Uratowana przed UŚPIENIEM.NIEDOWŁAD tylnich nóg.Potrzebne $

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 08, 2014 14:15 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Gdyby udało się połączyć wizytę Emilka z koteczką przy zgodzie Jaagi, miała by szansę na diagnozę specjalisty, koszt wizyty to 100zł na klinikach. Od razu i tak rezonansu nie zrobią bez badania.
tak głośno myśle...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 08, 2014 14:21 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

alessandra pisze:Gdyby udało się połączyć wizytę Emilka z koteczką przy zgodzie Jaagi, miała by szansę na diagnozę specjalisty, koszt wizyty to 100zł na klinikach. Od razu i tak rezonansu nie zrobią bez badania.
tak głośno myśle...


Jaaga mówiła,że mogłaby ją zabrać ze sobą do tego weta, tylko musimy kase uzbierać.

Dodałam informacje na 17 grupach na fb, więcej nie znam.

Ma ktoś pomysł gdzie jeszcze można?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 08, 2014 14:40 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

niekoniecznie musi być przerwany, może być obrzęk po urazie, mikroprzesunięcie w obrębie kręgów.
Kurczę ta wizyta we Wro wiele by pomogła ale to tak daleko i długo :(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lis 08, 2014 14:45 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Dag, racja święta, przeciez Tulinek miał podobnie , on dostawał scanodyl , weci używaja go głownie w leczeniu psów, ale na klinikach mówli mi,że mają dobre wyniki z tym lekiem także odnośnie kotów.

Justyna, zapytaj weta co sądzi, ja odnajdę dawkę jaką miał podawaną Tulinek, jesli sie zdecyduje na to.

Dag, jak sądzisz?

http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/SCAN ... L.50mg.pdf
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Klub Ślepaczkowy

 
Posty: 1404
Od: Czw maja 05, 2011 14:56

Post » Sob lis 08, 2014 14:49 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Klub Ślepaczkowy pisze:Dag, racja święta, przeciez Tulinek miał podobnie , on dostawał scanodyl , weci używaja go głownie w leczeniu psów, ale na klinikach mówli mi,że mają dobre wyniki z tym lekiem także odnośnie kotów.

Justyna, zapytaj weta co sądzi, ja odnajdę dawkę jaką miał podawaną Tulinek, jesli sie zdecyduje na to.

Dag, jak sądzisz?

http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/SCAN ... L.50mg.pdf


Kotka jednak bezwzględnie musi mieć opiekę , dt , zanim obrzęk zejdzie , trochę to potrwa, jeęli miała czucie a teraz nie i jesli to obrzęk, to jest ogromna nadzieja,że funkcyjnośc wróci.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 08, 2014 15:21 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Klub Ślepaczkowy pisze:Dag, racja święta, przeciez Tulinek miał podobnie , on dostawał scanodyl , weci używaja go głownie w leczeniu psów, ale na klinikach mówli mi,że mają dobre wyniki z tym lekiem także odnośnie kotów.

Justyna, zapytaj weta co sądzi, ja odnajdę dawkę jaką miał podawaną Tulinek, jesli sie zdecyduje na to.

Dag, jak sądzisz?

http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/SCAN ... L.50mg.pdf


Zapytam, dzięki :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 08, 2014 15:29 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

alessandra pisze:
Klub Ślepaczkowy pisze:Dag, racja święta, przeciez Tulinek miał podobnie , on dostawał scanodyl , weci używaja go głownie w leczeniu psów, ale na klinikach mówli mi,że mają dobre wyniki z tym lekiem także odnośnie kotów.

Justyna, zapytaj weta co sądzi, ja odnajdę dawkę jaką miał podawaną Tulinek, jesli sie zdecyduje na to.

Dag, jak sądzisz?

http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/SCAN ... L.50mg.pdf


Kotka jednak bezwzględnie musi mieć opiekę , dt , zanim obrzęk zejdzie , trochę to potrwa, jeęli miała czucie a teraz nie i jesli to obrzęk, to jest ogromna nadzieja,że funkcyjnośc wróci.



Ja sie mało znam...co jeśli rdzeń będzie jednak przerwany?
Chodzi tylko o o to,że na pewno nie będzie chodziła, tak?
Ale może normalnie funkcjonować?

Wrzuciłam jeszcze apel o pomoc na olx, niestety bez fotki,bo nie wiem co mi sie stało,ale nie umiem zapisywać żadnych zdj.Robie prawym przyciskiem zapisz ,pojawia się klepsydra i tyle...:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska


Post » Sob lis 08, 2014 16:04 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj



Przeczytałam...

Wygląda na to,że DT musi mieć duuużo czasu na opiekę.
Zawsze myślałam,że nie uśpiłabym kota,jeśli nie chodziłby tylko i wymagałby pieluszek.Podtrzymuję to,ale tutaj może pojawić się to,że trzeba wyciskać.Tu już chyba spasowałabym,czy taki kot jest szczęśliwy? czy to na siłę takie ratowanie?

Wiem na pewno,że gdyby schron ,czy ktokolwiek inny zadzwonił i powiedział o takim kocie,to powiedziałabym od razu,że nie ma sensu nawet ogłaszać.Ona nie została od razu uśpiona, ja sobie teraz nie wyobrażam tego,że teraz tak po prostu,ale ja to kieruje sie tylko sercem.

Dzisiaj do 14 00 nie było żadnej kupki i teraz pytanie,czy w ogóle była...czy trzeba wycisnąć kupkę?

