CatAngel pisze:Aguś tylko że ja czułam wcześniej o wiele wcześniej że coś jest nie tak jak zobaczyłam że pił dużo. Tylko że zachowywał się normalnie, humorek miał apetyt też, wszystko było ok. I to mi uśpiło czujność.
Ale mimo to czułam gdzieś w środku że coś jest nie tak. I nie zareagowałam. To bardzo boliJak kiedyś "oby nie" bede mieć te cholerne przeczucia to nawet nie bede się zastanawiać tylko od razu do weta.
nie obwiniaj sie....zawsze tak jest ze jak nie jestesmy w stanie pomoc to po czasie zastanawiamy sie co robimy źle , co moglismy zrobic, a czego nie zrobilismy:(...przykre to jest ...ale czasem nie mozemy zrobic nic wiecej ponad to co zrobilismy...
jezeli miał apetyt , bawił sie to skad moglas wiedziec ze jest chory tymbardziej ze masz pod opieka kilkanascie kociaków ...
teraz juz wiesz - jak masz przeczucie to lepiej na zimne dmuchac....
Trzymajcie się ....