
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tweety pisze:dom Franusi bardzo przejęty, wziął urlop aby kot nie był sam przez pierwsze dni
Maupa pisze:nawet jeśli nie - choć trzymamy kciuki za to, by widział - to się nauczy żyć bez i też znajdzie kochający dom. teraz - oby wyzdrowiał, za co raz jeszcze kciuki
Maupa pisze:ale ma ile, pół roku?
nawiasem mówiąc, to by tłumaczyło, dlaczego się boi ludzi...
Maupa pisze:Fernando siedzi wśród innych kotów na kociarni i człowieka widuje dwa razy dziennie - z czego ten człowiek głównie robi straszne rzeczy i hałasuje innymi strasznymi rzeczamikociak z uszkodzonym widzeniem, jeśli przeżyje, powinien trafić do domu "pełną gębą". wtedy nie będzie miał wyjścia, zwłaszcza gdyby został odcięty od innych kotów, niż przyzwyczaić się do nowych warunków. dlatego wierzę w powodzenie
bo tak naprawdę alternatywą jest zamknięcie go w klatce na zawsze. wypuścić na pewno nie można, jeśli nie widzi - o czym obie dobrze wiemy.
Maupa pisze:napuścimy na niego ciocię Anię. jak Bystrą oswoiła, to każdego dzikuna oswoi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 190 gości