Potrzebna pomoc, szybko! kotka i kocięta w lesie ok. Łodzi.

Mam nadzieję, że przeżyły noc w komplecie.

Mocno trzymam kciuki :ok:

będzie dobrze- musi być!!!!

za maluchy i mamusię :ok:

Jeśli możesz zbierz mamusię i maluchy do łazienki lub piwnicy - to będzie bardzo tymczasowe ale dużo lepsze niż las. A jak ludzie z weekendu do neta wrócą na pewno DT się znajdzie w ciągu 2-3 dni. Musi się znaleźć :ok:

prosimy o dom tymczasowy dla tej miłej oswojonej kotki i jej kociąt

Oby wszystko dobrze się poukładało :ok:

Mam nadzieję, że się udało .... :ok:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hsd9m][img]http://tiny.pl/hsd9g[/img][/url]

... qrwa, jestem zakocona po kokardkę!
napiszę na fb
roześlę mejle i sesemesy
wstawię na wątek schroniskowy
trzymam kciuki!
... mry!

Czekamy na wieści, KOTylion ewentulanie zaproponował wzięcie mamusi z dziecziczkami do swojego lokalu, jesli nikt nie zechce byc DT... klatka z wizytami 2 razy dziennie jest lepsza niż las, czy nawt schron

czekamy na wieści na PW z łapanki ...

Sms od O-l-g-a, mam nadzieję, że nie będzie zła, że przytoczę treść: "Mamy całą rodzinę. Jesteśmy głodni, brudni, zmęczeni i pogryzieni przez komary, ale mamy ich! Siedzą teraz w kojcu na mojej działce. Wracamy pod wieczór. Mamy jakieś miejsce w fundacji, ale to klatka."

muezza pisze:Sms od O-l-g-a, mam nadzieję, że nie będzie zła, że przytoczę treść: "Mamy całą rodzinę. Jesteśmy głodni, brudni, zmęczeni i pogryzieni przez komary, ale mamy ich! Siedzą teraz w kojcu na mojej działce. Wracamy pod wieczór. Mamy jakieś miejsce w fundacji, ale to klatka."

Nareszcie coś wiadomo, od rana czekamy

na wiadomości.Super :ok:

, najważniejsze, że są wszystkie kociaki. Może szybko się znajdzie domek, chociaż tymczasowy :1luvu:

Ale super!!!! :dance:

Grunt, że bezpieczne.Kolorystycznie atrakcyjne, młodziutkie..itd.Wydaje mi się jednak, że wystarczy opisać tę historię kociej mamy szukającej ratunku dla swych maluszków, gdzie las był ich domem, a posłankiem stara torba.Piękna, wzuszająca historia, myślę, że poruszy ludzi i to bardzo.

ewar pisze:Ale super!!!! Grunt, że bezpieczne.Kolorystycznie atrakcyjne, młodziutkie..itd.Wydaje mi się jednak, że wystarczy opisać tę historię kociej mamy szukającej ratunku dla swych maluszków, gdzie las był ich domem, a posłankiem stara torba.Piękna, wzuszająca historia, myślę, że poruszy ludzi i to bardzo.

Bo to ludzie powinni uczyć się od zwierząt w wielu przypadkach zwierzaki są mądrzejsze i zaradniejsze od ludzi!!! :1luvu:

muezza pisze:Sms od O-l-g-a, mam nadzieję, że nie będzie zła, że przytoczę treść: "Mamy całą rodzinę. Jesteśmy głodni, brudni, zmęczeni i pogryzieni przez komary, ale mamy ich! Siedzą teraz w kojcu na mojej działce. Wracamy pod wieczór. Mamy jakieś miejsce w fundacji, ale to klatka."

... uff!
----------------------
jeśli znalazłby się jakiś inny dt, to na początku też musiały by posiedzieć w klatce
dla bezpieczeństwa kotki i maluchów
co by się maluchy nie rozlazły po kątach
co by całe towarzystwo było pod ręką , gdyby trzeba było jechać do kotologa
co by kocia rodzina zadomowiła się w nowych warunkach
myślę więc, że klatka w Kotylionie, to jest jedyna rozsądna decyzja jak na tą chwilę!
a potem, ewentualnie, możecie szukać czegoś lepszego
... mry!

kocham dobrych ludzi :1luvu:

Dziękuje Wam Wszystkim. :1luvu:

Potrzebna pomoc, szybko! kotka i kocięta w lesie ok. Łodzi.

Kto przegląda forum