Czarne bliźniaki z WroSchronu nadal szukają wspólnego DS!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 20, 2012 20:47 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

No tak, czarnym kotom trudno zrobić dobre zdjęcia.Zawsze kochałam i kocham buraski, to się nie zmieni, ale od czasu kiedy poznałam Fibi jestem wielbicielką również czarnuszków.To są koty magiczne, mają w sobie grację, są wyjątkowo inteligentne.Żałuję bardzo, że już nie mogę mieć więcej kotów, ale gdybym mogła, byłaby to czarna kotka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lip 20, 2012 21:23 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

JaEwka pisze:Obiecałam sroce7 że jak się uprze na jakiegoś malucha to jej siłą odbierzemy do DS :wink:

Edit: Zapraszam na bazarek z którego część dochodu przeznaczona jest na maluszki

viewtopic.php?f=20&t=144287


Bardzo dziękujemy za bazarek :kotek:

Ja dzisiaj dostałam b. dużo fantów od Oli - forumowej czitka, także postaram się jutro/pojutrze zrobić bazarek, to może uda się uzbierać na szczepienia i choć raz je zaszczepić przed wydaniem do DS.

Na odrobaczanie jedziemy jutro.

Gibutkowa pisze:Co do kandydata na DS to daj znać kiedy młodym zacząć robić ogłoszenia. Teraz rodzice mają urlop to mnie wymienią w szpitalu i będę miała trochę czasu na robinie ogłoszeń :ok:


ogłoszenia to myślę ,że można będzie powoli robić, z tym że zaznaczymy, że malizny będą do wydania po osiągnięciu 8-10 tygodni(lepiej 10 tyg, żeby już ładnie jadły wszystko i cokolwiek bardziej samodzielne były).

Wg informacji schronowych maluchy miały 4 yg, jak do mnie trafiły, a w poniedziałek minie 2 tyg odkąd tu są, więc niby mają 6 tygodni - jutro jeszcze wet ewentualnie potwierdzi/zaprzeczy :wink:

JaEwka pisze:W ogóle to maluszkom można porobić zdjęcia gdzieś na czerwonym albo zielonym tle - czarne futerko wtedy ładnie wygląda :wink: dodać jakieś zabawki itp.


Sesja główna mam nadzieję, że odbędzie się jutro i w niedzielę, ale ja im robię codziennie zdjęcia , z tym że z ustawianiem na danym tle/z zabawkami itp to jest ogromny problem, bo te małe kulki są tak ruchliwe, że zwykle zdążę tylko ująć zadek z ogonkiem, albo rozmyty cień :evil: więc, żeby im fotkę na kolorowym tle zrobić, to bym musiała cały pokój zasłać belą materiału :ryk:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt lip 20, 2012 21:31 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

ewar pisze:No tak, czarnym kotom trudno zrobić dobre zdjęcia.Zawsze kochałam i kocham buraski, to się nie zmieni, ale od czasu kiedy poznałam Fibi jestem wielbicielką również czarnuszków.To są koty magiczne, mają w sobie grację, są wyjątkowo inteligentne.Żałuję bardzo, że już nie mogę mieć więcej kotów, ale gdybym mogła, byłaby to czarna kotka.


Miło nam, że nas odwiedziłaś :)
Co do czarnej kotki (choć wiem doskonale, że masz urodzaj kotów u siebie) to ja bym Ci poleciła małą czarną okrągłą dziewczynkę, jest z niej tak sprytna bestia, że aż oczy przecieram ze zdziwienia czasami: ta malutka kuleczka jako pierwsza wyskoczyła z b. wysokiego kartonu (ok 80-90 cm wysokości), który kociaki miały podłączony do klateczki, żeby mogły troszkę biegać, w pokoju pierwsza pokazała jak się wdrapywać na łóżko, a stamtąd kicnęła na transporter, potem na parapet i biurko i po minucie dosłownie kicała mi po klawiaturze 8O
W ogóle wszystkie kitki są bardzo mądre i sprytne, a jak są głodne(np jak rano wstaję ich nakarmić, chociaż zawsze oprócz karmienia tuż przed snem zostawiam im coś w miseczce) to potrafią w miejscu podskoczyć na wysokość 70cm, dlatego mówię, że to małe piranie i strach do nich podchodzić bez pełnej miseczki, bo mogą odgryźć ręce!

