10 letnia kotka wraca do ośrodka ...W nowym domku..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 15:57 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Na działke nie może do mnie iść , bo mam tam dwie kotki 10 i 9 lat nie tolerują innych ..Gdy w tamtym roku zabrałam 8 małych kotów z fatalnego miejsa do siebie , częś z nich trafiła do mnie do altany znalazłam domki 7 została jedna i niby było ok . kotka mnie nie lubiła dzika , miała miejsca do spania lubi psy radziła sobie aż do dnia gdzi musiału=y ją inne koty tak przegnać że kotka nie wychodzi z altany 2 miesiące i zrobiła się do mnie miziasta , jak zabieram od niej ręke to do mnie przybliża swoją łapkę żeby ją głaskać i mówi do mnie , do tego stpopnia sie boi że nawet nie je sama ...nie wiem co z nią robić tak mi jej zal gdzybym nie miała taj białej to bym ją zabrała do domu , ale musi mieś sterylke bo ma 8 miesięcy i musi być przebadana bo ma ciagle luźną kupe .Ona jest z tego miejsca co Oskar to jego siostra .A Oskar ma zaburzenia flory bakteryjnej musi mie,c karme weterynaryjną nic innego ;( to mnie przerasta ....A kicia biała jest dupowata nie radzi sobie z kotami w lesie a te na działce są gorsze więc to nie realne ...Kicia jest bardzo skrzywdzona przez ludzi , ma rany postrzałowe :( człowiek jej wyrządził wiele złego ...Jak tak dalej będzie to będe musiała albo szukac opiekuna wirtualnego dla kotów moich chorych albo się z nimi porzegnać ....Wiem że pisze straszne rzeczy ale tak to wygląda na sam piasek idzie majątek a reszta ...Wiem też że zwierzęta nie są niczemu winne , mogłam nie brać .....ale gdy bym zostawiła nie zaznały by tej chwili normalności i ciepłego ludzkiego dotyku .....Nie wiem co robić , co lepsze ...Chce dobrze ale to chyba nieraz nie wychodzi chce się dobrze , gdybym miała 5 zwierząt były by wychuchane a tak ............. :( nie wiem

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 08, 2013 16:16 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Oj... nie wiedziałam, że działka też zakocona...
Lidka, doskonale Cię rozumiem - i tak źle, i tak niedobrze...
Postępujesz tak, jak dyktuje Ci serce, nie jesteś przecież zbieraczką,
tyle, że w pewnym momencie sytuacja może zacząć wymykać się spod kontroli...
"Wymądrzam" się, ale zdaje się, że sama jestem na początku tej drogi :evil:
Nie planowałam mieć 4 kotów (najwyżej 2 :mrgreen: ), nie zamierzałam zimować w piwnicy 4 kolejnych,
widzę, że dla 2 z tych zimujących będę musiała stać się DT, bo na dzicz już się nie nadają
(cholerna długa zima) :evil: :twisted: :evil:
znajomi zaczynają pukać się w głowę... ehhh
A tak z czystej ciekawości: ile kotów masz w tej chwili pod opieką?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 08, 2013 16:28 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

violet pisze:Oj... nie wiedziałam, że działka też zakocona...
Lidka, doskonale Cię rozumiem - i tak źle, i tak niedobrze...
Postępujesz tak, jak dyktuje Ci serce, nie jesteś przecież zbieraczką,
tyle, że w pewnym momencie sytuacja może zacząć wymykać się spod kontroli...
"Wymądrzam" się, ale zdaje się, że sama jestem na początku tej drogi :evil:
Nie planowałam mieć 4 kotów (najwyżej 2 :mrgreen: ), nie zamierzałam zimować w piwnicy 4 kolejnych,
widzę, że dla 2 z tych zimujących będę musiała stać się DT, bo na dzicz już się nie nadają
(cholerna długa zima) :evil: :twisted: :evil:
znajomi zaczynają pukać się w głowę... ehhh
A tak z czystej ciekawości: ile kotów masz w tej chwili pod opieką?

Pare lat temu miałąm jednego kota i dwa psy , kot ważył 10 kilo cudo ...Jak zaczełam dokarmiać to mam ile mam , mam 19 w domu 4 białaczkowe , 1 upośledzony móżdżek , 2 niewidome , 1 prawie niewidomy , jeden bez przedniej kończyny , jeden bez tylnej kończyny , jeden bez oka , 2 dziczki itd :( , jednego mam w piwnicy dziczka i trzy na działce ..Więc do opieki na co dzień mam 23 koty i dochodzą bezdomne ....Ja tego nie chciałam nie planowałam takiej ilosci , ale jeżeli chodzisz tam gdzie są gromady kotów to tak jest i mam 6 psów jeden trzustkowy .....I co mam zrobic takie moje życie ...kto chce się zamienić :?

