KISMET - już w DS! DZIĘKUJEMY WAM <3

[wiiwii]

I&S dziękuję!
W takim razie umieszczę link do bazarku tutaj z notą, że trzeba wskazać Kismeta jako beneficjenta, dobrze?

[wiiwii]

Słuchajcie, czy ktoś pomoże i zrobi banerek? proszę...

[KITA - RZESZÓW]

Słuchajcie, czy ktoś pomoże i zrobi banerek? proszę...

Kochana napisz do Maupa, jest expertem w tej dziedzinie.

[I&S]

I&S dziękuję!
W takim razie umieszczę link do bazarku tutaj z notą, że trzeba wskazać Kismeta jako beneficjenta, dobrze?

Pewnie Dzięki

[CatAngel]

Ja się tylko boję że to sie powtórzy na innym kocie a to jest pewne I będzie gdzieś biedny sam

[Iburg]

Jak kotuś sie czuje?

[meg80]

Ja się tylko boję że to sie powtórzy na innym kocie a to jest pewne I będzie gdzieś biedny sam

Ktos na FB w komentarzu pod wydarzeniem Kismeta napisal, ze warto byloby sie zwrocic do Strazy Miejskiej. Nie twierdze, ze zlapia winowajce ale pokreca sie pokaza I moze to kogos odstraszy. Mozna tez dodac, (gdyby kot panow mundurowych nie przekonal), ze ktos, owszem strzela do kotow, ale co bedzie jak przechodzace dziecko dostanie srutem w oko? Moze podziala... Lepsze to niz nic. Trzymam kciuki za Kismeta

[wiiwii]

Mam taki pomysł, żeby porozklejać plakaty z fotografią połamanego Kismeta i tekstem nawołującym do doniesienia na policję osoby, które to mogły widzieć. Ustalam tekst. Potem druk (kto może pomóc?) i zaklejanie okolicy (kto może pomóc?)
Chodzi o to żeby ta "osoba" poczuła się niekomfortowo (bo nikłe szanse że się znajdzie sprawca)

[aange]

Wieści odnośnie Kismeta
po pierwsze z tego jak zarosła się skóra na łapie, głowie i szczęce kota po ranach od śrutu można wnioskować że od postrzelenia minęło 2 do 3 tygodni więc sprawa nie jest świeża
po drugie Kismet mimo odłamków w nerkach na dobre wyniki biochemii pozwalające na operację
po trzecie jutro będą wszystkie wyniki badań potrzebnych by zdecydować czy kociak może być operowany czyli czy jego organizm wytrzyma narkozę itp
po czwarte jeśli dojdzie do operacji Kismet przy okazji zostanie wykastrowany

[Ewa L.]

I to biedne kocie tyle czasu chodziło z tymi ranami a uraz łapki jest na skutek postrzelenia

[aange]

Nie wiemy jaki był jego los
jedno jest pewne - nie przeżyłby w tym pudełku tyle czasu bez picia i jedzenia więc prawdopodobnie gdzieś przekoczował przez kilkanaście dni a potem ktos go zapakował do pudełka i podrzucił (według tego kogoś myślenia) blisko schroniska a ile kot przeleżał zamknięt w pudełku tego nikt nie wie
w łapie też jest śrut

[agula76]

łapka do amputacji jednak?

[tamiss]

A może jest cień szansy na uratowanie łapki?

[wiiwii]

Na 99% amputacja.
Dziś wszyscy chodzą poddenerwowani. Baśka napisze jak tylko dostanie znak z kliniki. Chwilę temu pytałam, jeszcze nic nie wiadomo. Kciuki.

[Erin]

Kochanie