KRÓLIŚ ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ-zostaje w cudownym dt na zawsze:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 26, 2012 8:27 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

delfinka pisze:
agnezs pisze:Wiek podobno 1,5 roku, ale wyglada dla mnie na młodszego.

mnie też wydawał się młodszy, tak ok. roku


Jak dla mnie ma 8-10 miesięcy, bo nie kastrowany, a jeszcze nie śmierdzi kocurem.
Na jutro na 20 umówiłam Mu wizytę u ortopedy na Powstańców Śląskich.
Trzymajcie kciuki za Rudolfa. :ok:

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Wto lis 27, 2012 8:36 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

Wczorajszy Króliczek :kotek:

Obrazek Obrazek Obrazek

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Wto lis 27, 2012 19:40 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

delfinka pisze:Tabo, Ty masz najlepsze doświadczenia w tym temacie,
już chyba korzystałaś z usług na Puławskiej, ale nie pamiętam czy wet jest chirurgiem czy ortopedą.
.


znany mi wet z Puławskiej jest chirurgiem

za fajną qpę :ok: :ryk: wyczekiwaliśmy z utęsknieniem :mrgreen:

Króliczek przecudny i na tym kocyku ma jak w raju, jak wspomnę zimny beton śmierdzącej piwnicy to brr..

kciuki za wizytę u ortopedy :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lis 27, 2012 20:11 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

śliczny dzieciak :1luvu:

agnezs, napisz, czego potrzebujesz dla kociaka.
Karma? żwirek? kasa na badania? ile?
Głupio pytam, każdą ilość, prawda?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lis 27, 2012 22:48 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

jak wizyta? :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lis 27, 2012 23:17 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

agnezs pisze:
Obrazek

pomyślałam sobie, że miałabym ogromnego stracha ruszać, podnosić Rudolfa, wiedząc, że połowa kota jest pogruchotana. Brrr
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lis 28, 2012 9:06 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

delfinka pisze:pomyślałam sobie, że miałabym ogromnego stracha ruszać, podnosić Rudolfa, wiedząc, że połowa kota jest pogruchotana. Brrr

Teoretycznie nauczyli mnie jak Go podnosić - biorę go między przednie łapki, a tył ma zwisać luźno. Wyjmuję go do sprzątania klatki i dawania leków. Ale to posłanko bardzo lubi :D I się w nim kokosi, a tego nie może.

tabo10 pisze:jak wizyta? :roll:

Byliśmy wczoraj u pani ortopedki, przejrzała fotki, zbadała Króliczka i orzekła, że odruchy neurologiczne ma prawidłowe, zaleca chów klatkowy :ryk: i kontrolę czy robi siusiu i qpkę. Że teraz otwierania Go nie widzi sensu. Po 4 tygodniach mogę zacząć Rudolfa wypuszczać na spacerki :D Wszyscy byli nim zachwyceni, że taki śliczny i grzeczny. Ale strasznie się bał badania, cały dygotał. No i że młodziutki, i widzi :wink:

tabo10 pisze:za fajną qpę :ok:

Niestety to był jednorazowy cud, cały czas ma luźną, nie biegunka, nie obkupciowuje wszystkiego i siebie, ale dalej nieuformowana.

delfinka pisze:napisz, czego potrzebujesz dla kociaka.

Na razie ogarniam :wink:

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Śro lis 28, 2012 22:03 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

najważniejsze,że odruchy neurologiczne prawidłowe,wie,że robi siusiu i qpę ,uff... kamień z serca
to bardzo ważne dla przyszłego domku

Pewnie,że śliczny i grzeczny :love:

A poprzednio nie dygotał,pewnie był w szoku,a teraz już doszedł do siebie chłopczyk i wie co go czeka u weta.

I widzi :piwa:

Za dzielne znoszenie chowu klatkowego :ok: No to teraz musi się jeszcze troszkę upaść,jak to w chowie klatkowym przykazane :wink:

a jak,że tak powiem,konsystencja qpska :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro lis 28, 2012 22:13 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

A ja jeszcze raz nacieszę oczy.Taka metamorfoza otoczenia to miód na moje serce :dance: :dance2:

Przedtem:

Obrazek

Potem:

Obrazek


Agnezs,czy ja już mówiłam Ci,że jesteś Aniołem :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lis 29, 2012 1:07 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

agnezs pisze: i widzi :wink:

coś przegapiłam? 8O
były wątpliwości?

Każdy przegląd techniczny kota zawsze sprawiał mi przyjemność :mrgreen:
Obejrzane, skomentowane, sklasyfikowane i zalecone. Człowiek wie, czego się trzymać! :lol:



Aga, jeśli nie podoba Ci się kształt jego qpek, to mogę zorganizować rc intenstinala,
rzeknij tylko słowo.