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 08, 2013 16:33 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Olaboga 8O
Lidka - szacun wielki!
Nie chcę się zamieniać :mrgreen:
Ale za kilka lat, jak tak dalej u mnie pójdzie - kto wie :wink:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 08, 2013 16:37 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

violet pisze:Olaboga 8O
Lidka - szacun wielki!
Nie chcę się zamieniać :mrgreen:
Ale za kilka lat, jak tak dalej u mnie pójdzie - kto wie :wink:

Nie moge ci nic doradzić , chciała bym powiedziec nie dopuść do tego co ja .....ale jak można zostawić kota w potzrebie chorego itd jak ...ja nie potrafie ....jestem tylko człowiekiem chciała bym żeby nie było bezdomnych zwierzat ....ale ludzie są jacy są i nie przestana porzucać ....Przeżyłam 43 lata i wiem że jest co raz gorzej :(

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 08, 2013 16:43 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

tak, ja też to wiem... :(
ale nie poddawajmy się, co? :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon kwi 08, 2013 16:45 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

violet pisze:tak, ja też to wiem... :(
ale nie poddawajmy się, co? :ok:

No nie trzeba walczyć nie możemy zobojętnieć :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 08, 2013 16:49 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Lidka-wielki szacunek,że nie przechodzisz obok tak wielkiego kociego nieszczęścia-OBOJĘTNIE!
Chciałabym Ci przesłać chociaż jakieś podkłady i trochę "szmatek",które po zabrudzeniu przez kicię po prostu zmienisz i wyrzucisz,żeby jeszcze pranie nie dochodziło.
Napisz mi pw-z adresem. To niewielka pomoc wobec ogromu potrzeb ale może troszkę coś to da?

as_animali

 
Posty: 314
Od: Sob sty 29, 2011 15:06
Lokalizacja: Tomaszów

Post » Pon kwi 08, 2013 16:52 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

as_animali pisze:Lidka-wielki szacunek,że nie przechodzisz obok tak wielkiego kociego nieszczęścia-OBOJĘTNIE!
Chciałabym Ci przesłać chociaż jakieś podkłady i trochę "szmatek",które po zabrudzeniu przez kicię po prostu zmienisz i wyrzucisz,żeby jeszcze pranie nie dochodziło.
Napisz mi pw-z adresem. To niewielka pomoc wobec ogromu potrzeb ale może troszkę coś to da?

Bardzo chetnie je przyjme dziękuje pisze adres na pw :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon kwi 08, 2013 18:14 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Napisz jeszcze Lidziu, że potrzebujesz jakieś uodparniacze chociaż dla białej, może dobrzy ludzie się podzielą?
A może ktoś na bazarek zajrzy, pieniążki z tego bazarku będą przeznaczone na leczenie bezdomnych kotów
viewtopic.php?f=20&t=152157
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon kwi 08, 2013 22:02 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Kurcze nie dam rady zaszczepić moich kotów wszystkich przeciwko tej Chlamedi za dużo ich , co robić... :(

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto kwi 09, 2013 12:22 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Przesyłka ze "szmatkami" i podkładami poszła priorytetem-powinnaś jutro dostać.
Nie mam pojęcia co doradzić w sprawie tych szczepień...
Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie?

as_animali

 
Posty: 314
Od: Sob sty 29, 2011 15:06
Lokalizacja: Tomaszów

Post » Wto kwi 09, 2013 12:25 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Czekam za samochodem jade do weta więc pogadam ..Dziękuje ;)

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto kwi 09, 2013 19:18 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

Bylismy u weta ma zastrzyki i krople w piątek kontrola , miała pobrany wymaz z oka , szukam domu pilne ..Byłam u weta z trzema jak dromader..
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Śro kwi 10, 2013 12:31 Re: 10 letnia kotka wraca do ośrodka ...Pilny dt , ds

as_animali pisze:Przesyłka ze "szmatkami" i podkładami poszła priorytetem-powinnaś jutro dostać.
Nie mam pojęcia co doradzić w sprawie tych szczepień...
Może ktoś bardziej doświadczony się wypowie?

Ciuszki i podkłady doszły DZIĘKUJEMY :1luvu: .Kotka dostała zastrzyk oczka przemyte i zobaczymy jak będzie ..Trzymamy kciuki ..

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy i 691 gości