Łapanki MT2 kto połapie?

iwona66 pisze:Super
Razem można wiele zdziałać

To ile szt jutro do odbioru ,wiadomo już ?

Iwona, jednak jutro NIC nie będzie do odebrania. Czy masz czas w środę? lub czwartek? :oops:

super akcja :ok:

Niech się jeszcze dwie skubane uparte kocice na Polfie i Grota złapią, to będę mogła odetchnąć

A swoją drogą - może już się zgłosi DT dla kociaczków z E.C. Wola? :twisted:

Pewnie czarno-białe tak dla odmiany będą :twisted:

Bardzo proszę o mocne kciuki za Piotrusia i Paulinkę....
Bardzo mocne.

Carmen201, bardzo Wam dziękuję za wczoraj.

Piotruś i Paulinka mają pp. Całe stado kociaków jest zagrożone, ale niewiele możemy już zrobić. Tosia i Lusia są nieszczepione, choć mają ponad rok.
Jesteśmy z Anią przerażone.

Dom, do którego miałam zawieźć koty z Koterii jest spalony. Nie mogę zawieźć kotów, z którymi miałam do czynienia do domu, gdzie opiekunka ma nieszczepione koty.
Nie wiem co robić.
Czy ktoś może pomóc mi z transportem? Inaczej każdego kota osobno będę musiała wozić (i to nawet nie ja) autobusem, ponad godzinę na miejsce wypuszczenia?
Jutro pewnie będą kocurki do wypuszczenia, można to zrobić.
Najlepiej, żeby koty zostały w Koterii, ale nie mam na to pieniędzy.

Proszę o kciuki i pomoc.

rany

kto może pomóc?

Czy te wiadomości oznaczają ,że to całe stado jest zagrożone pp ? przez kontakt z Tobą ?
czy Ty tylko jesteś nośnikiem pp ?

prędzej moje auto.
ALE: kotów do ręki nie brałam
Transporterki miałam wysterylizowane
Jechała część w bagazniku, druga część na kocykach.
Teoretycznie zrobiłam wszystko, żeby zagrożenia nie było
Ale ponieważ mam koty z pp, woziłam je autem swoim -nie powinnam już nic więcej wozić.

Już pojełam :mrgreen:

postaram się jutro być w Koteri i odebrac to co do wypuszczenia
tylko trzeba wiedzieć gdzie wypuścić chłopaków ,bo to chyba sami chłopcy wracają na swoje śmieci :?:

iwona66 pisze:Już pojełam postaram się jutro być w Koteri i odebrac to co do wypuszczenia
tylko trzeba wiedzieć gdzie wypuścić chłopaków ,bo to chyba sami chłopcy wracają na swoje śmieci

Zadzwonie do Ciebie, wieczorkiem dobrze? Muszę jeszcze pogadać z Janą...