Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
emotionka pisze:Wydawało się, że jest dobrze... krew coraz lepsza, ale... ma silne objawy neurologiczne - chyba te dwie zapaście uszkodziły jej układ nerwowy. Dzisiaj dzwonił lekarz, powiedział, ze kot jest teraz w strasznym stanie po takim dziwnym ataku, wczorj rano też je miała, i powiedział, że trzeba się zastanowić nad sensem trzymania jej na tym świecie, ma jakieś drgawki, zwidy... Zaraz tam jedziemy.. Chyba jestem zdecydowana podjąć decyzję o uśpieniu jej. Wiem, że ona jest zmęczona. My zresztą też... To strasznie trudne decydować o życiu lub śmierci swojego ukochanego zwierzaka.. Ale chyba nie można zmuszać do życia za wszelką cenę... Jeżeli ma się męczyć - to ja tak nie chcę...
emotionka pisze:tak wyglądała Zuzia...
http://republika.pl/ania_ma_kota/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 623 gości