X część z życia Kociej Przystani :)

Tak samo jak ludzie

.
Rozmawialam z Krzysiem. Za tydzien victor zostanie podwojnym ojcem. Wiec wypada Nam na czas dluzszy.
Rozmawialam z Marcisz. Nie moze miec stalych dyzurow, ale bardzo chetnie uzupelni ze 2-3 luki w miesiacu.
Do ilki sie nie dodzwonilam. Ale pewnie zajeta przygotowaniami do roli matki polki; )
Czy ktos wie co z Kinga? /kingusiak/
Herz w zwiazku z synem tez Nam odpada na jakis czas

Aszka! To w takim wypadku nalezy spisac dokumenta:p Wiiwii ogarniesz temat?

mar_tika pisze:Ja chyba nigdy nie załapę się na pierwszą stronę.No cóż starość nie radość refleks szwankuje

Ja dotarłam na nowy wątek dopiero dzisiaj, więc bez komentarza :strach:

heheh to Dagmarka nie tak źle za mną:)

Dziś o godz 14 do nowego domu pojechała Edytka.Czekam na wieści

W poniedziałek sterylka Mili i kotki od Ange

Trzymaj się Edytko, powodzenia :ok:

Dobrze, że znalazła domek, ona bardzo potrzebowała swojego człowieka.

Edytka

A dziś wyjechała do Katowic do nowych Dużych Vikusia :1luvu:

LadyStardust pisze:A dziś wyjechała do Katowic do nowych Dużych Vikusia

Czyli jednak :?:

Wierzę że co trzy glowy to nie jedna :mrgreen:

Oby to był ten dom dla Viki.Bądź szczęśliwa piękna kotko :ok:

MIKUŚ pisze:Tak samo jak ludzie .
Rozmawialam z Krzysiem. Za tydzien victor zostanie podwojnym ojcem. Wiec wypada Nam na czas dluzszy.
Rozmawialam z Marcisz. Nie moze miec stalych dyzurow, ale bardzo chetnie uzupelni ze 2-3 luki w miesiacu.
Do ilki sie nie dodzwonilam. Ale pewnie zajeta przygotowaniami do roli matki polki; )

Przygotowują nową służbę dla kotów

Owocem dzisiejszej łapanki jest Zorro- po posturzze ok 4 letni kot ale że juz ma moszne pełna to może mieć już 6 miesięcy z tym że jest drobny
jego matka już była złapana do klatki ale spryciula dostała takiego powera i sprytnie wymsknęła się przy "przekładaniu" jej do transportera
jutro dziewczyny ponowia próbę łapania
Zorro zostal odpchlony i chyba odrobaczony. Chyba bo mial cestal w pysku ale że jest dziczkiem to zdołał się wyrwać Ali z rąk i nie jesteśmy pewne na 100% czy połknął tabletę czy zdołał wypluć, choć na podłodze nie znalazłyśmy jej więc na 80% połknął
Ala zrobila pare zdjęć z łapanki i z moich przytulasów z Mati :1luvu:

aange pisze: jego matka już była złapana do klatki ale spryciula dostała takiego powera i sprytnie wymsknęła się przy "przekładaniu" jej do transportera

Aange litościwie pominęła moje nieudacznictwo, przez które kocica zwiała, dzięki :1luvu:

Jutro łapanki ciąg dalszy, musimy złapać mamuśkę, bo sobie obiecałam, że rodzinka będzie w komplecie. Zorro wygląda jak brat naszych "trojaczków".

evik75 pisze:
aange pisze: jego matka już była złapana do klatki ale spryciula dostała takiego powera i sprytnie wymsknęła się przy "przekładaniu" jej do transportera

Aange litościwie pominęła moje nieudacznictwo, przez które kocica zwiała, dzięki
Jutro łapanki ciąg dalszy, musimy złapać mamuśkę, bo sobie obiecałam, że rodzinka będzie w komplecie. Zorro wygląda jak brat naszych "trojaczków".

Czyli nie ma pewności że to ich brat?
Siedzi na razie wystraszony, ale to jego pierwszy dzień więc się nie dziwię. Będzie dobrze