Czarne Diabły Tasmańskie V - dymna Delfinka i klon Gołąbki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 15, 2012 10:09 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - Burilla w DS!

alix76 pisze:A u nas życie codzienne ... weekendowe odgruzowywanie domu, żeby przypominał dom ... sprzątanie kuwet z pomocą 3 ruchliwych gnojków to coś niezapomnianego :twisted: . W związku z ochłodzenie i ubyciem Burilli Zidane zaczął spać pod kołdrą. Bandido chyba czeka na zmianę pościeli :roll: .
Maluchy, odpukać, jedzą i wydalają prawidłowo, a trochę zostawiają sobie w środku i rosną.
Ziutek za to chodzi i wrzeszczy na puste ściany :twisted: . Szkoda, że wykastrowany, wiedziałabym, co robić :twisted:

Stanowiłby niezłą parę z rujkującym Faxem :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 15, 2012 16:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - Burilla w DS!

alix76 pisze:No, to dla miłośników smarkaczy zestaw filmików:

zabawy rodzeństwa http://youtu.be/tAbQyxMyzWA ;
harce na drapaku http://youtu.be/iNve2lMGpzc ;
Lukrecja i Lebiodka - http://youtu.be/TcazVEiurXg
Lukrecja i Ziutek - http://youtu.be/-fCTz4cz7lU
Lubczyk na barierce http://youtu.be/bzuvIKgKMfk
harce z Claudem http://youtu.be/BziTGPFgMGc
harce na drapaku II http://youtu.be/PsA1niwguXA

A tu trio pingwinów :lol:

Obrazek


No i doigrał się :twisted: - po kilkugodzinnym chodzeniu w szelkach po domu Ziutek wyszedł na spacer. Nie ma koło mnie godnych uwagi terenów zielonych ale jest kawałek trawnika z solidnym żywopłotem. No to sobie pochodziliśmy :wink: . Ziutek głównie obwąchał róg budynku, połaził po trawce, pokombinował jakby tu wleźć na drzewo :twisted: (bez skutku) aż wreszcie czegoś się przestraszył :( . Nawet nie wiem czego, może szybko idącego faceta? W każdym razie tandetnie wyglądające szelki dotrzymały pola i po wyplątaniu kota z żywopłotu (dwukrotnym :twisted: ) uznaliśmy spacer za zakończony. Wrażeń trochę było, zobaczymy, na ile mu wystarczy :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lip 15, 2012 19:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - Burilla w DS!

Omamo 8O Ale masz wesoło! ja bym zeszła na zawał.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 15, 2012 19:17 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - Burilla w DS!

E, do widoku dużego kota zjadającego małego kota można się przyzwyczaić, szczególnie kiedy duży robi sobie przerwy na polizanie malucha :lol: a mały leci potem zanim i zaczepia :lol: .
Atak paniki na smyczy mnie nie ucieszył ale to jakieś doświadczenie .. szelki "jak-psu-z-gardła" były już wcześniej testowane :wink: tyle, że musiałam dotaszczyć kota do transportera. Na szczęście po chwili ochłonął. Wybralam porę, kiedy nikt nie chodzi z psami ale ogólnie u mnie nie ma warunków na chodzenie z kotem. A Ziutek się odespał i lata miaukoląc miedzy oknem a drzwiami ... no, dużo do przebycia to nie ma :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lip 15, 2012 20:07 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - Burilla w DS!

alix76 pisze:No, to dla miłośników smarkaczy zestaw filmików:

zabawy rodzeństwa http://youtu.be/tAbQyxMyzWA ;
harce na drapaku http://youtu.be/iNve2lMGpzc ;
Lukrecja i Lebiodka - http://youtu.be/TcazVEiurXg
Lukrecja i Ziutek - http://youtu.be/-fCTz4cz7lU
Lubczyk na barierce http://youtu.be/bzuvIKgKMfk
harce z Claudem http://youtu.be/BziTGPFgMGc
harce na drapaku II http://youtu.be/PsA1niwguXA

A tu trio pingwinów :lol:

Obrazek




Cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu: -opinia miłośnika smarkaczy :love:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 16, 2012 18:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Dzięki, Haniu :) . Maluchy smiszne są, a jakie zadziorne! Kotłują się Ziutkiem i Claudem jak wielkie tygrysy. Ziutek nudził pod drzwiami, ale jakoś po burzy przestał. CDT śpią na swoich miejscówkach a Rysiek na fotelu - ci to wiedzą, co w życiu ważne.
Dla porównania - rozanielony Rysio - http://youtu.be/0JEVssUhKts - ekstaza wynika po części z fakty, że obok siedział obiekt jego adoracji, czyli facet, i dawał się niuchać i podziwiać :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lip 17, 2012 20:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Dzień jak co dzień , maluchy szaleją, Ziutek je zjada, Rysiek łypie obojętnie ... Ponieważ w nocy Lebiodka 3 razy kichnęła, w ruch poszedł immunostymulator :twisted: . Oględziny ziółek w świetle dziennym nie wykazały, tfu, tfu, zmian w oczach, wysięków ani innych niepokojących rzeczy. Se kichnęła :twisted:
Zidane na razie dobrze. Co prawda, jest wciąż jeszcze pod wpływem sterydu, ale tez chyba niższe temperatury korzystnie na niego wpływają.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 18, 2012 8:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Do czego to doszło, już nawet sobie kichnąć bezkarnie nie można :roll:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 18, 2012 8:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Alix, masz przekichane. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro lip 18, 2012 8:52 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

tak to jest ze smarkaczami.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro lip 18, 2012 8:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Wybierając się w gości do Alix należy być bezwzględnie zdrowym. Jakiekolwiek odstępstwo od normy (kichnięcie, kaszlnięcie, drapanie się itp.) spowoduje zdecydowaną reakcję Gospodyni w postaci złapania za kark, unieruchomienia i zaaplikowania stosownego preparatu w ........ :twisted: :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6951
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 18, 2012 9:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

ja mam hemoroidy . to też się liczy? 8O

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Śro lip 18, 2012 9:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

Mogę Ci je zagencjanować :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 18, 2012 9:48 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

salvadoredali67 pisze:ja mam hemoroidy . to też się liczy? 8O

To się nie zdradzaj drapiąc się po tyłku :mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6951
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro lip 18, 2012 10:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie V - życie codzienne DT

dwie matki teresy..... jacy chętni do pomocy. a wystarczyła miękka poduszeczka albo okład z kotecka...

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 43 gości