delfinka pisze:pomyślałam sobie, że miałabym ogromnego stracha ruszać, podnosić Rudolfa, wiedząc, że połowa kota jest pogruchotana. Brrr
Teoretycznie nauczyli mnie jak Go podnosić - biorę go między przednie łapki, a tył ma zwisać luźno. Wyjmuję go do sprzątania klatki i dawania leków. Ale to posłanko bardzo lubi

I się w nim kokosi, a tego nie może.
tabo10 pisze:jak wizyta?

Byliśmy wczoraj u pani ortopedki, przejrzała fotki, zbadała Króliczka i orzekła, że odruchy neurologiczne ma prawidłowe, zaleca chów klatkowy

i kontrolę czy robi siusiu i qpkę. Że teraz otwierania Go nie widzi sensu. Po 4 tygodniach mogę zacząć Rudolfa wypuszczać na spacerki

Wszyscy byli nim zachwyceni, że taki śliczny i grzeczny. Ale strasznie się bał badania, cały dygotał. No i że młodziutki, i widzi
tabo10 pisze:za fajną qpę
Niestety to był jednorazowy cud, cały czas ma luźną, nie biegunka, nie obkupciowuje wszystkiego i siebie, ale dalej nieuformowana.
delfinka pisze:napisz, czego potrzebujesz dla kociaka.
Na razie ogarniam
