magicmada pisze:Opisz, proszę, dokładnie jak Maciejka została znaleziona, wkleję do wątku Klubowego:)
Maciejka została odnaleziona dzięki ogłoszeniu.
Zdawałam sobie sprawę, że szukając w pojedynkę, mam bardzo małe szanse na jej odnalezienie. Praca i obowiązki domowe bardzo ograniczały czas, jaki mogłam poświęcić na jej szukanie. Dzięki rozwieszonym ogłoszeniom (zrobiłam ich dobrze ponad setkę z kolorowym zdjęciem w formatach A5 i A4 i kilkanaście dużych plakatów A3) i zdjęciom liczyłam, że ktoś może ją wypatrzy.
Odzew był znikomy

W pierwszym tygodniu były tylko 2 telefony; pod koniec trzeciego tygodnia - tylko jeden telefon.
Przyszły chwile zwątpienia... W sobotę otrzymałam - jakby to powiedzieć? - mentalne wsparcie od forumowej delfinki
Zmieniło się moje nastawienie, wstąpiła nowa nadzieja, może to zabrzmi śmiesznie - ale to było jak oczekiwanie na coś co ma się zdarzyć, taki rodzaj podniecenia
W niedzielę - w 2-gim dniu 4-go tygodnia poszukiwań - o godz. 14:37 dostałam czwarty telefon - dzwoniąca kobieta była pewna, że to Maćka, bo kot nie miał ogona. Powiedziała, że poczeka przy niej do naszego przyjścia. To było sąsiadujące (!) z naszym, podwórko-studnia. Maćka kręciła ósemki przy wybitym okienku piwnicznym, bała się podejść. Po paru chwilach zbliżyła się na wyciągnięcie ręki... i to był jej błąd

Moja siostra chwyciła ją za kark i już nie puściła

Maciejka była "na gigancie" od 22.10.11 do 13.11.11.
Może komuś przyda się na wzór (oby jednak nie):
pierwsze ogłoszenie ?(takie na szybko tuż po zaginięciu)

zdjęcia były wręczane przeze mnie "psiarzom", zostawiane w sklepach, piekarniach itp.
duży plakat wieszałam na słupach ogłoszeniowych

Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011