A teraz sprawozdanie wydatków.


Paragony:
Od lewej: Pierwszy rachunek z lecznicy
Rachunek przy wypisie kota (w tym lekarstwa na wynos)
Pokryte koszty z własnych oszczędności.
Dziś wybrałam się do dr Kobiałki dał receptę na nivalin i zalecił Calo-Pet (pastę witaminową)
Koszt pasty 50 zł
Cena wypisania recepty 8 zł
Kupiłam też mięso dla kota, podobno lepsze niż suche karmy też wg zaleceń lekarza 12 zł
Nivalin plus strzykawki i igły 54,94 zł
Wszystko zakupione z datku od Guni z forum Miau wynoszącego 200 zł (wielkie dzięki bez Twojej pomocy nie miałabym z czym iść dziś do lecznicy, nie mam już swoich środków niestety)
Oprócz tej Kotki mam na utrzymaniu 5 innych kociaków , dwa psy i Gęś na dożywociu

Jeśli ktoś miałby odrobinę chęci i serca by nas wspomóc proszę o jakiś mały datek, na prawde wystarczy 1 zł, 2 czy 5, prosimy o wsparcie. Dzisiejsze zakupione leki wystarczą na 10 dni. A potem? Aż strach pomysleć. Do tego jeszcze wizja rezonansu wisi w powietrzu.
Pozdrawiamy.
