Jedzie Filet do Krakowa :)

» Wto maja 04, 2004 7:40

Spóźnione gratulacje z okazji dokocenia

Towarzycho doborowe

Nie martw się, pobiją, pobiją - i przyzwyczaja się do siebie

» Wto maja 04, 2004 8:09

Jarku, nie przejmuj sie. Naprawde - pranie po pyskach to drugi etap w ustanlaniu hierarchi i dogadywaniu sie

Niektore koty dogaduja sie po trzech dniach inne po trzech tygodniach. Wiem to z doswiadczenia - bo u mnie wygladalo identycznie. Po etapie lapoczynow koty zaczely sie tolerowac a jak wyjechalam na trzy dni to zaczely sie kochac. I choc na codzien nie pokazuja tego to wystarczy aby jedna czula sie gorzej a juz zaczyna sie opiekowanie i wylizywanie lepkow. Bedzie dobrze! Tylko uzbroj sie w cierpliwosc

» Wto maja 04, 2004 8:22

Gandalf Jarka pisze:Będę jak Tommy Lee Jones w ściganym

» Wto maja 04, 2004 9:56

Gandalf Jarka pisze:on nawija przez sen

Ale agent

» Wto maja 04, 2004 14:16

Gandalf Jarka pisze:Będę chyba naprawdę dobrej myśli...
Musiałem wyjść na 3 godziny... Wracam pełen obaw a tam... spokój, cisza...
Nie ma śladów krwi, kłaków, wszystko stoi na swoim miejscu, a z różnych kątków wybiega cała trójka i się wita (powarkując i sycząc na siebie).

Kochane koty!

Stare kocie numery :roll:

» Wto maja 04, 2004 14:17

Nie moga przeciez tak od razu pasc sobie w ramiona... eee w lapki

Bedzie dobrze !

» Czw maja 06, 2004 10:45

czyli wszystko na jak najlepszej drodze

Miziaki ślemy

» Czw maja 06, 2004 10:45

Powoli do przodu

u mnie kotka tez byla dluuugo pelna rezerwy dla malego Rysia, ale po 3 m-cach jakos sie rozeszlo po kosciach, chyba uznala ze nie ma innego wyjscia jak sie przyzwyczaic :wink:

.

» Czw maja 06, 2004 10:51

Mpje gratulacje z okazji zakocenia się. Człowiek pare dni opuści forum, a tu takie rewelacje. A całe towarzystwo kocie potrzebuje się dotrzeć i zapanuje sielanka :wink: