Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 11, 2013 12:35 Re: Kot z chorym sercem- dobry wet (Zabrze,Bytom) poszukiwan

Czyli podane leki na serduszko pomagają i przynoszą efekt. Serce ma łatwiejszą pracę i przerost się zmniejsza. Jak to dobrze, żeby trafiłaś na odpowiedniego lekarza.
Bardzo, bardzo się cieszę!!!! :D
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro wrz 11, 2013 12:47 Re: Kot z chorym sercem- dobry wet (Zabrze,Bytom) poszukiwan

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 12, 2013 19:37 Re: Kot z chorym sercem- dobry wet (Zabrze,Bytom) poszukiwan

Dobre leczenie!!!!!
Trzymam palce.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 28, 2013 8:16 Re: Kot z chorym sercem- dobry wet (Zabrze,Bytom) poszukiwan

Jak u Was?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 03, 2013 20:44 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Hej :)

wczoraj byłam z kotką u weterynarza na wizycie kontrolnej.

Płyn w worku osierdziowym się nie zbiera, kotka czuje się dobrze.
Zrobiliśmy kotce badania krwi...

Jutro będę konsultować wyniki z Panią weterynarz.

Niepokoi mnie kilka wyników poza normą...

http://scr.hu/0zq5/4f29q
http://scr.hu/0zq5/liplo

Jeżeli chodzi o profil nerkowy to mocznik, sód podwyższony...
Najbardziej martwi mnie ta glukoza, jest bardzo poniżej normy... :(

oshinka

 
Posty: 16
Od: Sob sie 24, 2013 18:30

Post » Czw paź 03, 2013 21:40 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Glukoza sie martw tak bardzo. Bo cukier bardzo szybko spada w probce krwi. Jesli chcesz prawidlowo zbadac cukier to wez ze soba glukometr, paski i zrob test z krwi wlasnie pobranej. Ja zwykle cukier pomijam, badam swoim glukometrem, a zamiast cukru biore inny parametr do zbadania (placisz za zestaw biochemii). Jutro sprawdze wyniki cukru swoich kotow (badania robie tez w Labwecie) i napisze jak wychodzily. Ale NA PEWNO od 2005 roku przy badanych wielokrotnie 4 kotach nigdy nie osiagnely normy. Info o szybkim spadku glukozy w probce pochodzi od kilku lekarzy wet.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 03, 2013 21:50 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Odnosnie do wynikow, pamietaj, ze bialko calkowite to albuminy+globuliny. Jesli masz BC i albuminy to nie rob/nie plac za globuliny, bo mozna je policzyc przez odjecie albumin od bialka calkowitego (lub wyliczyc albuminy, kiedy masz bialko calkowite i globuliny tak samo odejmujac).
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt paź 04, 2013 20:34 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Ale ogólnie jest lepiej - prawda?
Nikt nie straszy bliską śmiercią kota!

Moje dziewczynki dostają leki w kiełbasie...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 05, 2013 21:59 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Tak, jest dobrze! :)

Pani Doktor mówi, że te wyniki są dobre jak na tak zaawansowaną chorobę i na obecnąchwilę nie ma się czym przejmować, tylko cieszyć że kotka jest w tak dobrym stanie! :)
Zamieniamy furosemid na tabletki, bo nie mam serca dawać kotu codziennie zastrzyków :cry:

Kotka je (a to najważniejsze, bo z tym był największy problem...), bawi się. Szczerze powiem, że jeżeli nie wiedziałabym, że ma kardiomiopatię to uważałabym ją za zdrowego kota :)

oshinka

 
Posty: 16
Od: Sob sie 24, 2013 18:30

Post » Sob paź 05, 2013 22:01 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Furosemid jest też w postaci tabletek.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 06, 2013 9:43 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Bardzo się cieszę, że jest lepiej. Porównując Twój post z tymi pierwszymi to niebo i ziemia!
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lis 27, 2013 20:25 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Czesc Dziewczyny! :D

Wyniki bardzo sie poprawily: przedsionek zmalał aż o 5mm, a stosunek La/Ao spadł z 2,23 do 1,45!
Kicia ma się bardzo dobrze i bardzo się cieszę :kotek:

oshinka

 
Posty: 16
Od: Sob sie 24, 2013 18:30

Post » Śro lis 27, 2013 23:56 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

A nie mówiłam???????

