[WAW] Alkaida - perska terrorystka :) I Skunks od s.52 :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 17, 2012 7:55 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

To furkotanie może być pozostałością po kocim ( nieleczonym ) katarze. I niestety niewiele można na to poradzić. Chcesz ciachać czy jak? Coś pomoc?

Z rudym dziś nie pomogę bo mam hmm noooo urodziny mam. Ale jakby jutro coś było trzeba......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw maja 17, 2012 8:25 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

OKI pisze:Fuuuj!!!
Czarny zdecydowanie nie jest matką karmiącą :x


:ryk: :twisted:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 17, 2012 8:38 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

jamkasica pisze:
OKI pisze:Fuuuj!!!
Czarny zdecydowanie nie jest matką karmiącą :x


:ryk: :twisted:

Co się cieszy? :twisted:
Właśnie mnie z nim pogonili z lecznicy, szukam mu miejscówki na przeleczenie :twisted: Więc ostrożnie ze mną, bo mogę podrzucić jajcatego kocura :mrgreen:

Neigh pisze:To furkotanie może być pozostałością po kocim ( nieleczonym ) katarze. I niestety niewiele można na to poradzić. Chcesz ciachać czy jak? Coś pomoc?

Z rudym dziś nie pomogę bo mam hmm noooo urodziny mam. Ale jakby jutro coś było trzeba......

Jw - na ciachanie się na razie nie nadaje, tzn. trzeba go przeleczyć parę dni antybiotykiem i sprawdzić, czy reaguje, czy jest tak, jak piszesz - pozostałość jakaś. Może tak być, bo oczy i nos ładne, paszczę i zęby też (chętnie pokazuje :twisted: ).

Wszystkiego najlepszego, baw się dobrze :birthday:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 17, 2012 9:06 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

OKI pisze:Fuuuj!!!
Czarny zdecydowanie nie jest matką karmiącą :x



Nie będziesz miała problemu z zatokami..... :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 17, 2012 21:50 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

OKI czyżby miała Cię dopaść persjoza? uważaj, to zaraźliwe :mrgreen:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Czw maja 17, 2012 21:54 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Raczej nie, strasznie nieuchwytne te persy :mrgreen:
Dziś też nici, aczkolwiek Rudy nam towarzyszył cały wieczór :roll: Towarzyski to on jest, tylko nie chce współpracować.
Zmarzłam na kość :?
Jak ja nie lubię rudych kotów :x :x :x


Czarny śmierdziel już zabezpieczony na kuracji.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 17, 2012 21:55 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

oj tam, oj tam. jeden pers wiosny nie czyni....... :lol:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 17, 2012 21:57 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Dziewczyny a siatka? tak pozostawiam do przymyślenia i idę spać:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw maja 17, 2012 21:59 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Ja już przemyślałam... mówiłaś, że co jutro robicie? :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 6:20 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

OKI pisze:Ja już przemyślałam... mówiłaś, że co jutro robicie? :twisted:


Siatkę muszę pożyczyć - wiec jeśli jest decyzja to zaczynam działac. Chyba, ze ktoś ma - moja znajoma dysponuje wyłącznie maskującą typu" sala gimnastyczna" . To znaczy wiem, że z powodzeniem wyłapywała koty na swojej działce w ten sposób.

Po 18.00 będę w domu - jakby co:-) W każdym przypadku jest niestety ryzyko, że go wystraszymy i się gdzieś przeniesie.


Aaaaaaaa najważniejsze - moj Tz wczoraj przytomnie zapytał - a co do tej klatki wsadzają? A ja w osłupieniu, ze nie wiem.......może faktycznie akurat TO go nie rusza?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt maja 18, 2012 6:25 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Były próby na whiskasa (również tego, którym go dokarmiali i jadł), tuńczyka, a wczoraj też na suche :roll: RC persian nie dysponuję :twisted:
Wczoraj był chyba najedzony, choć nie wiadomo kto go nakarmił - ja mu zostawiłam w środę tylko resztę przynęty, naprawdę niewiele, a nie widziałam, żeby ktoś mu dołożył. Gdzieś był na mieście?
W środę głodny był i whiskasem się zainteresował na tyle, żeby wyżreć ścieżkę do połowy klatki. Ledwo ją rozstawiłam :roll:
Jeśli możesz dziś się pojawić, to się pojawiaj z siatką ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 6:30 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Dobra to ja jak się tylko zrobi ludzka godzina zadzwonię i zapytam o siatkę. I dam Ci znać co załatwiłam.

Ja kiedyś łapałam na wędzoną makrelę - bo to zapach ma.........
Mój TZ twierdzi, że trzeba łapać na kurczaka + frytki ( no ostatecznie frytki można sobie darowac ) bo jest to jedyna rzecz, która w naszym persie wzbudza naturę złodzieja i pcha łapy do talerza:-)

Zaczyna mnie irytować ten Kolo.......chyba faktycznie ma gdzieś inną metę.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt maja 18, 2012 6:32 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Kurczak + frytki, powiadasz? :roll: Ciekawe :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 18, 2012 6:51 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Jedna z moich tymczasek,zgarnieta przez córkę, jest najbardziej zainteresowana kanapkami a szczególnie chlebem.To musiałą jeść.

Dziewczyny a jaką klatke macie? Bo jak siatkowana podłoga to niektóre cholery nie chcą wejść.U mnie sprawdza sie gazeta wyłożona aż do zapadki.Czasem przykrycie klatki jakimś kocem też zdaje egzamin.A czasem wszystko można o doopę potłuc bo i tak nie wejdzie.
Moze faktycznie na ludziowe jedzenie sie złapie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 18, 2012 6:56 Re: Kot z Wa-wa ul Płocka rudy długowłosy

Obie klatki miały pełną podłogę :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 468 gości