» Sob lis 12, 2011 2:34
Re: Zwyrodnialcy z klatką łapiący koty - POMOCY !!! GDN/3miasto
Ulotki rozwiesić można, a nawet trzeba, niestety skutek pewnie będzie mizerny.
Mówią, że tam największa patologia mieszka, narkomanie, złomiarze...
Wśród kocich domków, dokarmiając koty znajdujemy strzykawki i butelki po wódce.
Ludzie ci często sami mieszkają w takich warunkach, że nawet nie dziwi ich obojętność na wszystko.
Z kotów miziaków jest tam jak pisze Adzi, Maciek, 7 młodziaków, w drugiej kolejności
mama z synkiem tygryskiem (dorosły), kocur rudzielec, chociaż on chyba miziak tylko do znanych ludzi,
a poza tym jest mnóstwo kotów dzikich, większość kotek po sterylce, raczej nie wejdziedo klatki.
Są tam kotki, które nawet nam nie dały się złapać na klatkę łapkę, mimo kilkudniowych łowów.
Tak więc Maciek i kociaki najpilniej potrzebują domu.
Najlepsze kotki są od Kotiki.
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.