Sześć około trzymiesięcznych kociakow ma trafić na Paluch!

[moniex]

czy jakiś rudzielec jeszcze został? W jakim dokładnie wieku są aktualnie kociulki? I czy wiadomo coś o ich charakterze?
Czy można liczyć na nowe zdjęcia?

100 pytań do

[Nit]

Kociaki mają około 3 miesięcy. Z tego co zauważyłam przez te kilka godzin , które u mnie były i z opowieści osoby, u której obecnie tymczasują to jeden największy najbardziej rudy to łobuz ciekawski świata, sunia moja do niego piskała z miłością a mały wojownik stawał bokiem i robił się dwa razy większy i prychał...ba nie tylko prychał strzelał prychaniem :) a po chwili był pierwszym podchodzącym do psa, drugi miał wszystko w nosie i wolał zwiedzać okolicę z wyszczególnieniem półek na książki, trzeci najjaśniejszy ale i z najbardziej puchatym łebkiem miał wszystko w nosie i płakał dopóki nie zawinęłam go jak niemowlaka w becik i nie tuliłam dopóki nie zasnął :) Chłopaki będą raczej "długołape" ale mruczasy są wspaniałe. Każdy zabiega o uwagę i prześcigają się w mruczeniu. Chociaż i tak moją ulubienicą jest ich siostra...heh cudowna malutka ślicznotka :)

[Nit]

Jeden rudy od dzisiaj zwany Rydzem pojechał do dużego domu pod Warszawą- będzie kocim jedynakiem :)
Umowa adopcyjna podpisana, starsze małżeństwo, które wzięło malucha od razu się w nim zakochało i to ze wzajemnością :)
Kolejne wizyty w niedzielę i poniedziałek. Tylko malutkiej roboczo nazwanej Pepitką nikt nie chce :(

[ariel]

Nit, i tak "Twoje" kociaki szybciutko znajdują domy.
Zwykle burasy albo krówki czekają dużo dlużej .

[Kaprys2004]

Czyli został jeden rudasek i Pepisia?

Szybko pójdą, prześliczne są, no i przesłodkie

[Kaprys2004]

Czytanie ze zrozumieniem...szkoda gadać- w ogłoszeniu jak wół napisane "wizyta przed adopcyjna i umowa adopcyjna do podpisania"- mail od potencjalnego chętnego: "to pani napisze , o której się umawiamy po kota"...komentarz zbędny...

Bo ten człenio robi Ci łaskę, uwalniając od zbędnego balastu.. Nie kumasz czaczy, Lalka..
Jeszcześ się z nim nie umówiła???
Jeszcze kotki nie mają spakowanych plecaczków???

[Kaprys2004]

Chociaż i tak moją ulubienicą jest ich siostra...heh cudowna malutka ślicznotka

Tylko malutkiej roboczo nazwanej Pepitką nikt nie chce

E tam nie chce
Jak praca nad TZ-tem?
Co wygrywa? Rozum czy serce?

Ja nieustająco trzymam kciuki!!!

[Nit]

Rozum powoli mięknie i zamienia się w serce :wink: ale jeszcze długa droga :roll:
Chyba, że ktoś odezwie się w sprawie malutkiej...
Wczoraj Pepitka na rękach tz została wygłaskolona i wymiziana...
Rosną jak na drożdżach i wariują jak szatany, no kochane są wszystkie :1luvu:

[Nit]

aaa i odezwał się do mnie facet, który był zainteresowany kocurkiem- ma już kotkę i chciałby dla niej towarzysza (nie zapytałam jeszcze czy kotka jest wysterylizowana :oops: )- napisałam mu zgodnie z prawdą, że moje chłopaki zarezerwowane, ale żeby napisał czy koniecznie musi być to rudy kotek i czy inne umaszczenia wchodzą w grę bo jest dużo maluchów, które szukają swojego człowieka i poprosiłam o podanie telefonu, na razie czekam na odpowiedź.

[Nit]

okej i wklejam zdjęcia- mam nadzieję, że się uda
http://wstaw.org/m/2012/10/04/DSC06936.JPG
http://wstaw.org/m/2012/10/04/DSC06943.JPG
http://wstaw.org/m/2012/10/04/DSC06966.JPG
http://wstaw.org/m/2012/10/04/DSC06971.JPG

[Kaprys2004]

Jejkuuuuuuuuuuuu.. Jakie słodycze

[Never]

Nit, nie mam czau aby przebijac się przez cały watek ale widzę że zajęłąś się kociakami Super.
Posłuchaj, ten idiota ktory rozmnaza koty powinien wiedzieć jedno - na Paluchu nie przyjmą kociąt domowych. Bo to są jego kociaki. Wyrzucą go na zbity pysk i słusznie. Inna sprawa że wiele ludzi wtedy zostawia koty pod bramą i odjeżdza sobie Dla kociaków Paluch to w 80 % wyrok - umrą na parwo. Błagam dopilnuj sterylizacji tej kotki, inaczej to nie ma sensu...

[Nit]

Kotka jest już po sterylizacji, kociaki pod opieką.

[Nit]

Tak przy okazji mam chętnego na burą kotkę (ludzie z Wawy)- mojego tz kolega z pracy i jego partnerka, podeślijcie mi proszę zdjęcia ew. linki do wątków abym mogła mu przekazać- człowiek poinformowany o wizycie przed adopcyjnej i umowie adopcyjnej.- cytuje treść maila od mojego tz "Tylko oni chcą takie zwykłe burki – szarobure dachowce" Obecnie myślą o jednym kiciu ale tz pracuje nad kolegą i przedstawia mu zalety posiadania dwóch kotów. A z nimi sobie dzisiaj jeszcze porozmawiam i spróbuje wyczuć czy są kumaci :D
btw drugi rudy w niedziele jedzie do nowego domku :D

[ariel]

Nit, mam burki do oddania.
Zdjęć prawie nie mam, ale można nas odwiedzić na Jelonkach. Wybór spory, bo burków jest 7.
Od 3-miesięcznych do 7