Blusia półślepinka nie szuka domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 06, 2013 10:34 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Blusia nadal czeka na dom, zgłaszają się osoby chętne na adopcję, ale nie spełniają kryteriów bycia bezpiecznym i dobrym domem.

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 12, 2013 14:42 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Co tam nowego słychać u Blusi?.

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 22:47 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

U Blusi nic nowego - nadal bez domu, ale domek styropianowy jest w przygotowaniu. Przyjeżdżamy co 3 dni sprawdzać, czy wszystko okej, dosypywać karmy suchej. Tak bym chciała, żeby ktoś ją pokochał...

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 14, 2013 10:30 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

zima idzie.. kto da domek?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lis 15, 2013 13:09 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Obrazek

Ciepłe dni już się skończyły. Przed nami zima. Dom potrzebny. Choćby tymczasowy.

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 15, 2013 13:12 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Takiej wyjątkowej urody kotka wciąż na zimnie ,no płakać się chce :crying:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lis 15, 2013 21:48 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Dokładnie tak - nikt jej nie chce :( Albo inaczej: osoby, które chciałyby ją zabrać, nie mogą, a te, które mogłyby, nie chcą...
Jutro jedziemy dosypać suchej karmy i dać mięska. Ruszymy też ponownie z ogłoszeniami i fejsbookiem, zaglądajcie do Blusi.
Dziś ma być zero stopni w nocy :( Dlaczego zimą temperatura nie może oscylować pomiędzy 8-12 stopniami, gdzie to ocieplenie klimatu :|

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 16, 2013 6:10 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

podrzucę choć..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 18, 2013 19:34 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Nie mam nowych zdjęć Blusi, bo Blusi nie było ani w sobotę, ani w niedzielę. W sobotę pojechaliśmy dać mięsko, dosypać suchej karmy, postawić domek na zimę. Podrostki są, pojawiają się jak na zawołanie, czekają pod werandą na napełnienie misek, wychodzą, jak człowiek znika za węgłem.
Wróciliśmy w niedzielę, nawoływaliśmy, chodziliśmy po okolicy, Blusia nie przyszła.
:(

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 22:32 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Joasiu nie martw się , myślę ze kotka najadła się i zaszyła w miejscu gdzie było jej cieplej.
Wszystko będzie dobrze.
Ja rownież martwię się o działkowe koty , szczególnie o maluchy ,na dworzu coraz zimniej.
Jak pomyślę , ze moje domowe nie chcą nawet na chwile wyjść na balkon , a tamte dzień i noc na zimnie, to serce mi się kraja i jest mi bardzo smutno.

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 23:00 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Mam ogromną nadzieję, że Blusia gdzieś się zaszyła, ostatnio syczała na podrostki, może zostawiła im miejsce u nas a sama poszła dalej?

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 19, 2013 0:00 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

Czy nie możesz jej zabrać do siebie i dalej szukać domu?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 19, 2013 10:00 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

ankacom pisze:Czy nie możesz jej zabrać do siebie i dalej szukać domu?

Nie mogę. Nie mam żadnego pomieszczenia, gdzie mogłabym ulokować Blusię. Kuchnia nie ma drzwi, łazienka jest azylem rezydenta, który tam sypia w nocy. Po dokoceniu trzecim kotem straciliśmy możliwość wprowadzenia kolejnego zwierzaka do mieszkania. Dlatego po sterylizacji Blusia dochodziła do zdrowia w domku letniskowym, ale teraz dom jest zamknięty, niezamieszkały. Miejsce, gdzie przebywa Blusia (i podrostki) jest relatywnie bezpieczne: po sezonie ruch samochodowy prawie żaden, jest domek styropianowy, będziemy karmić. Jednak z powodu pro-ludzkiego charakteru kotki marzył mi się dla niej dom, niestety, akcja ogłoszeniowa nie przyniosła rezultatu. Blusia powinna mieć lepsze zdjęcia do ogłoszeń i taki był nasz plan na miniony weekend - sesja zdjęciowa, żeby ruszyć z kolejną turą ogłoszeń. Ale Blusia się nie pojawiła. Dzieciaki są a laleczki nie ma.

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 12:10 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

W środę byliśmy na działce po pracy, czyli już po zmroku, Blusia nie przyszła, młodzież pojawiła się w ilości sztuk 2, chyba mieszkają w blusinej budce styropianowej. Jedzonko było wyżarte do ostatniej chrupki, kociaki z apetytem jadły serca, ale nie były wygłodzone, co bardzo nas cieszy.
Jutro jedziemy na działkę rano, mam w planach rekonesans okolicy i wypytanie tubylców.

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 23, 2013 14:41 Re: Bezdomna działkunka prosi o dom

może ma nową miejscówkę?
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości