Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hania66 pisze:Nie ma już Okrunia[*]
Nie ma naszego kochania, naszego mięśniaczka na krótkich łapeńkach![]()
Przecież miał żyć, bo już raz udało się Januszowi go ożywić, przecież miał mieć szczęście na zawsze!
FIP zabrał i jego.
Próby utrzymywania go przy życiu byłyby tylko dla nas, bo mały cierpiałby coraz bardziej.
Wspólnie podjęliśmy decyzję i wspólnie z Januszem go przytulaliśmy do końca.
Teraz wspólnie płaczemy.
I będziemy strasznie tęsknić![]()
Dlaczego?
piotr568 pisze:Okruszek ['] to był z Łojewskiej?
Hania66 pisze:coś się we mnie posypało, coś pękło,
nie mam siły, nie mam energii, najprostrze czynności sprawiają mi problem,
nakarmienie stada zajęło mi prawie półtorej godziny, bo nie dawałam sobie rady z podzieleniem kotów, a potem z podaniem odpowiedniego jedzenia![]()
co chwilę płaczę
ciągle choroby, walka albo śmierć
a teraz jeszcze bardziej będę się bała o wszystkich
najchętniej weszłabym w jakąś mysią dziurę i udawała że mnie nie ma![]()
Pączuś i Bączek chodzą i wołają braciszka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1367 gości