Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marta-po pisze:Do mnie też dzwonią ludzie z różnymi problemami związanymi ze sterylizacjami, adopcjami, bezpańskim zwierzętami, nie ma tygodnia bez telefonu. I najbardziej opadają mi ręce, gdy widzę, że chcą przerzucić problem z siebie na mnie. Jest to przytłaczające i frustrujące. Fajnie się współpracuje z osobami, które chcą pomocy, a nie żebym ich wyręczyła i przejęła ich sprawy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 576 gości