Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 27, 2012 19:33 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Szenila pisze:no ale za co mi dziękujecie?

Chcesz pomóc, a o to chodziło.Oby tylko się dało :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56137
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 27, 2012 20:00 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

ewar pisze:
Szenila pisze:no ale za co mi dziękujecie?

Chcesz pomóc, a o to chodziło.Oby tylko się dało :ok:

Mam wrażenie, że to jakiś troll :roll:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw gru 27, 2012 20:04 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Też mi przeszło to przez myśl ..... :?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw gru 27, 2012 20:09 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Jak to troll to dobrze - bo to znaczy że nie ma kota w potrzebie "na cito" :ok: . A jak nie troll to Szenila pomoże, podpowie, a my jej w miarę możliwości :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw gru 27, 2012 21:20 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Nie, to nie troll, Ania jest i potrzebuje pomocy. Aniu, skontaktuj się z Szenilą! Wyślij jej chociaż sms-a.
Ania przysłała mi na maila zdjęcia kociej łapki. Dość zamazane, ale spróbuję je tu zaraz wkleić, choć ten internet, jakim dysponuję tutaj w górach, jest okropny. Co chwilę przerywa mi się łączność.

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Czw gru 27, 2012 21:22 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

mavi pisze:Nie, to nie troll, Ania jest i potrzebuje pomocy. Aniu, skontaktuj się z Szenilą! Wyślij jej chociaż sms-a.
Ania przysłała mi na maila zdjęcia kociej łapki. Dość zamazane, ale spróbuję je tu zaraz wkleić, choć ten internet, jakim dysponuję tutaj w górach, jest okropny. Co chwilę przerywa mi się łączność.

nie mam nic na koncie wiec nie mogę zadzwonić!

anulka830

 
Posty: 15
Od: Wto gru 25, 2012 18:15

Post » Czw gru 27, 2012 21:28 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Poniżej zdjęcia, jakie dostałam od Anulki. W mailu (o 18.20) napisała, że dziękuje nam za reakcję na jej wątek i za to, że chcemy pomóc. Nie wiem, dlaczego nie odezwała się jeszcze do Szenili. Miejmy nadzieję, że zrobi to niedługo.
Obrazek Obrazek Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Czw gru 27, 2012 21:30 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Acha... Doczytałam :? Ania nie ma jak zadzwonić do Szenili.
Aniu, a możesz jej wysłać e-mail przez forum? Bo pw pewnie nie możesz do niej wysłać, jako nowo zarejestrowany forumowicz...

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Czw gru 27, 2012 21:36 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

już, już, przepraszam, Ania już się ze mną skontaktowała.
Łapa na zdjęciu nie wygląda tak źle, jak myślałam :)

Aniu, ta łapa jest spuchnięta tylko w miejscu, gdzie jest rana? Czy wyżej też?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt gru 28, 2012 11:26 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

tylko tu gdzie jest rana

anulka830

 
Posty: 15
Od: Wto gru 25, 2012 18:15

Post » Sob cze 13, 2015 7:34 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

Ciekawa jestem jak zakończył się ten wątek? Dziwne, że nikt nie był zainteresowany czy łapka się zagoiła i czy koty zostały wykastrowane.

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Sob cze 13, 2015 8:48 Re: Mój kot ma ranę! Jak go wyleczyć?

anna84 pisze:Ciekawa jestem jak zakończył się ten wątek? Dziwne, że nikt nie był zainteresowany czy łapka się zagoiła i czy koty zostały wykastrowane.

Dziwne jest to że pytający olal temat. Znaczy to z reguły jedno. Nikt do weta nie poszedł .A kot albo sam się wyleczyl albo i nie. Takie wątki to wątki "oszczędnościowe" z reguły oczekujące diagnozy internetowe . Jak nie pasują odp to założyciel znika.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56011
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 874 gości