A skoro o tym mowa to wąłśnie ktoś mnie gryzie w duży palec u nogi :roll:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt lip 20, 2012 21:32 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

sroka7 pisze:Sesja główna mam nadzieję, że odbędzie się jutro i w niedzielę, ale ja im robię codziennie zdjęcia , z tym że z ustawianiem na danym tle/z zabawkami itp to jest ogromny problem, bo te małe kulki są tak ruchliwe, że zwykle zdążę tylko ująć zadek z ogonkiem, albo rozmyty cień :evil: więc, żeby im fotkę na kolorowym tle zrobić, to bym musiała cały pokój zasłać belą materiału :ryk:


No to do roboty :mrgreen: :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lip 21, 2012 12:16 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Z sesją musimy się na razie wstrzymać niestety....
W drodze powrotnej (na szczęście w powrotnej :wink: ) jeden kiciak zrobił kupkę, no i oczywiście wszystkie się w niej wymazały całe, bo zaczęły się kotłować, więc mu siałam je "wyprać" no i teraz nie wyglądają zbyt atrakcyjnie :roll:

Kiciaki zostały obejrzane, poważone i dostały do pysia pyrantel. Przy okazji wet przyciął im też nieco pazurki, bo się strasznie przyczepiały do wszystkiego i jak to się śmialiśmy maluchy "zmieniły opony zimowe na letnie" :wink:

Co do ich stanu to faktycznie mogą mieć 6 tygodni obecnie, maja zdrowe uszy i ogólnie są zdrowe, wagowo czarnuszki wszystkie idealnie równo ważą po 450 g, za to biało-czarna dziewuszka (nad której urodą wet się rozpływał) waży 650 g 8O i jest "mutantem-gigantem" :ryk:

Jeśli chodzi o dalsze postępowanie z nimi, to plan jest taki, że jeśli w kupkach będą postaci dorosłe glist, no to będziemy odrobaczać za 2 tyg (już czymś nieco mocniejszym), jeśli nie będzie dorosłych postaci glist, to wtedy najpierw zajmiemy się szczepieniem malizn, ze względu na to właśnie, że miały podaną surowicę w schronie - żeby im odporność nie spadła.
Także będę obserwować kupki i umawiać się z wetem w zależności od ich zawartości :mrgreen:

Za wizytę zapłaciłam 20 zł, także akurat pokryje to kasa z bazarku (dziękujemy dagmarze-oldze za zakupy :1luvu: )
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Nie lip 22, 2012 22:29 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Zapraszam na mega-kolczykowy bazarek dla malizn

viewtopic.php?f=20&t=144395
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pon lip 23, 2012 8:41 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

a pytałaś się weta czy jakaś zniżka przy szczepieniu tylu brzdąców będzie? :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lip 23, 2012 18:22 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

JaEwka pisze:a pytałaś się weta czy jakaś zniżka przy szczepieniu tylu brzdąców będzie? :wink:

Nie pytałam - jakoś tak głupio mi... zapytam jak zadzwonię się umówić, bo glist nie było w kupkach, więc będę dzwoniła kiedy na to szczepienie mam podjechać, żeby było bezpiecznie.
Ale jak szczepiłam na raz moją czwórkę to zapłaciłam chyba w sumie 200zł- czyli po 40 zł (a zwykle to 50 zł płaciłam)
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pon lip 23, 2012 18:34 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

