DT Smarti 7-domku dla Fila -gdzie jesteś ?!?

[Marzenia11]

A jak liczysz wizyty pa? bo wtedy jest tego z mojej strony znacznie więcej niż całości, o których wspominałam. Począwszy od wizyty dla Ernescika na przykład.

[smarti]

czyli jest 6 : 3 czy tak?

kategoria winy jest mi obca w tym kontekście.
ale gdyby nie Ty nawet w mojej głowie nie powstała by myśl ani o rybnikach ani o szczytniakach.

wiesz że jak już się dowiem to jestem słaba i cały widz(?) polega na tym abym się nie dowiedziała-bardzo nad tym pracuję-
bo czasy kiedy przeglądałam wątki w poszukiwaniu najbardziej potrzebujących kotów minęły bezpowrotnie wraz z pewnym pięknookim przystojniaczkiem

[smarti]

A jak liczysz wizyty pa? bo wtedy jest tego z mojej strony znacznie więcej niż całości, o których wspominałam. Począwszy od wizyty dla Ernescika na przykład.

w ogóle nie liczę.
bije Ci z tego powodu pokłony przy każdej okazji

jak i wielokrotnie pisałam że jesteś jedyną ( nie naszej kochanej stolycy i nie licząc Miłośniczki Księciunia,oraz dziewczyn z Wrocka) osobą która "oddając" mi kota się na mnie nie wypięła.

[Gibutkowa]

czyli jest 6 : 3 czy tak?

kategoria winy jest mi obca w tym kontekście.
ale gdyby nie Ty nawet w mojej głowie nie powstała by myśl ani o rybnikach ani o szczytniakach.

wiesz że jak już się dowiem to jestem słaba i cały widz(?) polega na tym abym się nie dowiedziała-bardzo nad tym pracuję-
bo czasy kiedy przeglądałam wątki w poszukiwaniu najbardziej potrzebujących kotów minęły bezpowrotnie wraz z pewnym pięknookim przystojniaczkiem

wic, czyli dowcip

[smarti]

właśnie-czułam że coś nie tak

[Gibutkowa]

A tak bajdełej widzę że fajne dyskusje
Aż bym się jakich procentów napiła ale ni mam

[Marzenia11]

czyli jest 6 : 3 czy tak?

kategoria winy jest mi obca w tym kontekście.
ale gdyby nie Ty nawet w mojej głowie nie powstała by myśl ani o rybnikach ani o szczytniakach.

wiesz że jak już się dowiem to jestem słaba i cały widz(?) polega na tym abym się nie dowiedziała-bardzo nad tym pracuję-
bo czasy kiedy przeglądałam wątki w poszukiwaniu najbardziej potrzebujących kotów minęły bezpowrotnie wraz z pewnym pięknookim przystojniaczkiem

przyznam szczerze, ze nie wiem co liczysz co jest 6 a co 3. Jak mnie oświecisz, to policzę.

na pewno wiem, zę moje ciało daje mi silne znaki, ze nie mogę tak żyć jak żyję dotąd.
mam jeszcze dwa , max trzy zobowiązania wobec kotow i koniec. nie wiem na jak długo, ale kilka ważnych rzeczy w życiu mam do zrobienia i bardzo chcę się nimi zająć.
Na pewno pomogę w adopcjach szczytniaków - taka jestem. Byc moze poproszę Cię o dt dla jednego kota. Mam nadzieję, ze niezależnie od Twoich rachunków taki kąt się dla tego futrzaka znajdzie.
Potem spadam, być mozę to dobry pomysł współpraca z jednym schroniskiem. dziewczyny z Palucha też na pewno mają jakiś system ogłoszania, osoby do pisania tekstów, osoby ktore robią pakiety, same przecież jeżdżą na wizyty pa, kontaktują się wcześniej z domkami.
Nie ma ludzi niezastąpionych i ja na pewno taką osobą (niezastąpioną) nie jestem.
I w mojej aktualnej sytuacji życiowej powiem: na szczęście.

[Marzenia11]

A tak bajdełej widzę że fajne dyskusje
Aż bym się jakich procentów napiła ale ni mam

też nie mam. I też bym się napiła tym bardziej, ze bardzo potrzeba bo za tydzień idę na wizytę pa dla Buranii

[Gibutkowa]

A tak bajdełej widzę że fajne dyskusje
Aż bym się jakich procentów napiła ale ni mam

też nie mam. I też bym się napiła tym bardziej, ze bardzo potrzeba bo za tydzień idę na wizytę pa dla Buranii

O proszę Ex-Grzybica idzie do domku

[Gibutkowa]

Aaaaa... to teraz ja mam zagadkę (można wygrać kota ). Co jest "nie tak" z moim podpisem?

[smarti]

ja to co pisze traktuję lekko z przymrużeniem oka-stąd te wyliczenia pan M liczy się podwójnie bo tylko takich panów dla kotów bym chciała

a poważnie-wydamy koty,odpoczniemy-następne poczekają bo jak my padniemy to nie pomożemy już wtedy nikomu.

i właśnie dlatego i dzięki temu że nikt nie jest niezastąpiony to musimy odpocząć.

[Marzenia11]

Aaaaa... to teraz ja mam zagadkę (można wygrać kota ). Co jest "nie tak" z moim podpisem?

nawet nie spojrze na Twój podpis

[smarti]

nie żebym się bała wygrać kota ale na prawdę nie wiem ...


i pomyśleć że u mnie się kilka tys. but. wina marnuje stojąc samotnie w magazynie

[Gibutkowa]

wygrać kota bo natenczas żadną inną nagrodą nie dysponuję

[Marzenia11]

wygrać kota bo natenczas żadną inną nagrodą nie dysponuję

a chocby 400g kittena dla torped? To spojrzę