Gdyby zrobiło sie rezonans,to byłoby wiadomo w którym miejscu może byc uszkodzony...

Dostałam teraz informacje,że kotka zaczęła więcej jeść

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 08, 2014 16:07 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

a pytałaś weta na temat sprawy obrzęku i wdrożenia scanodylu, aby zmiejszyć go?

koty w podobnym stanie ma justa , anita5 , popytaj je jak to wyglada na co dzień , zasiegnij rady, mają doswiadczenie, skontaktuj sie także z hospicjum dla kotów niepełnosprawnych, na pewno coś podpowiedzą -drogę diagnozy, leczenia, rehabilitacji...

http://kocie-hospicjum.pl/

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 08, 2014 16:43 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

alessandra pisze:a pytałaś weta na temat sprawy obrzęku i wdrożenia scanodylu, aby zmiejszyć go?

koty w podobnym stanie ma justa , anita5 , popytaj je jak to wyglada na co dzień , zasiegnij rady, mają doswiadczenie, skontaktuj sie także z hospicjum dla kotów niepełnosprawnych, na pewno coś podpowiedzą -drogę diagnozy, leczenia, rehabilitacji...

http://kocie-hospicjum.pl/


Pytałam, ona już dostała coś na zmniejszenie obrzęki.
Wet dotykał jej jelita i były puste,możliwe że jednak sama robi kupkę?

Anie G próbowała szukać pomóc w tym hospicjum,ale nie da rady.
Wet mówi,żeby poczekać jeszcze ze 2,3 dni,a najlepiej pojechać do tego specjalisty do Wrocławia

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 08, 2014 17:10 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Jeśli jelitka ma puste, to było wypróżnienie, nie tzreba jej wyciskać ,super :D

Jaaga zabrała by zatem dwa kociaki: Emilka i tę koteczkę na wizytę za jednym zamachem , czyli pozostaje nam zebrać na wizytę i pomóc spłacić dotychczasowy pobyt- ponieważ nie ma możliwosci płacenia przelewem w klinice przy Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, proponuję , aby zbierać pieniążki na konto Twoje -czy podejmiesz się opieki nad nią?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 08, 2014 18:05 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

alessandra pisze:Jeśli jelitka ma puste, to było wypróżnienie, nie tzreba jej wyciskać ,super :D

Jaaga zabrała by zatem dwa kociaki: Emilka i tę koteczkę na wizytę za jednym zamachem , czyli pozostaje nam zebrać na wizytę i pomóc spłacić dotychczasowy pobyt- ponieważ nie ma możliwosci płacenia przelewem w klinice przy Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, proponuję , aby zbierać pieniążki na konto Twoje -czy podejmiesz się opieki nad nią?


Napiszę szczerze.
Ciągle nad tym myślę.Bardzo chciałabym jej pomóc,ale mnie nie stać na leczenie, wyżywienie następnego zwierzaka.Poza tym u mnie,to zawsze ryzyko pp i kk(pers nie potrafi sie wyleczyc ).Wychodzę z domu przed 9 00, wracam zazwyczaj przed 19 00,a są dni,że o wiele później.Nie mam kogo poprosić o jakąkolwiek pomoc.Pomaga mi finansowo ciocia i czasem siostra,ale one mnie mają za nawiedzoną wariatke,która ma psa,kota,2 bezklatkowe króliki i świnkę.Wściekną się, jeśli dowiedzą się o kocie,który jeszcze nie chodzi.Jeszcze chodzi o weta i rehabilitację.Mój wet przyjmuje tylko do 19 00,a w pobliżu nie ma dobrych wetów.Gdyby ktoś zagwarantował mi,że w razie czego pojechałby do weta i na rehabilitacje i oczywiście nie tonęłabym w długach,to mam 1 wolny pokój.Malutka z pp była bodajże 1,5 dnia w łazience w sierpniu.

Jak widzicie, nie jestem dobrym DT, mogłabym jej wyrządzić więcej krzywdy, niż pomóc.

Mogę podawać moje konto,to nie problem, ale wolałabym jednak jakieś fundacyjne/stowarzyszeniowe,bo wtedy byłoby bez problemu z rozliczeniem.Zapytałam na fb jedną Fundacje,a Ania G miała zapytać inną.
Tak czy siak,to trzeba uregulować rachunek na lecznicy,gdzie teraz jest.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob lis 08, 2014 18:07 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

Rozumiem. Dobrze,że szczerze napisałaś. W tej sytuacji to niemożliwe.
Czy jest w takim razie ktoś, kto podejmie się opieki nad kotką, skoro za 2-3 dni musi opuścić lecznicę?

Pieniazki za szpitalik jak najbardziej na konto fundacji można, ale pamiętajcie,że we Wrocławiu nie da sie zapłacić przelewem. To wazne, inaczej nie podejma sie badań.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26825
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 08, 2014 19:27 Re: Po Potrąceniu ! rdzeń cały, nie chodzi. DT albo Eutanazj

alessandra pisze:Rozumiem. Dobrze,że szczerze napisałaś. W tej sytuacji to niemożliwe.
Czy jest w takim razie ktoś, kto podejmie się opieki nad kotką, skoro za 2-3 dni musi opuścić lecznicę?

Pieniazki za szpitalik jak najbardziej na konto fundacji można, ale pamiętajcie,że we Wrocławiu nie da sie zapłacić przelewem. To wazne, inaczej nie podejma sie badań.



..............

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości