4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 19, 2011 13:54 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Ania i jej Nitro pisze:Zabawki jak najbardziej Ewar :kotek: , przeciez kocich dzieciakow tam dostatek, a na pewno i niejeden dorosly kot z pryjemnoscia poganialby za mycha czy pileczka :1luvu:
Smutne zycie bezdomniaki maja, wiec troche radosci dobrze im zrobi :)

Lecznicowym kotom zabawki wieszałam w klatkach.Miały też tam takie domki z tekturowych pudeł.Higieniczne i bardzo fajne, bo mogły się tam schować i się nie stresowały.Nie mogę znależć lepszego zdjęcia, ale o takie coś mi chodzi
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56144
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 19, 2011 16:21 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Witajcie :)
Trochę postów się pojawiło podczas mojej nieobecności.
Wybaczcie, że nie odpiszę na wszystkie posty - komputer mi się sypie :?
Oczywiście nikogo opinie nie zniechęciły mnie do dalszych działań - mimo wszystko wydaje mi się, że koty byłyby w pawilonie bezpieczniejsze. Jak już wspominałam ludziom przeszkadza obecność tylu kotów na osiedlu... Jaką mamy gwarancję, że ktoś im trutki nie podrzuci??? Może jakiś kot wpadnie pod samochód, albo zostanie zagryziony przez psa??? Za równo życie na wolności jak i życie w pawilonie to duże ryzyko. Ale wybierając opcję pawilon mamy możliwość socjalizacji i wyadoptowania chociaż części kotów. Koty pozostające na osiedlu w Luboniu nie będą socjalizowane, tracą jednocześnie szanse na dom, gdyż nie ma nikogo na miejscu, kto mógłby się nimi zająć. No i koty same musiałyby zdobywać pożywienie, bo nie ma osoby, która codziennie by tam jeździła. W wersji "Pawilon" koty miałyby zapewnioną codzienną opiekę.
Wszystko jest na dobrej drodze i prawdopodobnie z dniem 1 stycznia 2012r. wchodzi do życia nowa ustawa o Ochronie Zwierząt :)
A w niej jest m.in. taki punkt: Gmina ma obowiązek zapewnić bezdomnym kotom bezpieczne schronienie i pożywienie.
I tutaj byłoby pole do popisu. Wystarczyłoby dojść do porozumienia z gminą, że udostępnimy pawilon i zaopiekujemy się bezdomnymi kotami z gminy, w zamian za wybudowanie wybiegu i zapewnienie karmy :) Nie wiem jak wygląda sprawa z leczeniem, może to też jest gdzieś zapisane w ustawie... Pozostaje nam wytrwać do 1 stycznia :ok: :ok: :ok:
Prakseda, ewar :1luvu: Oczywiście taka pomoc też mile widziana.

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pon wrz 19, 2011 19:41 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Szenila - dziękuję za allegro cegiełkowe :1luvu:
Proszę, udostępniajcie link do aukcji na FB, nk i innych portalach: http://allegro.pl/show_item.php?item=1830784850

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Wto wrz 20, 2011 18:39 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Doszły nowe wpłaty :1luvu:

Brakuje jeszcze 3731 złotych

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Śro wrz 21, 2011 21:59 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Co tu taka cisza?
Pytania się skończyły?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Czw wrz 22, 2011 8:51 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Podnoszę i zachęcam do pomocy Dziewczynom.
Bardzo cenną inicjatywę podjęły. Można pomóc wielu kotom.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw wrz 22, 2011 9:20 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Po wyplacie pomozemy! :)
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Czw wrz 22, 2011 9:59 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

na razie podrzuce chociaż
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw wrz 22, 2011 21:09 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

W stadzie jest min. jedna ciężarna kotka :|

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pt wrz 23, 2011 9:07 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

ciekawe ile poza nia jest tez przy nadziei. Jak zdążą sie okocić to znów przybędzie bidek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt wrz 23, 2011 11:55 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Karolek(ona) pisze:ciekawe ile poza nia jest tez przy nadziei. Jak zdążą sie okocić to znów przybędzie bidek


Trzeba wysterylizowac jak najszybciej, chociaz te kotki w widocznej ciazy, o ile tylko ich stan zdrowia pozwoli. Molli, myslisz, ze da sie to zrobic? Zaplace za zabieg, to teraz najpilniejsza sprawa :(

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt wrz 23, 2011 18:40 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

Karolek(ona) pisze:ciekawe ile poza nia jest tez przy nadziei. Jak zdążą sie okocić to znów przybędzie bidek


Nie mam pojęcia :|
Jakaś babka twierdzi, że widuje tam ciężarną kotkę...
Założę się, że na pewno jest ich więcej :cry:

CheshireCat1 pisze:Trzeba wysterylizowac jak najszybciej, chociaz te kotki w widocznej ciazy, o ile tylko ich stan zdrowia pozwoli. Molli, myslisz, ze da sie to zrobic? Zaplace za zabieg, to teraz najpilniejsza sprawa :(


Tak - to teraz priorytet. Tylko co zrobić z kotkami? Bo po sterylce nie można ich odrazu wypuścić, a miejsca brak... Tak z 3 kotki, to może wetka zgodziłaby się przechować. Ale co z pozostałymi?
Pieniądze na sterylkę chyba nie będą konieczne, Koci Pazur pomoże :)

Dotarła kolejna wpłata, za chwilę odnotuję w 1-szym poście.

Trzeba przyspieszyć tempo. Chyba jednak zrobię wydarzenie na FB, tylko zastanawiam się jak to wszystko opisać, by nie zdradzić miejsca pobytu kotów i jednocześnie nie zniechęcić ewentualnych osób, które chcą pomóc. Bo kto będzie chciał wpłacić pieniądze na "tajemnicze" koty?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pt wrz 23, 2011 18:48 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

To faktycznie klopot, co z nimi zrobic po zabiegu. Ile wetka kaze je trzymac w zamknieciu? po kilku dniach jak wypuscisz jedne, mozna dac nastepne, co jest klopotliwe ale z drugiej strony przynajmniej ciezarne kotki nie urodza... przepraszam, nie chce sie madrzyc :) tylko glosno mysle. Jakby zalatwic klatke wystawowa i trzymac u kogos w piwnicy lub garazu?

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt wrz 23, 2011 18:58 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

CheshireCat1 pisze:To faktycznie klopot, co z nimi zrobic po zabiegu. Ile wetka kaze je trzymac w zamknieciu? po kilku dniach jak wypuscisz jedne, mozna dac nastepne, co jest klopotliwe ale z drugiej strony przynajmniej ciezarne kotki nie urodza... przepraszam, nie chce sie madrzyc :) tylko glosno mysle. Jakby zalatwic klatke wystawowa i trzymac u kogos w piwnicy lub garazu?


Ja osobiście jestem za tym by kota po zabiegu nie wypuszczać przez min. 2 tygodnie.
Jednak każdy kot jest inny. Zdarzają się takie koty, które popadają w depresję - nie ruszają się, nie jedzą nie piją. W przypadku takich kotów to nawet tydzień może być za dużo...
Klatka to nie problem. Gorzej z wolną piwnicą czy garażem :|
No chyba, że jest tu ktoś z okolic Poznania, kto ma takie możliwości. Z chęcią skorzystamy z usługi.
Kasimaga w weekend powinna zajrzeć do kotów. Jak uda jej się jakiegoś kota złapać to zabierze ze sobą :ok:

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pt wrz 23, 2011 21:50 Re: 4000zł - czy uda się uzbierać? Dorzuć grosik, albo dwa...

kurczę - ja mieszkam w WLKP - Kalisz ale w moim bloku jest między innymi mięsny sklep i bałabym sie zostawić bidule w piwnicy bo tam sa szczury.
W domu mam 5latka który nie da kotce poleżeć bo będzie chciał wyściskać - dzis po drodze do domu tulił domowego kota na spacerze, aż musiałam pana uspokajać, że nie zbierzemy bo mamy swojego.
Jak nie urok to przemarsz wojsk :cry:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 118 gości