DudkowyDtSmołek biegnie po tęczowym moście na zieloną polane

wieści bardziej optymistyczne z frontu.Kociaki PIPI i Tomcio Paluszek teraz juz PIPI I LEON ktore weszly na miejsce kociakow z Wielunia czują się świetnie:) nie są chore , rosną jak na drożdżach

i radośnie rozrabiają:P
:lol:

Państwo duzi posmutnieli gdyż koty przestały z nimi spać i wybrały syna Pawełka:P śpią obok niego na nim pod nim :lol:

<no z tym pod nimm to zart> :ryk:

koty wyjadaja z talerzy ze swoich miseczkek i z wszystkiego chyba z czego się da:P
Kociaki skradły serca dużym a duzi chyba im.......kocham właśnie takie adopcje:):):) pare fot z domku

telefon.Slucham.
4 koty ok 2 miesiezne bez matki w piwnicy do zanbrania.Mam na 98% FIPowca w domu. co robic? uruchamiają sie telefony dt zajete! co robic??czekam na sygnał czekam a rece mam zwiazane:/

kasia04051987 pisze:wieści bardziej optymistyczne z frontu.Kociaki PIPI i Tomcio Paluszek teraz juz PIPI I LEON ktore weszly na miejsce kociakow z Wielunia czują się świetnie:) nie są chore , rosną jak na drożdżach i radośnie rozrabiają:P

Państwo duzi posmutnieli gdyż koty przestały z nimi spać i wybrały syna Pawełka:P śpią obok niego na nim pod nim <no z tym pod nimm to zart>
koty wyjadaja z talerzy ze swoich miseczkek i z wszystkiego chyba z czego się da:P
Kociaki skradły serca dużym a duzi chyba im.......kocham właśnie takie adopcje:):):) pare fot z domku

Zdjęcia śliczne kotków, maluszek który je karmi.

kasia04051987 pisze:telefon.Slucham.
4 koty ok 2 miesiezne bez matki w piwnicy do zanbrania.Mam na 98% FIPowca w domu. co robic? uruchamiają sie telefony dt zajete! co robic??czekam na sygnał czekam a rece mam zwiazane:/

A już było tak pięknie z tamta adopcją i nagle masz nowy problem,jak widzę

dobrze więc wracamy od weterynarza.Antybiotyk dostał witaminki też
Temperatura ciała dziś to 39,8 .
w piątek znów będziemy po antybiotyk.Brzuch wielki jak balon..

zrobiłam foto więc zaraz wstawię no i dalej proszę trzymać kciuki za Smołeczka

Dziś też już oglądałam 4 małe kocięta o których wspomniałam.Jest też dom tymczasowy od niedzieli .Jutro słodziaki idą odiedzić pana doktora;)

Smołek biedny, jaki wielki ma ten brzuszek

A te maluszki są śliczne, bidulki :kotek:

I niestety stało się najgorsze .... musiałam podjąć najgorszą decyzję w moim życiu

Smołek odszedł....od dwóch godzin biega za tęczowym mostem i poluje na myszy....
A tak naprawdę piszę to bo nie potrafię sobie poradzić z jego odejściem....pierwszy raz odszedł mój tymczas....pierwszy raz odszedł mój kot<bo on był jak mój>... nie mogę przestać płakać;(;(;(
Na tą chwilę więcej pisać nie będę .Zresztą o Smołku nie będę już pisać.Na zawsze zostanie w moim sercu

Zegnaj maleńki [*] :cry:

bardzo mi przykro :cry:

Witam, przypadkiem znalazłam wątek i od razu trafiłam na taką smutnmą wiadomosć

bardzo mi przykro

Rozmawiałyśmy przez telefon o Dt dla kociaków - jak teraz wygląda sytuacja? Są jakieś w pilnej potrzebie?
Burasiątka prześliczne.

Jutro i w niedzielę od 15 mamy akcję adopcyjną w Platanie, zapraszam może wpadniesz to porozmawiamy tak normalnie. :wink:

sisay pisze:Witam, przypadkiem znalazłam wątek i od razu trafiłam na taką smutnmą wiadomosć bardzo mi przykro

Rozmawiałyśmy przez telefon o Dt dla kociaków - jak teraz wygląda sytuacja? Są jakieś w pilnej potrzebie?
Burasiątka prześliczne.

Jutro i w niedzielę od 15 mamy akcję adopcyjną w Platanie, zapraszam może wpadniesz to porozmawiamy tak normalnie.

Moze w niedziele wpadne:) dzis mam duzo do ogarnięcia ale jutro chętnie:)

Jakoś nie mam ochoty na pisanie...cicho jest ii smutno ....Jak przychodzę do domu to nikt mnie nie witam tak głośnym wołaniem o karmę.... nie ma czarnej kuleczki plątającej się pod nogami.
Zima przyszła jakoś tak szybko....za szybko! wczoraj zrobiłam domek dla kotów<mam garaż blaszak bez podłogi i w zimę wchodzi tam kot<będę go łapać na kastracje> i zrobiłam mu budkę bo już zimno....Budka jest testowana.
Tester to Filip.Test zaliczony na 5+;)

http://www.petsupplies.pl/showpage.php? ... Jys7o8#_=_
na
Zapraszam do glosowania na foto Smołka .dostało się malenstwo ale juz go z nami nie ma....

jesli ie uda to karma i zabawka pojdzie na nowe tymczasy.
Z gory dziekuje

dni zleciały ...w garażu karma ginie ..... czyli że kot bywa, w budce też już brudnawo się robi od błotka z łapek... no cóż...może jakaś kastracja?? na razie klatki brak....ale pomyślimy;)

Nie, nie , nie!!
Pamiętacie jak pisałam o dwóch kociakach z ulicy które są w domu tymczasowym?? Nie wiem czy wspomniałam tez o tym iż została złapana ich matka z nowymi młodymi.Matka okazała sie miziakiem- już jest po sterylce maluchy zdrowe i kochane...tzn zdrowe co ja też piszę!! mają jakiegoś tasiemca-są leczone a na dodatek gdyby tego było mało dziś małe wymiotują śliną , biegunka jest i nic nie jadły dziś.....o boże czy to przypadkiem nie objawy pp??!! niech to wszystko szlag trafi<o kociej rodzince pisałam tu
viewtopic.php?f=13&t=147457
maluchy

DudkowyDtSmołek biegnie po tęczowym moście na zieloną polane

Kto przegląda forum