» Śro maja 22, 2013 16:19
Re: Od wczoraj mam chore "Coś" - pomocy sama nie dam rady
wpadam tylko na chwilkę
Coś spi, jest już stabilna - podobno. Jest bardzo słaba, bardzo słaba ale równie bardzo chce żyć. Wyciągnęli z niej wszystko w okropnym stanie zapalnym - krwotoczne zapalenie z obumarłymi juz jajnikami. Gdyby nie przyszła i nie mąż, który ją wypatrzył i ...... Był wyrok dla niej. Teraz już jest po ...... pozostaje zatrzymanie stanu zapalnego aby nie poszło dalej czyli na otrzewną i .... wiemy wszyscy czym jest ostre zapalenie otrzewnej.
Mam problem z antybiotykiem - nie dość, że kosztuje ok.60 zł to jeszcze muszą go ściągnąć i na dodatek mam go podać wieczorem .... dzisiaj. plus synbiotyk plus witaminy. Lecę do pracy a po drodze do apteki. Mąż siedzi z Cosiem.
Reszta wieczorem.