A czym będziesz szczepić maluchy? Bo na raz myślę że tricat im starczy
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lip 23, 2012 18:37 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Tricatem, tak jak moje koty. Osobiście jestem przeciwna szczepionkom na białaczkę, a inne to bym rozważała tylko gdyby była taka konieczność.
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pon lip 23, 2012 22:48 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Szczepiłam też kiedyś forcatem, ale teraz czytałam, że na chlamydie nie ma sensu.Po co na białaczkę? To tylko wtedy, kiedy miałyby zamieszkać z FeLV-kiem, ale przedtem musiałyby być przetestowane, a na to i tak za młode.
Sroczko, dzięki za ofertę :lol: , ale sama chciałabym poszukać domków paru świetnym kotom.Czekam aż Bohun pojedzie, żeby wziąć Mikę ( FeLV+).Do adopcji mam też cudną Jagusię, czarny misio, kotka, która tańczy kiedy się śpiewa ( tak, tak!) i lubi się kąpać.Jest malutka, okrąglutka, chociaż dorosła.No i biało-rude z podwórka i jeszcze parę innych.Już mnie głowa boli od myślenia, gdzie to poupychać :cry:
A maleństwa szybciutko znajdą domki, bo piękne i zadbane, zobaczysz.Podwupakowałabym je, uwielbiam oddawać dwa razem i nie jest to niemożliwe.Naprawdę ludzie dają się przekonać, że szczególnie kociaki powinny być dwa, jeden to masakra.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 24, 2012 8:27 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Trzeba tylko odpowiednio zagadać i dwupak murowany :wink: ja w tamtym roku sprzedałam tak dwa maluchy :D no w sumie dzięki pomocy Gibutkowej też żeby nie było, że umniejszam jej zasługi 8)
I teraz duzi nie wyobrażają sobie jak mogli chcieć tylko jednego kota :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lip 24, 2012 15:19 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

JaEwka pisze:Trzeba tylko odpowiednio zagadać i dwupak murowany :wink: ja w tamtym roku sprzedałam tak dwa maluchy :D no w sumie dzięki pomocy Gibutkowej też żeby nie było, że umniejszam jej zasługi 8)
I teraz duzi nie wyobrażają sobie jak mogli chcieć tylko jednego kota :mrgreen:

No ba :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 24, 2012 18:01 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

JaEwka pisze:Trzeba tylko odpowiednio zagadać i dwupak murowany :wink: ja w tamtym roku sprzedałam tak dwa maluchy :D no w sumie dzięki pomocy Gibutkowej też żeby nie było, że umniejszam jej zasługi 8)
I teraz duzi nie wyobrażają sobie jak mogli chcieć tylko jednego kota :mrgreen:

NO ja myślę, ze dwupaczki muszą być, a ostatni kociak do domu z kotkiem :kotek: ale pierwszy przesiew ludu pozostawiam Wam :twisted: bo to jest najgorsze(no i w pracy nie mam za bardzo jak odbierać telefonu).

Ja w zeszłym roku jak miałam mamusię z 5 kociakami(miały ok 5 miesięcy jak je złapałyśmy) to 2 dwupaczki wydałam właśnie, jeden kotek do domku z drugim kotem, no i ostatni został u mnie już na stałe(Vader, który obrasta legendą jako kot, którego nie mam)...
Jeden domek faktycznie był zdecydowany od początku na 2 kociaki - choć chcieli mniejsze, a moje miały ok 5 miesięcy(może ciut ponad), a drugi domek to chciał dorosłą, wysterylizowaną kotkę, czyli mamusię kociaków, bo to był ich pierwszy w życiu kot, ba zwierzak w ogóle, i chcieli jakoś się nauczyć obsługi kota, a dostali mamusię i dobrali sobie najpiękniejszą i najbardziej kapryśną pannę,taką niby dzikuskę :ryk:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Czw lip 26, 2012 11:02 Re: 5 maleńtasków(3-4tygodniowych) z Wrocławskiego SCHRONU

Co tam u maluszków? Będą nowe zdjęcia? :kotek:

viris

 
Posty: 729
Od: Nie cze 01, 2008 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1851 gości