Kotomania XV-chce mi się wyć.....:(

Juz jesteśmy w domku-Timurek spi, ale ładnie wybudził się z narkozy, teraz po prostu spi, oczka ma zamkniete.Przykryty kocykiem, w transporterku,zeby go kociaste nie obwachiwały i nie budziły.
Matko , ale jestem jeszcze spięta, gdybym miała towarzystwo, to bym lampkę brandy wypiła, ale sama nie lubię, więc nic z tego.

Dziękuję Wam za ciepłe myśli i :ok:

no to uff

Zrobie wielkie UFF jak Timus zacznie łazić.

Kasiu droga my z Maciusiem ściskamy i Ciebie i Timurka, cały czas, mimo nawału pracy, trzymam kciuki i jestem myślami o was. Cieszę się że juz jesteście w domu, wszystko dobrze przebiegło i teraz tylko pora powoli zacząć sie odprężać i myśleć o dobrym jutrze

A Maciejko nasz kochany to rozrabiak wielki. Wariatuńcio mały szaleje ile może, ledwo na zakrętach wyrabia. Jedna zabawka już została rozpruta, ale Wojtek ma dla niego w zanadrzu kolejną! A tydzień jeszcze nie minął

Smaruję mu oliwą i rzeczywiście chyba lepiej działa niż ten fenistil.
W nocy śpi ładnie, nie grymasi, na brak apetytu nie możemy narzekać. Mam wrażenie ze sporo urósł przez te kilka dni

No i poluje na nasze stopy i dłonie, wbijając się mocno swoimi ząbkami, mały tygrys

Kasiu trzymajcie sie cieplutko. Ja jeszcze z pracy piszę, Wojtuś w domku bawi się z Maciejem kotem

Anusia!-jak ja się cieszę , gdy czytam Twoje posty!-Waszą miłość do Maciusia widać od razu! :1luvu:

Maciunio rosnie, rozwija się,a i na pewno traktuje Was jak swoich towarzyszy do zabawy-u mnie szalał z Pola i Timurkiem, reszta stada za leniwa, choc czasem i Ptysia zaciągnął do zabawy :lol:

Bardzo sie cieszę,że oliwka pomaga, ja zawsze uzywam jej w tym celu, nawet u siebie-łagodzi świąd, bo nie pozwala na wysychanie nowego naskórka.
Dziękuje za te słowa, bo dla mnie to bardzo ważne, i choć wiem, że ma u Was jak w raju, to zawsze z czułością czytam o nim, o tym co robi, jak się bawi-to słodziak wielki !

No to super,że Timurek już po zabiegu...Wieści z Maciusiowego domku też fajnie się czyta..

Ale się Maciusiowi domek trafił :1luvu:

Timurku

Kasieńko, żałuję, że nie mogę wsiąść w samochód, pociąg, cokolwiek. Myślami jestem przy tobie i chociaż wirtualnie :piwa:

Witaj Kasiu z futerkami i z Timurkiem

Imię ma chłopak piekne :ok:

bulba pisze:Ale się Maciusiowi domek trafił Timurku
Kasieńko, żałuję, że nie mogę wsiąść w samochód, pociąg, cokolwiek. Myślami jestem przy tobie i chociaż wirtualnie