Yoszko - nieśmiały pingwin

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 25, 2012 16:31 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

nadal sie boi?
myśle ,że tak, za mało czasu, zbyt niecierpliwie tu dopytujemy :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 25, 2012 16:49 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Przepiękny... po prostu przepiękny, cudowny i taki delikatny...
Obrazek

marzena81

Avatar użytkownika
 
Posty: 589
Od: Wto gru 20, 2011 20:48

Post » Nie mar 25, 2012 17:00 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Dziękujemy wszystkim, którzy trzymają za Josia - narazie za samego Josia, bo za ew. domek, to chyba jeszcze trochę potrwa...
Joś dalej wbity pod łóżko, warczy na wszystkich, buczy, nie można go dotknąć... Ja wiem, ze za wcześnie, przecież nie będziemy naciskać, Gaja nie wychodziła spod łóżka chyba z trzy tygodnie... Nie wiem, nie chcę dramatyzować i ubarwniać, ale żal na Josia patrzeć... A powiem, że trochę i strach - nie pozwala się do siebie zbliżyć, a nawet wczoraj ugryzł trochę córkę, gdy go chciała trochę (no nie wiem, pewnie to źle...) wyciągnąć na powierzchnię, pogłaskać...
Zjadł w nocy mokre. Dziś nic jeszce nie jadł, pomimo że stoi obok niego i nie był w kuwecie. Zabraliśmy Nianię z pokoju, żeby nie było żadnych kotów... Może w nocy zje, załatwi się...
No mówiłam, że Joś to bardzo wrażlwy kot... A jeszcze następna zmiana go będzie czekać - dlatego oddamy go tylko do doświadczonego domu. Mamy nadzieję, że taki się znajdzie...

pozdr. niedzielnie :kotek: :kotek: :kotek:
tellma
 

Post » Nie mar 25, 2012 17:40 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Dom musi być wyrozumiały i bardzo kochający :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 26, 2012 9:16 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Wczoraj spotkała nas miła niespodzianka. Wieczorem odwiedził Josia Duży Josiowy (ten młodszy). Położył się na ziemi i gadał z Josiem wciąż wciśniętym pod łóżkiem w kąt. I ... to jest niesamowite. Po kilkunastu minutach Josiu zaczął jesć, zjadł wszystko z miski... Ewidentnie się odprężył, rozluźnił, usiadł nawet wyprostowany (do tej pory był skulony, siedział na przykurczonych łapkach)...
Po wizytcie nastąpił pewien zwrot. Późnym wieczorem Joś przyszedł na trochę na łóżko do córki, a nawet trochę pochodził po pokoju. Później wrócił z powrotem pod łóżko i siedzi tam do teraz. Ale jest pewna poprawa - nie buczy na mnie jak do niego gadam, a tylko gapi się i mruży oczy.
Niestety znowu nie zjadł swojej porcji. Wysikał się (wstawiliśmy m7u kuwetę pod łóżko), ale nie zrobił wciąż koopy.

Joś to wierny kotek :kotek: Kto zdobędzie jego serce, ten będzie miał przyjaciela :kotek:
tellma
 

Post » Pon mar 26, 2012 9:56 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Ech te wrażliwe pingwiny.
Yoszko wychodź szybko spod łóżka- wiosna na świecie.
:ok:

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon mar 26, 2012 13:45 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

kciuki za Yoszka, piękny ma ten swój garniturek i skarpetki :ok:

szkoda takiego eleganta pod łóżkiem, powinien się chwalić swoim wyglądem :kotek:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon mar 26, 2012 14:22 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Yoszko cały czas siedzi w tym samym miejscu, w tej samej pozie. To już w sumie kilkanaście godzin (nie licząc tych kilku chwil, kiedy wyszedł wczoraj, a potem znów się ukrył). Wpadł w jakąś chyba obojętność, bo nie buczy nawet na koty (Krzywy się podstępem wdarł do pokoju i chwile kręcił koło łóżka).
Mam nadzieję, że jak dziewczyny przyjdą to Josia jakoś rozkręcą... Bo tak na chłopski rozum, to chyba przykurczów można dostać od siedzenia non stop w tej samej pozycji.
A piszę to m.in. po to, żeby ew. domek miał świadomość, że to zachowanie może się powtórzyć, jesli Joś np. by poszedł do nowego domu. Trzeba cierpliwości i czasu.
Ale uda się, na pewno się uda. Jeszcze kupę życia przed Yoszkiem :kotek: I to raczej dobrze o nim świadczy, że nie można go bele czym przekupić...
tellma
 

Post » Pon mar 26, 2012 14:49 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

no to za dzisiejszą sesję obłaskawiania Josia :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 26, 2012 21:50 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Znudziły się Josiowi ciemności podłóżkowe:-) Wychylił nosa, wyszedł ostrożnie, pochodził chwilę (łapki jeszcze trochę ugięte) i wskoczył na łóżko:-) Leży właśnie na kołdrze, dał się pogłaskać, nadstawił główkę. Wciąż jeszcze widać w oczach niepewność, ale odmruguje po chwili jak się do niego zamruga oczami, co oznacza, że czuje się już swobodniej, bo koty mrugają lub zamykają oczy (zasypiają), gdy czują się bezpiecznie. [Polecamy taką zabawę w mruganie, działa na koty uspakajająco, my z naszymi kotami zawsze się tak 'bawiłyśmy' i chyba pomagało zawsze trochę:-)]

Jest piękny, no naprawdę piękny :1luvu:
Elegancki, zwinny, z lśniącym futrem. Długie łapy, wielkie oczy, białe wąsy...
Jak oddawaliśmy Josia dwa lata temu był małym, drobym kotkiem... Teraz to prawdziwy Pan Kot:-)

Joś dziękuje wszystkim za kciuki i pamięć:-)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon mar 26, 2012 21:56 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Josiu, nie martw się, bedzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 27, 2012 20:46 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Joszko trochę się otwiera. Przedwczorajszej i wczorajszej nocy, gdy zgaszone zostały już światła Joszko wyszedł spod łóżka i choć na początku się czaił niepewnie, ostrożny, po chwili całkiem - całkiem pewnie poruszał się po pokoju. Odwiedził zarówno dolne jak i górne łóżko, na dolnym zachowywał się śmielej, na górym trochę buczał; górne służyło mu za przejściówkę na szafę, którą również zbadał. Wskoczył także na biurku, gdzie usiadł koło zgaszonej lampki i usiłował patrzeć przez okno, jednak żaluzje zasłaniały mu 'tamten świat'. Siedział więc i nasłuchiwał odgłosów z ulicy. Raz przejechała karetka. Można byłobyć w tamtym momencie pewnym, że zwieje wystraszony. Tymczasem on podszedł bliżej okna i jeszcze intensywniej wgapiał się w żaluzję. Chciało się wstać i podnieść mu tę żaluzję, ale tylko by to spłoszyło.
Trochę jeszcze wędrował później po pokoju

Dzisiaj: siedzi człowiek przy biurku, odwraca się lekko, bo kątem oka widzi coś ciemnego, a tam kto? - Joszko. Tak ot. Przyszedł cicho, niepostrzerzenie, położył się koło lampki i leży tak. Pogłaskać? Pogłaskać. Ale można? No pewnie. Za uszkiem, za drugim uszkiem, pod krawatem tym jego, wzdłuż kręgosłupa. A tam, głaskać i już. I nic. Zgoda kota jest? - jest. Podoba się? - ano podoba. Więc co? - głaskać dalej. Za uszkiem, za uszkiem drugim, pod bródką...


A na ręce?
Ewentualnie tak.
Tylko nie na kanapę! I już puść, na ziemię chcę!
Miał tę swoją ziemię. Zaczy: łapki jego miały tę ziemię.
Idź, idź, pewnie, pod łóżkiem lepiej....

Nie poszedł pod łóżko.
Popatrzył i usiadł przy łóżku:-)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Wto mar 27, 2012 21:19 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

:D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 27, 2012 21:34 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Drogi Josiu trzymamy kciuki! Jesteś taki piękny i mądry. Pewnie jeszcze trochę i będzie coraz odważniejszy :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Wto mar 27, 2012 23:16 Re: Yoszko szuka domu. Już u nas.

Trzymam kciuki za cudownego pingwinka :1luvu:
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 29 gości