Jesteście bardzo dzielni. Oboje :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw lis 29, 2012 8:48 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

tabo10 pisze:Agnezs,czy ja już mówiłam Ci,że jesteś Aniołem :1luvu:

Króliczek Anioł, jak sobie pomyślę jak zachowywałby się moje koty po wsadzeniu ich do klatki :roll:

tabo10 pisze:a jak,że tak powiem,konsystencja qpska :roll:

Nie biegunka, nie wodnista i nie wiele razy dziennie. Ale nie jest uformowana, taki placek :oops:

Z tym widzeniem to ja miałam paranoję, ale pewnikiem on się źle czuje i nie zawsze wszystko go interesuje. Więc poprosiłam przy okazji konsultacji o sprawdzenie tego.

Jest cały czas na RC intestinalu i gotowanym kurczaku. Bardzo lubi "rosołek" - czyli to, w czym się gotowało mięsko.

Jutro pewnie nie dam rady go zatargać na kontrolę, ale pewnie w sobotę będzie miał powtórzoną krew.

Właściwie codziennie siusia w posłanko, ale myślę, że jest to związane z tym, że po całym dniu qweta (jest mała, żeby się w klatce zmieściła) jest pełna urobku. Natomiast jak wsadzam go do posprzątanej klateczki to gna od razu do qwetki i zakopuje ładnie. Więc na razie bym się tym nie przejmowała. Może mu zmienię na silikon? Tylko nie wiem, czy nie będzie mniej wygodny.

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Pt lis 30, 2012 10:09 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - UŚPIĆ CZY ZNAJDZIE DT

Mialam kiedyś tymczasa-dzika w klatce, siusiał w połanko,a leżał w kuwecie :? Długo to trwało,pralka chodziła non-stop,aż w końcu załapał. Może i Króliś załapie :ok:

No co z tą qpą :? :| placki jeszcze w tej piwnicy były (aż widać kilka na pierwszym zdjęciu). A może Nifuroksazyd podać (bananowe mleczko -niedobre smakowo dla kota ,ale leczyłam nim kiedyś maleńkie kociaki)- może by spytać weta przy kolejnej wizycie. I może wodę do picia nie surową,a przegotowaną.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon gru 03, 2012 7:57 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - leczy się i SZUKA DS

Co u Królisia? Jak qpa :?

Cioteczki coś nie zaglądają do malucha... :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto gru 04, 2012 9:37 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - leczy się i SZUKA DS

tabo10 pisze:Co u Królisia? Jak qpa :?


Qpa nadal zła, ma poważne zapalenie jelit :( Więc dalej lekarstwa + probiotyk dostaje. Za to krew już lepsza. Za tydzień ma kontrolę brzusia.

Tak Króliczek wczoraj wyglądał. Interesuje się zabaweczkami :wink:
Tu zrzucanie piłeczki ping-pongowej 8)

Obrazek Obrazek Obrazek
A tu z innymi zabaweczkami:

Obrazek Obrazek

W niedzielę w ramach zajęć praktyczno - technicznych wykonaliśmy dla Rudolfa nową zagrodę. Kupiliśmy w Castoramie siatkę i drabinki, żeby troszkę Mu powiększyć teren, bo wcześniej albo kocyk w wodzie siedział, albo piach z qwety w miskach. No i nie mógł się wygodnie położyć. A teraz może leżeć na swoim ulubionym posłanku. No i zmieniłam piach na silikon :mrgreen: A Króliczek już zaczyna coraz lepiej panować nad tylnymi łapami, wczoraj pierwszy raz podrapał się w uszko, bo wcześniej to ja drapałam, jak widziałam, że łapcia by chciała :oops: I do całusów się nadstawia :D

Obrazek
Normalni ludzie kupowali w Castoramie ozdoby świąteczne i gwiazdy betlejemskie, a my siatkę i podpórkę do pnączy :ryk:

agnezs

 
Posty: 327
Od: Czw lip 06, 2006 7:58
Lokalizacja: Legionowo

Post » Pon gru 10, 2012 21:58 Re: RUDY KOCUREK ZE ZŁAMANĄ MIEDNICĄ - leczy się i SZUKA DS

z tą siatką i podpórką do pnączy przynajmniej oryginalni byliście :wink: gwiazdy betlejemskie i ozdoby świąteczne to takie oklepane teraz :wink:

jak brzuszek? i jelitka-zapalenie minęło :?: :?

A Króliczek cudowny :1luvu: i Ty także, skoro byłaś drapiącą w zastępstwie chorej łapci :roll:

Przepraszam za zaniedbania i brak odzewu,ale walczę o ds dla bezdomnego psa (czy to się kiedyś skończy??? boje się już wychodzić na ulicę :? żeby nie spotkac kolejnej kocio-psiej tragedii).

Napisz co nowego słychać,jak dajecie radę? Głaski stokrotne przesyłam i sił Tobie życzę dla Królisia:)
Cudny chłopak i genialny pomysł z tą zagrodą- Adam Słodowy by mógł się od Was uczyć :wink: Ja to strasznie tępa konstrukcyjnie jestem :oops: czyli on już nie siedzi w klatce? a nie próbuje się wspinać po podpórce?

Zdjęcia na kocyku i z piłeczką to balsam na moją duszę:)Dziękuję :1luvu:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Evilus, Google [Bot], imatotachi, puszatek i 349 gości