... Lea, Luna, Lando s.34, 39, 42 i... Tać! s.50

[OKI]

No ja mam nadzieję, że obróżka i zakaz balkonowania po nocach sprawę szybko załatwią.
Babcia jest niestety koszmarna, jeśli leczenie czegokolwiek trwa dłużej niż tydzień maks dwa

[Pitu_Pitu]

a za zdrowie Szelmuta

[OKI]

Szelmus dostał wlaśnie obróżkę i strzelił focha. Też bym strzeliła, jakby mi takiego śmierdziela ktoś na szyję założył.
A Syrnik już uznał, że gratisowa myszka to się należy właśnie jemu

[Pitu_Pitu]

No bo co? Sernikowi też się coś od życia należy

[alix76]

Myszka Dla Syrnika!

[OKI]

Syrnik na myszach Dalej morduje
Ale cieszę się, że on się tak bawi wszystkim i szaleje

Babcia zachwycona nie jest, ale ze znacznie większą godnością niż Kulokot znosi zaobróżkowanie
Ona swojego czasu do weta jeździła w szelkach, więc przyzwyczajona jest troszkę.
No i nikt jej nigdy nie zakładał obróżki z dzwoneczkiem

[_ogonek_]

A moment, co to za "Karaluszek"?

Brzdąca kocham, ja go sobie chyba na tapetę walnę

[OKI]

Karaluszek-Sraluszek, zwany również Karaczankiem

Może oryginał wysłać?

[OKI]

Przypełzło poidło To tak a propos pijątku chyba
Dzięki Szalony Kocie
I nawet całe jest

[Szalony Kot]

To za koci pijontek

[OKI]

Dobrze, że tak szybko, bo Babcia to Babcia - wczoraj uznała, że ma już dość dopajania strzykawką kilka razy dziennie

[OKI]

A dzisiaj uznała, że możemy sobie mocz zbadać i wybrała się na kontrolę z kompletnie pustym pęcherzem
Co uznaliśmy za dobry omen, bo skoro jest w stanie tak całkowicie się wysikać, to znaczy, że jest poprawa
Posiewu jeszcze nie ma, pewnie wyrosły im jednak jakieś glony

Poidło umyte i musi przeschnąć przed złożeniem.

A ja po przestudiowaniu wielu wątków tudzież instrukcji w temacie poideł postanowiłam rozgogolić niedziałające od dawna ustrojstwo, które parę lat temu nabyłam jako 'nawilżacz powietrza' za jakieś 5 dyszek na allegro
Nawilżacz jak nawilżacz, ale konstrukcję toto ma identyczną jak świeżo zanabyte poidlo za 4x tyle
Po rozłożeniu i wyczyszczeniu pompki zgodnie z instrukcją nowonabytego zaczęło bydlę działać...
Instrukcja dostępna w sieci za friko
Pocieszam się tylko, że i tak miałam w planach nabyć drugi pojnik, więc nie zapłaciłam kupy kasy za samą instrukcję
Za głupotę trzeba płacić... Brawo ta pani

[Szalony Kot]

E tam, masz dwa teraz

[OKI]

No toć mówię, że tylko to mnie ratuje, bo już planowałam drugi
Oba już działają - na razie trwa obserwacja, czy nowe cudo cieknie samo, czy jednak z wydajną pomocą Kulokota.
Obstawiam jednak to drugie
No i parę dni zajmie znalezienie optymalnych miejscówek.

Babcia za to przyszła, popatrzyła chwilę jak woda ciurla i spakowała się do kartonu z miną "No! Twoje szczęście, że dla mnie też coś kupiłaś!"

[MałgosiaZ]

Przepraszam za prywatę , ale wklejam gdzie tylko kogoś znam
viewtopic.php?f=1&t=154876
Pls rozsyłajcie