




W pierwszym momencie wyglądała na klon Mimi - w rzeczywistości jest bardzo ładną tri. Myślę, że ma nie więcej niż rok

Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w skomplikowany i wieloetapowy dowóz Sisi do mnie



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alix76 pisze:Gorsze są wieści od Wioli- ani razu w dzień nie piła, nie jadła, siedzi w garderobie, wychodzi tylko w nocy. Nie jest kłopotliwa, ale po prostu jej nie ma
- nie reaguje na szykowanie jedzenia, na spodeczki z mięskiem.
Jeśli do piątku nie będzie postępu, wraca. Państwu szkoda, że się męczy a i ja się martwię. Zagrożenia życia na pewno nie ma ale ewidentnie kot źle się tam czuje![]()
Ki czort - duże mieszkanie, 1 kot, dorośli ludzie ...
jopop pisze:alix76 pisze:Gorsze są wieści od Wioli- ani razu w dzień nie piła, nie jadła, siedzi w garderobie, wychodzi tylko w nocy. Nie jest kłopotliwa, ale po prostu jej nie ma
- nie reaguje na szykowanie jedzenia, na spodeczki z mięskiem.
Jeśli do piątku nie będzie postępu, wraca. Państwu szkoda, że się męczy a i ja się martwię. Zagrożenia życia na pewno nie ma ale ewidentnie kot źle się tam czuje![]()
Ki czort - duże mieszkanie, 1 kot, dorośli ludzie ...
a nie właśnie to?
OKI pisze:A są jakieś nowiny od Wiolci?
Tylko pozytywne poproszę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 162 gości