbować interferonu (o ile wet uzna że stan kotki na to pozwala) etc.
Trochę inaczej leczy się samo zapalenie opon mózgowych a inaczej - to gdzie u podłoża leży choroba wirusowa zaburzająca odporność.

Nie wiem co Ci poradzić odnośnie badań - bo testy i przeciwciała zbadałabym jak najszybciej.
Tocznia nie leczy się antybiotykami, podaje się duże dawki sterydów by go stłumić i potem się kombinuje ze zmniejszaniem dawek.
Przy wszystkich silnych zmianach zapalnych w centralnym układzie nerwowym dąży się przede wszystkim do wygaszenia tego stanu.

Blue

 
Posty: 23913
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie maja 24, 2015 11:44 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Przy takich objawach bierze się jeszcze pod uwagę toxoplazmozę - również bada się przeciwciała.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 24, 2015 11:59 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

toxo było brane pod uwagę, nawet test miał być robiony z tej samej krwi co była pobrana 4 dni temu, wetka dzwoniła do labu, żeby zapytać czy to możliwe. Jednak póki co zostało to zawieszone.

dzwoniłam teraz do kliniki, stan bez zmian. rano była agresywna, lekko ją więc uśpili. :(

robili dziś morfologię, nie ma leukopenii. jest w raczej dolnych granicach ale normy. badanie robione maszynowo. na moją sugestię zrobienia rozmazu wetka powiedziała, że nie planują do jutra pobierać krwi.
Nie poleca mi też w tej chwili jej odwiedzać, bo nie mogą mnie wpuścić do szpitala ani jej ze szpitala wyjąc do mnie. Co mogą to jej podają przez pompę. dołączyli p.bólowy opioid.
Mam dzwonić jutro rano, bo nie sądzi, by do wieczora nastąpiła jakaś zmiana. Wciąż ma oczopląs.

:(
Myślę, że w wciągu 3 dni będzie wiadomo czy zaczęła reagować na leki czy nie.
zapomniałam wspomnieć o badaniu przeciwciał. zaraz napiszę mailowo, by zbadali i to i zrobili rozmaz ręczny przy najbliższym pobraniu krwi.
jest pod kroplówką, bo wetka mówiła, że jest bardzo zagęszczona, coś mówiła o hematokrycie i erytrocytach, że świadczą właśnie o tym zagęszczeniu.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 24, 2015 12:41 Re: Objawy neurologiczne, niedowład tylnych łapek (tytuł zmi

Zalecenia co do leczenia, kopiuję z karty wypisu, którą mi dali wczoraj, myśląc, że ją zabieram do Poznania:

-dexaven w dawce 0,5mg/kg mc 2xdziennie przez 3-5 dni, jeśli nastąpi poprawa - można wprowadzić encortolon 1mg/kg mc dziennie przez 7 dni, potem stopniowe zmniejszanie dawki
-antybiotyk biofuroksym - proszek do sporządzania roztworu do podawania i.v. 15mg/kg mc 2xdziennie przez 5 dni
-luminal 1/2 tabletki 15mg (3mg/kg mc) 2x dziennie długoterminowo (radiolog mówił, że w tak złym stanie kota nie ma co się oglądać na wątrobę, to przy moim komentarzu o skutkach ubocznych luminalu)
-lek zmniejszający wydzielanie soku żołądkowego - omeprazol (ranitydyna, famotydyna)
-wit. B1, B-compositum

co myślicie?

dalej na karcie:
"badanie wykonano w znieczuleniu ogólnym inhalacyjnym (isofluran). Premedykacja: medetomidyna, butorfanol. Indukcja: propofol. Podtrzymanie: isofluran 1,5 vol%. badanie przeprowadzono z podaniem środka kontrastowego (magnevist 469mg/l).
+glucosum et NaCl 0,9% 1:1 50,0 w powolnym wlewie i.v. w trakcie badania.
Obrazek

kashucha

Avatar użytkownika
 
Posty: 299
Od: Pon paź 06, 2014 14:10
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 1727 gości