Obrazek
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 30, 2013 18:52 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

witamy i my ... mamy taki sam problem :(

Tydzień temu się zaczęło... Poszłam z Gackiem (16 letni kocurek) do weta, ponieważ po 1. kilka dni wcześniej miał dziwny atak duszności (jak zaczęłam czytać o tym w necie to wychodziło że to astma?), po 2. ostatnio troszkę schudł (ale wydawało mi się że to dlatego bo przestał mu nagle smakować Royal którego jadł od długiego już czasu, dziwne..), po 3. w jego wieku co jakiś czas robię mu badania krwi. Innych objawów brak.


1 dnia wet po osłuchaniu stwierdził niemiarowa pracę serca, a po rtg klatki piersiowej - powiększone serce + zrobił bad krwi podstawowe i hormony tarczycy. Z krwią w miarę OK (obniżone leukocyty i trombocyty + podwyższona lekko glukoza) ale wyszła ostra nadczynność tarczycy... Wet zalecił echo serduszka. Dostał w zastrzyku furosemid 0,5ml. 2 dni później je zrobiliśmy i niestety wyszła kardiomiopatia :( lewa komora powiększona, lewy przedsionek znaaacznie powiększony, widoczna arytmia. Nie ma żadnych płynów. Widziałam że wcześniej pisałyście jakieś cyferki i nie wiem czy dobrze odczytam z badania ale chyba lewy przedsionek 2,5, a La/Ao 2,7 (są też inne parametry - mi one nic nie mówią, ale może Wy coś podpowiecie: FS 50%, EPSS 2,5mm, ao 110 cm/s, t.pł. 125 cm/s, aorta 0,8). Znowu dostał w zastrzyku furosemid 0,5ml.

Zalecenia od weta:
1. przejść na karmę Hill's y/d - to ma wpływać dobrze na tą tarczycę, obniża zawartość jodu.
2. Prilium 6 ml, 1xdziennie - dał akurat ten lek, bo jest w zawiesinie i stwierdziliśmy, że może da radę podać Gackowi razem z karmą.

Niestety mój Gacek jest antylekowy tzn podanie mu przeze mnie jakiegokolwiek leku graniczy z cudem. Tabletki wyczuwa praktycznie w każdym jedzeniu, zastrzyku sama mu nie zrobię (a nie ma kto mi w domu pomóc :( codzienne jazdy do weta są dla niego tak stresujące że szok, a stres w przypadku jego chorego serduszka jest mocno niewskazany.

Dziś odebrałam Prilium. Jutro rano pierwsza próba podania leku. Boję się, że On nie będzie "współpracował" i nie będę mogła mu nijak pomóc :cry:

Jestem z Warszawy, jak myślicie: konsultować się od razu z dr.Niziołkiem czy spróbować na razie leczyć tak jak mój wet zaleca?
Może powinien częściej i regularnie dostawać ten furosemid?? chociaż z drugiej strony nie było w usg żadnego płynu... może ten w tabletkach jakoś uda się przemycić od czasu do czasu w jakiejś szyneczce?
Na razie dużo śpi, trochę je, ale super-apetytem tego nie można nazwać.
Czy jest coś co mogę dla Niego zrobić z takich normalnych domowych sposobów? sama nie wiem.. :(

juszaw

 
Posty: 4
Od: Sob lis 30, 2013 18:18
Lokalizacja: Legionowo k. Warszawy

Post » Sob lis 30, 2013 21:31 Re: Kot z chorym sercem - kardiomiopatia przerostowa

Z kotami nieobsługiwalnymi lekowo robię tak: rozpuszczam tabletkę w malutkiej ilosci wody, nabieram do strzykawki (najlepiej 2 ml) w wstrzykuję do pysia.

Ja bym zapytała veta, czy nie sądzi, czy w wypadku, gdyby kiciuś miał duszności, nie podać mu tak 1/2 tabletki furosemidu.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 109 gości