nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników :( str. 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 04, 2013 22:52 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

Duszek686 pisze:Obrazek


:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 04, 2013 22:56 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

dziękujemy Duszkowi za słodkie zdjęcia Obrazek

a wszystkim ciociom za odwiedziny Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 05, 2013 10:07 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

Duszek686 pisze:A właśnie, że zagląda :wink:
ObrazekObrazekObrazek


Dyzio wygłaskany przez Duszka :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 05, 2013 18:51 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

Dzisiaj Dyziaczek został profesjonalnie wygłaskany przez Tomka :)
(a przeze mnie wygłaskany amatorsko ;))

Obrazek

Dyzio dostał młody owies - na razie mu się przygląda :)

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 05, 2013 19:03 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

Nadal w lecznicy? I dlatego zaczął owies hodować? Obrazek

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie maja 05, 2013 22:29 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

Kochany Dyziulek :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 05, 2013 22:29 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

tak, Dyzio jest nadal w lecznicy, to już prawie miesiąc ...

Obrazek Obrazek

martwię się, że Dyzio od tak dawna jest w klatce
ma najlepszą opiekę, jest głaskany
czasem spaceruje po szpitaliku w lecznicy
ale na pewno bardzo chciałby wyprostować śliczne łapki,
pochodzić, pobiegać, poskakać

Torcik bardzo potrzebuje domu

wiem, że to może być bardzo trudne ale nie tracę nadziei

czekamy na badanie krwi i decyzję czy Dyzio będzie mógł być teraz wykastrowany
jeśli miałby być sam w lokalu fundacji to tylko wykastrowany mógłby swobodnie tam chodzić
a niewykastrowany będzie musiał nadal przebywać w klatce
zobaczymy jakie będą wyniki

a owies mam nadzieję będzie mu smakował :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2013 7:56 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

wczoraj pani doktor powiedziała, że Dyzio zwymiotował sierścią,
czyli zielona trawa (owies) może mu pomóc

Dyzio ma takie "wymięte" futerko, bidusiek taki z niego
nie dostaje już leków, uszy ma czyste

jeszcze tylko dom by się przydał ...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2013 13:24 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

ruru pisze:Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


tak się zastanawiam - a może to zdjęcie Torcika na bannerku poruszyłoby czyjeś wrażliwe serce ?
jak myślicie ?

tekst jest piękny :) prrrrawdziwy przyjaciel :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2013 13:38 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

Cudny ten Wasz Dyzio :1luvu: Mam nadzieję, że znajdzie ten Domek :ok:
I cieszę się, że udało się chłopaka uratować :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 06, 2013 15:40 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

dziękujemy za odwiedziny i miłe słowa :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 06, 2013 16:04 Re: słodki Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom!

wibryska pisze:Dzisiaj Dyziaczek został profesjonalnie wygłaskany przez Tomka :)
(a przeze mnie wygłaskany amatorsko ;))

Obrazek


widać rękę mistrza, niezaprzeczalnie :D

gorące pozdrowienia dla Dyzia i dla Was
i kciuki za dom (i kastrację) :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 06, 2013 16:43 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

Teraz wymienia futerko, wiec moze sie klaczyc.
Mialam tak z Piracikiem, ktorego wzielam bardzo zabiedzonego.
W polowie zamiast czarnego, mial rude futro.
Po jakims czasie zaczal je wymieniac i mocno sie klaczyl.
Ale to minelo. U Torcika tez tak bedzie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 06, 2013 20:59 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

Aia, Tomek czyli właściciel ręki głaszczącej Dyzia 8)
mówi, że trudno się z Tobą nie zgodzić i przesyła ukłony :D

Erin - dziękuję za pocieszenie - Torcik tyle przeszedł,
dopiero po jakimś czasie zaczął się myć
ale rzeczywiście przecież mamy wiosnę :) i kici wymienia sierść :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 07, 2013 6:54 Re: Dyzio Torcik odratowany po otruciu - prosi o dom - Łódź

Tak, moje MPiki też się teraz sypią niemiłosiernie, znowu zamówiłam karmę odkłaczającą.
A Pirat dość długo się nie mył, bo był taki słaby, że nie był w stanie. Miał koszmarne nadżerki na języku i bardzo silne zapalenie płuc.
Przez prawie 2 tygodnie nic nie jadł, był odżywiany za pomocą kroplówek. A potem mu się poprawiło i zaczął nadrabiać zaległości w toalecie.
Jak mu te rude sfilcowane kłaki wyłaziły garściami, co i rusz ścierałam pawiki :roll:
Miał tak zrudziały zadek, że wetka, która go pierwszy raz zobaczyła, stwierdziła: o, szylkretka :mrgreen: A teraz - czarny jak noc.


Może warto spytać wetów, czy Dyziowi nie podawać np. pasty na kłaki. Bo chrupków to może nie powinien, jak miał nie najlepsze wyniki.
Ale wierzę, że będzie dobrze :ok: Przy takich opiekunkach nie ma innej możliwości :piwa:
Głaski dla chłopaka :kotek:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jozefina1970, sherab i 108 gości