Ryszard Lwie Serce i Stas Zawodowiec-minelo 100 lat :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 06, 2004 20:15

Mija pierwszy, wspolny dzien Rysia i Stasia
Chyba nie bylo tak zle. Okazalo sie, ze psikacza do kwiatow Rysio sie nie boi natomiast silny strumien ze strzykawki bardzo mu sie nie podoba. Odskakuje na pare metrow i glosno mrauczy z niezadowolenia. Wydaje mi sie ze wiecej w tych bitwach wrzasku niz faktycznego bolu. Ale trzeba tez przyznac ze Rysiek czasami przesadza.
Gdy Stas pospal pare godzin, obudzil sie i nadeszla pora kolejnego karmienia. Dla jego komfortu psychicznego dalam mu jedzonko tam gdzie spi, a nie w kuchni...mial towarzystwo przy stole, ktore troche mu wyzarlo http://upload.miau.pl/6179.jpg http://upload.miau.pl/6180.jpg ...hmmm nie wiedzialam, ze Rys lubi kaszke mleczno-ryzowa. A gdy sie maluch najadl wstapily w nigo nowe zyciowe sily http://upload.miau.pl/6181.jpg
Rysiowi niedopisuje apetyt, wypial sie na wszystko i tylko od czasu do czasu przegryza suche. Mam nadzieje, ze nie zamierza robic glodowki protestacyjnej. Bardzo mi sie podobaly slowa mojej mamy, gdy opowiedzialam jej co sie dzieje w domu:” To wytlumacz Rysiowi, ze to jest dziecko i jak go bedzie zle traktowal to …BABCIA przyjedzie i zrobi porzadek” ;-)
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 06, 2004 20:22

jaki ciuuudny na tym drugim zdjęciu
a Babcia w dechę ;)
ObrazekObrazek
Aśka w dwóch odsłonach

Nika78

 
Posty: 7
Od: Pon lut 09, 2004 11:43

Post » Czw maja 06, 2004 22:14

jak tak patrze na te fotki to wydaje mi sie ze Rysiek wcale nie jest taka paskuda... najprawdopodobniej on sie po prostu nie wie jak z taki malenstwem obchodzic. Moj kropek tez tak sie z nimi bawil ze piszczeli.

Nigro niestety nie dam rady wpasc... nad czym strasznie ubolewam... tata ma straasznie zawalone w robocie :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 06, 2004 23:56

Nigra, Rysiowie sa fajni, w koncu te mam Rysia, to wiem co pisze :lol: . Zas Stasio jest po prostu sliczny facet i juz :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt maja 07, 2004 7:49

Myślę że Rysiek to mądry kot i tylko tak udaje... a tak naprawdę to rozumie że Staś to małe dziecko i że trzeba się nim opiekować :D
a w ogóle to zazdroszczę Ci Stasia jak licho, jest przecudny, te niebieskie ślipka są przesłodkie :D
może uda mi się mojego Grzesia przekonać do drugiego kotka....

pozdrowionka
Ania i Nitka
Obrazek Obrazek Obrazek

Ania i Nitka

 
Posty: 86
Od: Wto kwi 27, 2004 10:46
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt maja 07, 2004 11:53

Nigra co slychac ?

tak caly czas czekam na jakis telefon od was.....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 07, 2004 14:21

Lidyia, jest coraz lepiej :D
cala relacja wieczorem bo mam kupe roboty, ale jest naprawde duza poprawa w kontaktach.
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 07, 2004 20:29

Chyba widac znaczna poprawe w kontaktach moich kotow. A dokladnie w nastawieniu Rysia.
Choc spryciaz z niego, tlamsi malego jak nas nie ma w poblizu, a gdy np ja sie pojawiam udaje glupiego “ja tu tylko przechodze”. Nie zaczepia jednak Stasia kiedy ten spi.
Ale zeby sie pani w glowie nie poprzewracalo, ze ma takiego fantastycznego kota probuje malucha dopasc w najmniej oczekiwanych sytuacjach http://upload.miau.pl/6276.jpg Jedno jest pewne wolowinka sie z nim nie podzieli http://upload.miau.pl/6277.jpg burczal i warczal na Stasia choc ten byl pochloniety swoim jedzeniem..
Drapak okupuja razem, ktory na szczycie ten wygrywa http://upload.miau.pl/6278.jpg http://upload.miau.pl/6279.jpg i choc Stas wspina sie po drapaku lepiej niz wiewiorka, dla Rysia to tylko dwa susy
No i stala sie rzecz nieslychana Rys wymyl Stasiowi pupe...choc raczej wyszorowaniem bym to nazwala...potem jednak go ugryzl... no i co wy na to?

No i na zakonczenie nowa odslona gizmo-kupa: http://upload.miau.pl/6280.jpg
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 07, 2004 20:35

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35292
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt maja 07, 2004 20:37

Fajne masz kociaki Nigro :D Zazdroszczę Ci możliwości obserwowania, jak się chłopcy powoli zaczynają dogadywać. :wink: :D To musi być wielka radocha :)

ina

 
Posty: 4096
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 07, 2004 20:44

Śliczny dziabąg! :love: A Rysio najwyraźniej kociakiem zafascynowany! :D
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 07, 2004 21:17

My boy! :D

Jutro do nowego domku idzie dziewczynka.... w sumie dobrze ze unikne pozegnania... nie lubie pozegnan... :cry:

Do Polski wracam w niedziele i tym razem pospie w podrozy :lol:
Misja wykonana- zakonczona powodzeniem :D w domu czekaja kocice z maluchami.... <lapie sie za glowe>
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 07, 2004 21:43

Super chłopaki :love:
I chciałam jeszcze tak tylko skromnie zauważyć, że ilość wołowinki jaką Rysiek ma na talerzyku moja kota jadłaby 3 dni chyba, musi być z niego potężne chłopisko jak tak go karmisz :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt maja 07, 2004 21:51

Rys taka ilosc mieska wciaga w tepie blyskawicznym :D
I jest z niego (dzisiaj wazony) pieciokilowy, polroczny kociak :D i wcale nie zapasiony dodam jeszcze :)
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 07, 2004 22:34

Nigra, Rys zapasiony nie jest, ale szyjki mu prawie nie widac, uwazaj :lol: . Mnie tez przerazila ilosc wolowiny na talerzu, zaraz pomyslalam sobie, ze glodze tego jednego kota, co czasem :roll: wolowine zjesc raczy.

Widac, ze Rys bardzo malym zainteresowany i chce sie bawic, bedzie dobrze :D . Krzys tez pacal krowki niezle, a pierwsza toaleta byla pod przymusem, tzn. krowka piszczaca pod lapa Krzysia :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Rudolfa, włóczka i 49 gości